Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy kupilibyście Qashqaia jeszcze raz i czy wart swojej ceny>


Krakus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie.Czekam na nową Honde HR-V,Mazde CX-3 nowego Outlandera,nowe nadchodzi,będzie co wybierać w obecnym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Gambiting.Po pierwsze trzeba się zapytać samego siebie po co go kupuję,jeżeli to rodzinka z dziećmi to spoko,jeżeli chcesz wozić 3 osoby dorosłe z tyłu,w dodatku często,no to jeżeli uważasz że masz za mało miejsca ,to naturalnie że nie wybierzesz qashqai'a.

Dla takiego jak ja,gdzie prawie zawsze w dwójkę się popyla,a  z dwa razy w roku w trójkę jest to super wózek.Nie mam tych wszystkich bajerów,kamerek,radarów...jakoś do mnie to nie przemawia.Lubię mieć władzę nad samochodem ,a nie niepewność czy coś zadziała.

W tej sytuacji jak dla mnie Qq jest super wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Gambiting.Po pierwsze trzeba się zapytać samego siebie po co go kupuję,jeżeli to rodzinka z dziećmi to spoko,jeżeli chcesz wozić 3 osoby dorosłe z tyłu,w dodatku często,no to jeżeli uważasz że masz za mało miejsca ,to naturalnie że nie wybierzesz qashqai'a.

Dla takiego jak ja,gdzie prawie zawsze w dwójkę się popyla,a  z dwa razy w roku w trójkę jest to super wózek.Nie mam tych wszystkich bajerów,kamerek,radarów...jakoś do mnie to nie przemawia.Lubię mieć władzę nad samochodem ,a nie niepewność czy coś zadziała.

W tej sytuacji jak dla mnie Qq jest super wyborem.

To może powinienem powiedzieć, czemu go kupiłem ;-)

 

Bo raz mając swoje auto w naprawie, ubezpieczyciel dostarczył mi auto zastępcze,na całe dwa tygodnie - i był to właśnie nowiutki Qashqai, w wersji 2.0dCi 4x4 - w dodatku świeżutka wersja J10. I wtedy byłem absolutnie zakochany w tym aucie - w ciągu tych dwóch tygodni przejechałem ponad 2000km(co wypożyczalni się za bardzo nie podobało,ale trudno) i to jak ono się prowadziło,jak przyspieszało, jak się siedziało w fotelu i ile ten samochód palił sprawiły,że praktycznie od razu postanowiłem,że moim następnym autem bedzie QQ. No i faktycznie, 3 lata później zakupiłem nowego QQ z salonu. Ale wtedy silnika 2.0dCi nie było już w ofercie(oprócz automatu),więc oczywiście uwierzyłem arkuszom na słowo,że silnik 1.6dCi jest prawie tak samo sprawny. No cóż,nie muszę chyba mówić,że choćby nie wiem jakie cuda Nissan wyczyniał w swoich kalkulacjach,to nie jest. I dopiero teraz jeżdżąc tym autem już cały rok widzę,że trochę miałem różowe okulary przez te dwa tygodnie kiedy jeździłem wypożyczonym,bo auto chciałbym mieć jednak trochę większe z tyłu(chociaż tak jak powiedziałem: wersja +2 ma naprawdę wystarczający bagażnik i przewieziesz całą rodzinę bez problemu). Wszystko co pamiętałem na temat jakości prowadzenia jest dalej prawdziwe - jeździłem różnymi autami i QQ ma najlepsze połączenie komfortu+precyzji sterowania z jakim ja się spotkałem. Ale żebym się skusił na kolejnego QQ(lub X-Traila) to w ofercie MUSI pojawić się jakiś mocniejszy silnik z napędem 4x4 - a na to się po prostu nie zapowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym mocniejszym silnikiem to masz niestety rację,nie wiem czym kieruje się nissan,bądź kierował wypuszczając na rynek świetny samochód,konkurencyjny,ale niestety ubogi w silniki.Z taką polityką to raczej sukcesu nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że qq ma max 1.6 dci mnie jakoś nie irytuje(dla mnie to wystarczająco mocny silnik , ale ja jeździłem sam i po "płaskim") Ale jeśli chodzi o iXa , to nie rozumie  tego absolutnie. Wiem od znajomego , że wielu klientów właśnie dlatego z niego rezygnuje.


