Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przebiegi > 200kkm


zohan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę wpisywać tu sędziwe przebiegi waszych pickupów (D21, D22, D40 itp.) i ewentualne poważne awaria jakie po drodze miały miejsce.

Ja jako pierwszy:

 

D22 DC 4x4 103KM 2001r. - 237000km.

 

Mam ją pół roku i 16tys.km, prawie tylko jazda po czarnym + dojazdy po dziurach na place budów + targanie sprzętu i materiałów budowlanych - zero problemów technicznych; mam nadzieję przejechać przynajmniej drugie tyle co do tej pory.

Zapraszam do zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Navara D40, styczeń 2007 - 100 kkm

To niewielki przebieg ale:

mam go od 8 miesięcy i przejechałem 20 kkm. Nie wiem czy przejadę drugie tyle...

Wymieniana tylna półoś, przedni przegub zewnętrzny (bo zeszła z niego osłona gumowa i się zatarł, drugi udało się uratować). Musiałem wymienić też sprzęgło, razem z kołem dwumasowym, uchwyty trzymające chłodnicę od dołu się zgięły i teraz chłodnica jest z jednej strony 5cm niżej. Uszczelka wału z reduktora puściła i kapie olej, auto piszczy jak szalone.

To są wymiany których dokonałem ja. Co poprzedni właściciel musiał wymieniać, to się już nigdy nie dowiem...

Ale jestem zadowolonym posiadaczem Nissanowskiego wynalazku, który powinien otrzymać nazwę NAVALA.

Pozdrawiam :)

Edytowane przez faja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę wpisywać tu sędziwe przebiegi waszych pickupów (D21, D22, D40 itp.) i ewentualne poważne awaria jakie po drodze miały miejsce.

Ja jako pierwszy:

 

D22 DC 4x4 103KM 2001r. - 237000km.

 

Mam ją pół roku i 16tys.km, prawie tylko jazda po czarnym + dojazdy po dziurach na place budów + targanie sprzętu i materiałów budowlanych - zero problemów technicznych; mam nadzieję przejechać przynajmniej drugie tyle co do tej pory.

Zapraszam do zabawy.

[/quote

Edytowane przez konrad z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Navara z końca 2007 roku. Przebieg 68 000 km. Z poważniejszych awarii to wymieniana skrzynia biegów (automat) oraz wybite elementy w układzie kierowniczym. Aktualnie coś się tłucze po prawej stronie z przodu. Jeszcze nie udało mi się zidentyfikować co. Poza tym szereg drobniejszych usterek typu rdzewiejący tylny zderzak, skrzypiąca maska, nawalające czujniki cofania itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"faja" - NAVALA - LOL :lol::lol::lol:

60 tys. - Dwie półosie tylne, amorek z tyłu ciekł (niestety wymieniają tylko jeden, ciekawe jak to się ma do bezpieczeństwa jazdy?), mam trzeci mieszek zmiany biegów ;), 1x klocki i opony przy 60k, czujniki cofania, skrzypiąca maska i buda w środku, ciężko wchodząca jedynka, częste wymiany żarówek pozycyjnych i podświetlenie tablicy rej. (do czasu kiedy jest gwarancja spkojna rozczochrana) Odpukać nigdy na drodze nie zawiodła, wręcz przeciwnie, jak trzeba było to zawsze dała radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam moja D40 Navala ze stala czestotliwoscia, mam przyjechane 118000 od 07.2007. i do tej pory:

mieszek po 2 mies. j naprwa krzyzakow walu

sprzeglo z dwumasem po 50kk

poprwka po 51kk (nie wiem co wymienili , zalatwil to serwis w szwecji ,sprzedlo dzwonilo jak dzwon zygmunta ale jezdzila)

po 70kk wymiana silnika (silnik chodzil ale tluklo w srodku jak u kowala po sniadaniu)

po 90kk padla piasta

od dwoch dni zaczal gasnac silnik na biegu jalowym , lub co bardziej niebezpieczne w czasie hamowania silnikiem

(jesli ktos mial cos takiego to prosze o info co to moze byc)

o roznych trzaskach i piskach nie wspomne

ogolnie jestem zadowolony , czesto przeladowuje , ciucham po blocku na budowach i zwiedzam krainy dalekie , do wszystkiego sie nadaje troche tylko za delikatna jak na uterenowionego dostawczaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kody - miałem podobne objawy - wymienili mi pompę paliwa, rzecz jasna na gwarancji.

Wracając do tematu. Przebieg 94000km. Auto wiecznie obciążone i nie oszczędzane. Całkowicie wymienione zawieszenie na OME.Oprócz wspomnianej pompy paliwa wymieniałem następujące elementy: koło dwumasowe wraz ze sprzęgłem, 2 razy flansz wału przedniego napędu, flansz wału głównego na moście, krzyżaki wału głównego, prawą półoś, rozrząd. Więcej grzechów nie pamiętam ;)

 

Ha! A jednak jeszcze jedno! W środę jadę na wymianę reflektorów - poziome pęknięcia (ryski). Radzę Wam przyjrzeć się reflektorom, bo te niewinne ryski zbiegiem czasu się pogłębiają. Wymieniają na gwarancji oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

