Gość pp_1 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Witam. Mam Almere'98, niestety bez ABSu. Czy ktoś się orientuje, w jaki sposób i za ile można go założyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Założenie ABS-u jest nieopłacalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pp_1 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Mógłbym prosić o więcej informacji? :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregorreda Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 zwrotnice , przeguby , piasty tył , czujniki , instalacja ele., komputer , pompa , przewody hamulcowe , zaciski tarcze klocki przód , koszta koszta koszta i dużo pracy całkowicie bezsensu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam, w sumie można by to zrobić na upartego... ale powtażam opinie kolegów bo nie warto... analizowałem głęboko w swoim wozie, i uczucia mam mieszane... Osobiście moja analiza bierze się z tąd że posiadałem samochód dawcę, kupiłem go dla części blacharskich a na pomysł absu wpadłem pużniej i w sumie części mam za darmo, ale przeliczyłem nakład pracy, i tak sobie odpuściłem zwrotnice nogą zostać, wystarczy wywiercić otwory i zplanować płaszczyznę pod czujnik,(oczywiście przy pomocy frezarki, a nie wiertarki stołowej- trzeba to zrobic precyzyjnie) i wstawić czujniki, czociaż i tak mam takie same piasty tylko z gotowymi otworami.. na przeguby i piasty zakłada się tylko wianki, (pierścienie z ząbkami) bo przeguby i piasty wygladają tak samo i nawet mają zatoczenie na wianek.. klocki zaciski i tarcze?? wydaje mi się że mogą zostać stare, bo w drugim były takie same.. przewodów nie trzeba wszystkich nowych, wystarczy poprzełączać i pozkracać, niektóre wymienić (przedłużyć), i parę dołożyć zostaje pompa i komp... ALE sobie odpuściłem.... co z tego że mam wszystkie części do abs sunny, nie warto tego robić.... trzeba wziąść pod uwagę nie tylko robotę, bo i tak nie ma gwarancji że będzie działać, a jeśli będzie, warto pomyśleć o bezpieczeństwie, bo w kazdej chwili moze coś nawalić, warto pamiętać że wóz poddany ekspertyzie (jeżeli coś się stanie) może być z tego niezła malina... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.