Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Usuwanie drybnych zarysowań


Gość dena

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam malutkie zadrapanie na drzwiach (kolor czarny więc rzuca się w oczy, tym bardziej boli to, że autko ma zaledwie dwa tygodnie) . Wydaje mi się ze to powierzchowne zadrapanie od jakiś krzaków. Może macie jakieś godne poleceni preparaty bądź jakieś sposoby domowe. Ja słyszałem coś o paście do zębów... Ale jeszcze nie próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam malutkie zadrapanie na drzwiach (kolor czarny więc rzuca się w oczy, tym bardziej boli to, że autko ma zaledwie dwa tygodnie) . Wydaje mi się ze to powierzchowne zadrapanie od jakiś krzaków. Może macie jakieś godne poleceni preparaty bądź jakieś sposoby domowe. Ja słyszałem coś o paście do zębów... Ale jeszcze nie próbowałem.

A może kolorowa/czarna/ kredka maskująca wystarczy?

Nie martw się Kolego z czasem rys przybywa i nic na to nie poradzimy.Oby tylko nie było większych zmartwień.

A co do czarnego koloru... to powinni dodawać kierowcę -dbajacego o czystość pojazdu!/ oczywiście to żart/.

Utrzymanie w czystości w tym kolorze pojazdu jest b. pracochłonne ale efekt jest super.

Mając doświadczenie z tym kolorem preferuję srebrne i szare- zabrudzenia są mniej widoczne i auta praktyczniejsze w codziennej eksploatacji na naszych brudnych drogach.

Pozdrawiam

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farecla G3 jest dobra pasta ale dosc mocno scierna (potrafi zostawic mat), mozesz jej uzyc ale potem lepiej rozcienczac woda (popsikac z jakiegos rozpylacza i tak polerowac). Po niej cos lzej sciernego (jakies tempo czy cos) i juz powinno byc ok, na koniec osobiscie lubie uzyc preparatu turtle wax (chyba auto shine restorer czy cos) - jest on na pograniczu wosku i pasty lekko sciernej - nie ma opcji zeby nim cos zmatowic ale jednak poleruje.

Ewentualnie jezeli boisz sie cos zepsuc to wersja z wiekszym nakladem pracy - sam preperat turtlewax'a i duzo czasu wolnego - w koncu wypolerujesz a nic nie zepsujesz :)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za pomoc. A co do czystosci to powiem tak. Autko myte jest raz w tygodniu przeze mnie. Pozniej wosk. Powiem szczerze ze mycie zajmuje mi do 10 minut a po tym wosku i chemii ktora zakupilem autko nie brudzi sie tak czesto. Co prawda litr chemii kosztuje 22.50 i do tego 20 zl za litr wosku ale da sie to jeszcze przezyc. z litra mniej wiecej umyje autko do 10 razy. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Autko czarne-też takie mam- jest najbardziej na świecie niepraktycznym kolorem.Każde przejście ocieracza jest natychmiast widoczne.Pod klamkami to burza.Niemcy ,praktyczna nacja -zasuwają srebrnymi.Walka ,walka...uff.Ja to normalnie nie myję by było brudne i nikomu się nie chciało otrzeć np zamkiem od kurtki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...