A przecież miały wejść większe diesle od merca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ix35 po luftingu to naprawdę z zewnątrz przynajmniej krok do przodu. Lampy z przodu i z tylu śliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o X-TRAIL"a , nie hyundaia :rofl:


W nowym modelu x-trail też jak na razie jest tylko 1.6dci .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ten trawie już prawie pół roku ale na razie pozostanę przy moim sprawdzonym Qq. Odpowiadając na  temat to myślę ,że  "kupiłbym" starego w nowej szacie :) Na pewno Qq pozostawi  dobre wspomnienia bo też dołączyłem do Nissan - sceptyków  :( Jednak dalej jestem fanem japońskiej myśli t. a głównie jakości i tak jak wielu przedmówców przyjrzę się i przetestuję nowości na rynku .

Edytowane przez nowy 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A ja choruję na nowe BMW X5 chociaż QQ jako auto rodzinno-turystyczne się sprawdza w moim przypadku. No i ten szklany dach, aż chce się jechać jak jest piękna pogoda :)

 

Wysłano z Nokia Lumia 925

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pół roku użytkowania - nadal TAK. Uwzględniając wg dzisiejszych kryteriów - czyli co i w jakiej cenie jest na rynku. Z czasem może mi się zmieni - ale dzisiaj - mimo wad qashqaia nadal mi się PODOBA, a głownie dlatego go wybraliśmy - bo podobał się nam obojgu, a mi dodatkowo ze względu na elektroniczne bajery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka czynnikow, ktore decyduja -

 

Jesli za gotowke najdrozsza wersje - przyjmijmy 100 tys pln. to nigdy w zyciu,,

Majac taka gotowke z przeznaczeniem na zakup samochodu, wolalbym dobrac 60 tys kredytu i kupic np Lexusa NX .. Trudno, wisialby kredyt na glowie, ale to jakosciowa przepasc i bralbym te argumenty pod uwage..

 

Jesli wklad wlasny 40-50 tys pln to rozwazalbym zakup uzywanego z lat 2011-12 gdy spadek wartosci jest dosc znaczny a auto jeszcze, lub chwile po gwarancji.. Rowniez nie wybralbym nowego.dobierajac kredyt do tej kwoty ..

 

Auto jest absolutnie bezawaryjne .. Na liczniku 105 tys a ja wymienilem tylko akumulator i zarowke H7 .. To niewiarygodne, ale nie wymienialem nawet  klockow z pierwszego montazu.. Az zaczynam sie martwic.. ( W A8 wymieniam srednio co 40 tys. km) ..

 

Bezawaryjnosc to zacna cecha, ale to wszystko  z pozytywow.. ,, Jest tak bezplciowe i nie wzbudzajace zadnych emocji, ze az mdli.... Nie kupilbym po raz drugi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenka,o gustach się nie dyskutuje,ale to co napisałeś co najmniej dziwi.Auto według Ciebie "bezpłciowe" , wybrało 2 miliony osób,w większości za właśnie to "coś" , które niewątpliwie było jednym z głównych kryteriów wyboru. Żeby było jasne,to moja niezależna opinia,nie mam i nie miałem QQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenka,o gustach się nie dyskutuje,ale to co napisałeś co najmniej dziwi.Auto według Ciebie "bezpłciowe" , wybrało 2 miliony osób,w większości za właśnie to "coś" , które niewątpliwie było jednym z głównych kryteriów wyboru. Żeby było jasne,to moja niezależna opinia,nie mam i nie miałem QQ

Masz rację. Czasami wydaje mi się że zakupu dokonywali niewidomi i analfabeci. Nie widzieli i nie potrafili przeczytać opinii o QQ. Nie chce tu nikogo obrazić i z góry przepraszam.

