Gość monias Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Witam 3 dzień na forum i już mam problem Wydaje mi się że poważny. w niedzielę kupiłem Nissana Sentrę z 1995 roku z silnikiem 1.6 16V, oczywiście z instalacją gazową. jak co dzień jeździłem i 2 razy słyszałem strzał pod maską, ale za każdym razem wszystko było ok. Niestety dziś wracając do domu chciałem ruszyć z pod sklepu i po "niezłym" wybuchu samochód zaczął przebierać i nie chciał wejść na obroty. Zjechałem na pobocze, przełączyłem na benzynkę i próbuję go odpalić, a mój nissan uparcie ledwo co odpalał i zaraz gasł. Przy wciśnięciu pedału gazu wyraźnie słychać jak silnik zaczyna "buczeć" i obroty lecą w dół. jedyny sposób żeby go jako tako rozruszać to pulsacyjne naciskanie pedału gazu, ale efekt bardzo słaby i na prawdziwe obroty nie chce wejść. Mój znajomy holował mnie do domu, więc skorzystałem z okazji i spróbowałem go odpalić, wrzucając "dwójkę". Na jałowych obrotach pracował, ale przy próbie podniesienia obrotów silnik przebiera jak szalony i nie chce się "rozkręcić". przejechałem kilka metrów i silnik zgasł. I kółko wydarzeń się zamyka. Ktoś miał takie problemy? co zrobić? Pojazd jest mi piekielnie potrzebny więc temat jest gorący. Z góry dzięki i czekam na wasze propozycje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marcin Kiepski Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Witam takie żeczy się zdażają na początek otwórz maskę zobaczysz przed sobą takie czarne pudełko to jest obudowa filtra, na obudowie jest najprawdopodobnie taki czarny korek trzeba zamknąć go i będzie git,poprostu po wystrzale otwiera się taki korek,bo jakby go niebyło to rozwaliby ci obudowe filtra ,Jak to będzie to to radzę wymienić przewody wysokiego napięcia i świece zeby nie strzelało.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monias Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Szukałem właśnie jakiś elementów które mogły zostać uszkodzone ale nic nie znalazłem, zwłaszcza korka w puszcze od filtra. Możliwe żeby przepływomierz oberwał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michalllo Opublikowano 18 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Szukałem właśnie jakiś elementów które mogły zostać uszkodzone ale nic nie znalazłem, zwłaszcza korka w puszcze od filtra. Możliwe żeby przepływomierz oberwał? Bardzo możliwe że pod wpływem strzału w przepływce zerwała się "Sprężynka" Miałem tak w sunnym (bez gazu) aczkolwiek auto zapalało bez problemu jednak potem nie dało się nim jechać falowało na obrotach (od 300 do 4500)strzelało prychało i paliło 40l na 100km>podjedz na komputer to wykluczy szukanie po omacku ( pod warunkiem że obudowa filtra powietrza jest cała a nie rozerwana po wystrzale ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monias Opublikowano 19 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Temat zamknięty, cała awaria nie dawała mi spokoju, więc grzebałem przy silniku i za przepływką znalazłem miejsce gdzie silnik pobierał "lewe" powietrze. wybuch wyrwał plastik który był dookoła i po zaklejeniu taśmą izolacyjną (tymczasowo) silnik zaczął pracować prawidłowo. Dzięki za pomoc ! pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.