135000km nie robilem nic, jezdze prawie rok. Jestem bardzo zadowolony nie wiem skad wam sie biora te wszyskie awarie. Ziomal ma juz nakulane prawie 200000 i wymienial tylko lozyska tez sobie chwali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam heheh jak emeryt to raczej nie smigam hehe, na aucie mam codziennie ponad 200kg bo mam firme budowlana takze non stop paka pelna. Mysle ze mnie to ominie bo jak czytam te wasze posty to mi slabo, a z drugiej strony to tez mysle ze troche przesadzacie np. skrzypienie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie jak to jest z tym skrzypieniem? na nierownosciach strasznie mi piszczy maska. jak odkrece te 2 gumowe odbojniki i czyms nasmaruje to robi sie cicho, ale jak wyschnie piszczy od nowa. jest jakis sposob aby wyciszyc to na stałe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

camo - jest tylko jeden sposób - podgłośnij radio :D

PYRA - bądź silny i daj Ci boże ;)

A u mnie właśnie wczoraj wykryli jeszcze luzy na krzyżaku przedniego wałka, więc do wymiany. Na szczęście jeszcze gwarancja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kup smar w sprayu i wysmaruj zamek (zaczep z przodu). U mnie kombinowali z odbojnikami, zawiasami i nic to nie dawało. W końcu sam wziąłem troche smaru i problem się rozwiązuje na kilka tysięcy kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

camo , jedyna metoda na trwałe usunięcia skrzypienia maski to poluzowanie dwóch śrub i przesunięcie zamka maski tak , żeby maska bardziej była dociśnięta. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Naprawdę nikt z klubowiczów nie ma większego przebiegu niż moja Nyska :mellow: ?

Miałem nadzieję, że paru właścicieli D22 się tutaj dopisze.

W końcu sędziwy przebieg to zacna sprawa i jest się czym chwalić :) .

Pozdr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam heheh jak emeryt to raczej nie smigam hehe, na aucie mam codziennie ponad 200kg bo mam firme budowlana takze non stop paka pelna. Mysle ze mnie to ominie bo jak czytam te wasze posty to mi slabo, a z drugiej strony to tez mysle ze troche przesadzacie np. skrzypienie itp.

 

no właśnie w NAVARZE to "niewinne" skrzypienie zwykle konczy się naprawą za kilka tysięcy- o ile przyciśniesz ASO i masz auto na gwarancji to do 100kkm luzik tylko się człowiek zastępczakami najeździ ...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, korzystając z okazji chciałbym przywitać się z wszystkimi forumowiczami.

 

Navara D40 rocznik 2006 pierwszy właściciel 145 tys. jak narazie poza częstym przepalaniem się żarówek mijania większych usterek nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytłumaczenie na te wasze awarie można znaleźć waszych wcześniejszych postach np.prędkość max. czy blokada tylnego mostu itp. zastanówcie się zanim zaczniecie narzekać

ja mam 50tk manual wersja 2008 jeżdżę 50/50 off road i nic poza naturalnie z używającymi się częściami się nie psuje :rolleyes:

A co do ciężkiej pracy to 1/3 przebiegu przyczepa campingowa 2,8t na pace agregat 7kw diesel i ok 50kg narzędzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tego nam brakowało ;) Wszystko przez to, że jedna osoba na forum niechcący włączyła blokadę mostu i kilka osób przejechało się szybciej swoim samochodem ;) Kolega alkaspaw powinien w serwisie pracować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim i muszę się przyznać że się uśmiałem jak diabli jak czytam tego posta od kolegi ALKASPAW,kolega wyznaje teorię nie włączaj nie załączaj może jeszcze nie jeździć to się nie popsuje,za dużo tych NIE mnie to nie pasuje kupując ten a nie inny samochód pick up ma mi on ułatwić życie (pracę)a nie mi utrudniać ,tak co mam nie obciążać paki bo się coś popsuje ,jeśli nie mogę gdzieś dojechać to też nie załączać 4x4 bo znów się coś popsuje no i jak będę jechać autostradą to broń boże tylko nie z maksymalną prędkością TO BY BYŁO CHORE JAKBY NIE MOŻNA BYŁO SPRAWDZIĆ CO TE SAMOCHODY POTRAFIĄ

Edytowane przez jankbkak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w Navarach. Ja napiszę tylko tyle - czytając Wasze posty widać typowe nasze rodzime, takie polskie, narzekanie. Sam używam od 2 lat Pathfindera w automacie (przebiek 60.000 km), w którym:

1. wykorzystuję napędy zgodnie z ich przeznaczeniem

2. poruszam się od czasu do czasu w terenie (samochód jest dozbrojony płytami więc nie w lekkim terenie)

3. ciągnę przyczepę (2 tony)

4. na pokładzie mam 3 dzieciaków, które testują wszystkie możliwe plastiki i pokrętła

 

Ale nie:

1. zaiwaniam 200 km/h (bo nie do tego ten pojazd służy)

2. nie zapinam 4x4(poza trybem AUTO)i reduktor na asfalcie - uszkodzenia prędzej czy później gwarantowane

3. nie serwisuje mojego pojazdu w byle jakim serwisie

4. nie tuninguję (szczególnie byle jak czyli chipem) silnika

5. nie tankuję byle jakiego paliwa

6. itd.

 

Do dnia dzisiejszego co do Pathfindera uwag brak. Samochód jeździ i nic w nim się nie psuje, trzeszczy, sika itp.

Jeżeli wasze Navki są tak beznadziejnie to je sprzedajcie. Po co się męczyć?!

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez barwol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...