Jest takie stare powiedzenie "Według stawu grobla". Większość kierowała się zapewne zasobnością portfela. Inni wyglądem. Byli i tacy których zmyliła reklama typu suv, 4x4 i kupili go myśląc że to samochód terenowy. Powybijali sobie zawieszenie i nadwyrężyli zgrzewy co objawia się korozją.. Patrząc na stan naszych dróg (jest coraz lepiej) to rzadko w którymś aucie wytrzymuje zawieszenie dłużej niż trwa okres gwarancji. Chyba ze jest to czołg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nie czepiam sie bezpodstawnie,,, Jaka mielibyscie opinie o samochodzie, jesli 1 kwietnia lecac na dwa tyg do PL zostawilem QQ na lotnisku, po powrocie otwieram drzwi,  a tu kolo kierownicy w gornej czesci oblezione z otuliny  do golej gabki ?

Pewnie slonce, ale w kwietniu w Maladze nie ma jakichs mega upalow .. Taki polski lipiec .. 25-30 C .. Kierownica do wymiany

 

No sorry, ale jakosc zastosowanych materialow w QQ jest mowiac wprost "niska"..

Auto ma swoje plusy jak pisalem w poprzednim poscie, ale takie wtopy po prostu wku....  na maksa ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No eko skóra się nie sprawdza we wszystkich miejscach. Pociesz się że tak samo robi Renault i Citroen, niestety z takim samym efektem końcowym. Auto jeszcze na gwarancji?

 

Wysłano z Nokia Lumia 925

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 równe lata Nissan I-Way silniczek 1.6, tyle dałem radę, wyposażenie, bezawaryjność wszystko ok.Niestety kilka błędnych rozwiązań o których nie warto wspominać, bo często już były wałkowane spowodowało rozstanie.Wyleczyłem się z suv-ow. PULSAR choć to teoretycznie niższa półka - od piątku daje mi tyle przyjemności z jazdy co żadne inne auto.Dla mnie nie ma juz powrotu bynajmniej nie do marki, ale jako takiego auta typu SUv.Oczy cieszył, ale to by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenka ,ale ty wyraźnie  i dobitnie napisałeś o " bezpłciowości  i nie wzbudzaniu żadnych emocji" (czyli stylistyka/gust) a nie o jakości kierownicy itp. (która jest podła we wszystkich nissanach z tamtych lat produkcji) I o tym ja napisałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 równe lata Nissan I-Way silniczek 1.6, tyle dałem radę, wyposażenie, bezawaryjność wszystko ok.Niestety kilka błędnych rozwiązań o których nie warto wspominać, bo często już były wałkowane spowodowało rozstanie.Wyleczyłem się z suv-ow. PULSAR choć to teoretycznie niższa półka - od piątku daje mi tyle przyjemności z jazdy co żadne inne auto.Dla mnie nie ma juz powrotu bynajmniej nie do marki, ale jako takiego auta typu SUv.Oczy cieszył, ale to by było na tyle.

A co tak Ci sie nie spodobalo w autach typu SUV?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw co było aż tak upierdliwego że sprzedałeś 3 letnie auto? Do mnie Pulsar nie przemawia, brzydszy w tym segmencie jest tylko Auris.

 

Wysłano z Nokia Lumia 925

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aligator,przesiądź się do nowej Qqłki,zmienisz zdanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie Pulsar nie przemawia, brzydszy w tym segmencie jest tylko Auris.

 

 

Nie ma obiektywnie brzydkich czy ładnych samochodów.

De gustibus non est disputandum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pokrótce, trasy miejskie zmieniłem ze względów zawodowych na pomiędzy miastami, silnik 1.6 i 5 stopniowa skrzynia biegów chcąc pocisnac powyzej 140 to pomyłka, pomimo wmawiania sobie "eee tam", klapa bagażnika przy otwarciu tylko dla niższych:) kierowców, bo guz pewny i takie inne drobne upierdliwości .W Pulsarze moge pocisnąc troszku, miejsca bez porównania więcej, 5 osób na luzie nawet dłuższa trasa.Pewnie że wyposażenie po wersji I-way na obecne Acenta to niestety niżej,ale lekkość i przyjemność z jazdy póki co powoduje banana na mej twarzy.Być może nowa QQ byłaby alternatywą, tylko że czasem mamy ochotę coś zmienić. QQ nie odradzam i nie polecam, kwestia gustu.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nowe samochody buduje się w oparciu o błędy poprzedników,choć i tak w nowszych wersjach można by się do czegoś doczepić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...