manix Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 łańcuchy nie trawią stylu eco,nie można też wykluczyć po prostu wady materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Cenę naprawy mniej wiecej znam . Odnośnie oleju to miałem 10W40 No dawaj i żebyśmy wiedzieli co nas w razie czego czeka. Jaki przebieg ma Twój Note? Od początku był zalewany 10W40? łańcuchy nie trawią stylu eco. Ja bym nawet powiedział japońskie silniki. 2500-3000 obrotów musi być. Inaczej silniczek się "dusi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 W aso jest teraz promocja(od20do50%)na łańcuszki i paski rozrządu,pompy wody . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durex666 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 O kosztach napiszę po wszystkim, auto mam dopiero pół roku a na jakim oleju jeżdziło od początku to nie wiem .Stuknęło 131 tys więc powiedzieli że to i tak długo wytrzymało . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Stuknęło 131 tys więc powiedzieli że to i tak długo wytrzymało . Tyle to wytrzymuje przeciętnie pasek,łańcuch z zasady powinien wytrzymać 250/300kkm i kiedyś tyle co najmniej! wytrzymywały(k10,n14 i początki n15,P10 itd.)Więc niech nie piep*zą farmazonów.Powołaj się na promocję(jeśli ASO)poza aso,uwaga na Chińszczyznę.Koszt to ok.2k więc warto negocjować przd wymianą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 No i dojechałem do serwisu Marila skokami . Diagnoza.Wypadanie zapłonu spowodowane rozciagniętym łancuszkiem rozrządu . Do tej pory jestem w szoku !!! My też!Tak jak Maniek pisał,łańcuszek powinien prawie przeżyc silnik.Kolega ma almę wersja fińska już ma ponad 180tys nakulane i zero problemów z rozrządem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durex666 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Też tak myślałem kupując to auto , ale zagłębiając się w temat to faktycznie zdarzały się takie przypadki . Chyba ze mam przelatane trochę więcej aczkolwiek dokumenty wydają się w porządku .Zostawiłem samochód w Marilu,pojutrze sprawa się rozwiąże . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Daj znać co do ceny i robocizny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Ten maril to nie ma autoryzacji.Sprawdź ich cenę i porównaj z aktualnie promocyjną w aso na rozrząd.Uważaj by nie wstawili chłamu(chńskie zamienniki).Porównanie nic nie kosztuje a może byc na + Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Oni się raczej nie bawią w tandetę i mają bardzo pozytywaną markę na Śląsku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durex666 Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 (edytowane) Finał mojej szokującej historii.Rozrząd wymieniony , auto póki co jeździ jak dawniej .Całość wyniosła mnie po znajomości 1800 zł z czego robocizna to 600 a reszta to diagnostyka ,łańcuszek,napinacz,uszczelki itp. Po zapoznaniu się z dokumentacją zdjęciową z naprawy stwierdzam że wymiana nie była taka prosta a producent chyba faktycznie nie przewidywał tego typu naprawy przez cały okres żywotności silnika. Edytowane 6 Lutego 2013 przez durex666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Sądząc po ilości miejsca w komorze na pewno nie było to łatwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Podejrzewam, że silnik trzeba unieść lub nawet wyjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maggie_l Opublikowano 6 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2013 (edytowane) durex - a skąd auto było sprowadzane? Pisałeś że masz dokumenty i wydają się ok - masz książkę serwisową? Jak tak to zerknij na ostatni wpis i po prostu zadzwoń do serwisu tamtejszego i spytaj co i jak. Po vin-ie podadzą przynajmniej czy auto rzeczywiście było u nich robione i ostatni przebieg też muszą mieć. Ja tak pare razy robiłam i nigdy problemu z danymi żeby podać nie było. Jak chcesz to mogę pomóc Edytowane 7 Lutego 2013 przez maggie_l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 6 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2013 Podejrzewam, że silnik trzeba unieść lub nawet wyjąć. Nie trzeba.maggie_l -to nie Rangera ,a Durexa notes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durex666 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 ranger - a skąd auto było sprowadzane? Pisałeś że masz dokumenty i wydają się ok - masz książkę serwisową? Jak tak to zerknij na ostatni wpis i po prostu zadzwoń do serwisu tamtejszego i spytaj co i jak. Po vin-ie podadzą przynajmniej czy auto rzeczywiście było u nich robione i ostatni przebieg też muszą mieć. Ja tak pare razy robiłam i nigdy problemu z danymi żeby podać nie było. Jak chcesz to mogę pomóc Dzięki za chęci ale po pierwsze wszystkie dokumenty są z Niemiec a moja znajomość tego języka jest zerowa a po drugie nawet gdyby licznik był przekręcony w co wątpię to wiele to nie zmieni. Fakt jest taki że na razie silnik chodzi perfekcyjnie i mam nadzieję że tak zostanie . Pozdrawiam wszystkich . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Da się wymienić bez wyjmowania silnika,ale pod warunkiem demontażu górnej poduszki silnika.Wtedy jest lepszy dostęp...ale tylko lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durex666 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 (edytowane) Dla ciekawych Edytowane 7 Lutego 2013 przez durex666 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 7 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Jeszcze gorzej niż myślałem.Misa zdjęta,silnik podparty,czyli z góry też poduszka zdjęta....Masakrycznie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monty Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Podepnę się i odświeżę. Dzisiaj rano identyczny problem, dwukrotnie (w drodze do pracy i z powrotem, po ok. 20 km jazdy). Zero świecących kontrolek, niczego. Na liczniku 74 tysiace km więc o łańcuch też bym się nie martwił. Byłem umówiony akurat dzisiaj z mechanikiem na wymiane oleju i filtrów, podpiął pod kompa, obejrzał wszystko i powiedział, że nie ma się absolutnie czego przyczepić. Miałem 1/4 baku więc kazał zatankować do pełna i sprawdzić czy problem się powtórzy (jeśli nie, to chciał następnie sprawdzać bak i cokolwiek tam jest, nie znam się ). Problem się nie powtórzył, specjalnie zrobiłem ponad 40km dookoła miasta, żeby sprawdzić. Nie wierzę że wymiana oleju i filtrów pomogła, a teoria baku też do mnie nie trafiła. Podjechałem jeszcze do innego mechanika na drugą opinię. Od razu powiedział, że musiało być jakieś zwarcie, prawdopodobnie światła hamowania. Jego zdaniem Nissan Note tak ma: jak jest problem z żarówką (nie świeci, źle dopasowana, zwarcie), to są dokładnie takie objawy jakie ja miałem. A samochód kupiony 3 tygodnie wcześniej, więc nie wiem co tam się działo. No cóż, kolejne dni do pracy będę monitorował sytuację. Jeśli znowu się powtórzy, to zatrzymam się, posprawdzam światła (pasażera mam, więc powciska pedał hamowania). Jeśli to nie to, chyba będe musiał odwiedzić trzeciego mechanika i popytać o tą sondę, o której pisaliście. Edytowane 27 Stycznia 2014 przez Monty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Monty,bardzo enigmatycznie piszesz,co ?Miałeś szarpanie? Piszesz zero kontrolek,zgasły w czasie jazdy?Postaraj się jeśli możesz dokładnie to opisać. Z własnego doświadczenia wiem ,że jak pada żarówka stop ,albo pozycja to zazwyczaj walą bezpieczniki w tej białej puszce w komorze silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monty Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Miałem to, co autor tematu. Szarpanie, straszne dławienie się, skoki obrotow, brak mocy (jakby bak był pusty). Z początku lekko, z każdym km coraz gorzej. Nie zapaliła się żadna kontrolka, wskazująca, ze silnik albo coś innego ma awarię. No i pod kompem też nic nie wyszło. Ostatnie 40-50km nic się nie dzieje. Przepraszam za wczesniejszy chaotyczny post, za dużo nerwów jak na jeden dzień Edytowane 27 Stycznia 2014 przez Monty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Monty,a może załapałeś wodę z paliwem?Tankujesz na jednej stacji,czy jak popadnie? masz 74 tys.Wlej mu na bak buteleczkę STP,wygania wodę i czyści wtryski,koszt niewielki a w wielu przypadkach pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monty Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 Tankuje na 2-3 sprawdzonych stacjach. Poza tym zatankowałem do pełna, zaczęło się dziać po przejechaniu 500km, więc to chyba nie to? Generalnie jeśli to się znowu zdarzy, to sprawdzę stan baku (jeśli to ten sam moment co ostatnio, może faktycznie coś z nim nie tak?), sprawdzę te światła hamowania (może naprawdę jakieś zwarcie?), a jak żadna z tych rzeczy to pewnie będę musiał się przejechać do nissana (bo może to ta sonda, o ktorej pisaliście wczesniej?). Innych opcji nie widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2014 (edytowane) Przestań z tymi światłami,czy czasem mrozy nie przyatakowaly dokładnie wtedy?.Jeśli nie,to sprawdził bym pompkę paliwa w zbiorniku.Ale myślę że Jacek ma rację. Edytowane 27 Stycznia 2014 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.