Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

WTRYSKIWACZE PALIWA W dci-pięta achillesa


sobkon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,dowiedzialem się niedawno,iż w silnikach 1,5 dci,wtryskiwacze paliwa często ulegają awarii,a ich wymiana jest bardzo droga,prosiłbym o potwierdzenie tej opinii.Wczoraj wymienilem rozrząd,po przejechaniu 90tyś km,i wlaśnie tam mechanik mi powiedzial że doskonale zna ten silnik i wlaśnie wtryskiwacze paliwa są jego najsłabsząstroną ,a tak wogóle to dziwi się że przy takim przebiegu jeszcze ich nie wymieniałem.Dodam tylko że to koszt ok.4tyś zł.Przy okazji zrobilem sobie caly przegląd i do wymiany nadawało się tylko łożysko Mc.persona(nie wiem czy tak się to pisze}.Pozatym samochód w idealnym stanie,a to chyba dobra wiadomość dla posiadaczy tego autka, w sumie spory przebieg jak na 2 lata no prawie 3.A mimo to nic do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten silnik ma jeszcze kilka pięt achillesowych:drogie,dwumasowe koło zamachowe, które stosunkowo szybko wybija się (efekt w postaci metalicznego odgłosu podczas uruchamiania i gaszenia motoru) i w mocniejszej wersji- łopatki turbiny o zmiennej geometrii, które potrafią zapiekać się w jednej pozycji, co skutkuje czasem nawet przechodzeniem silnika w tryb awaryjny.Ponadto sam silnik jest bardzo wrażliwy na paliwo diesla gorszej jakości (czego bezpośrednim skutkiem są właśnie awaryjne, lejące wtryskiwacze) To problemy nie związane z marką ale ze wszystkimi nowoczesnymi silnikami wysokoprężnymi produkcji francuskiej - i nie tylko. Trudno o jakieś racjonalne rady w tym przypadku, najlepiej tankować na solidnej stacji paliw dobrej jakości paliwo i w miarę rozsądnie traktować sam motor pamiętając między innymi o spokojnej eksploatacji nierozgrzanego silnika.Czasem też warto - szczególnie po wielu krótkich jazdach miejskich (małe obroty, wleczenie się na niskich biegach, częste postoje w korkach) wyjechać poza miasto i dać motorkowi i jego turbince trochę popracować w górnych rejestrach obrotów (podobno łatwiej wtedy wypalają się ewentualne nagary i rozruszają się kierownice łopatek)pamiętając potem oczywiście o bezwzględnej konieczności schłodzenia turbiny - na jałowych obrotach(przynajmniej 1 minuta) po każdej dynamicznej jeździe.- ergo - benzyniaki - przynajmniej w tym przypadku górą:rolleyes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuułaaaa! Dar! :D widocznie francuziki nie znali naszego opału i za delikatny silnik wymyślili :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te silniki potrafią nie przetrzymać nawet "normalnego" diesla z Orlenu.Wiem to w oparciu o wieczne perypetie kolegi-posiadacza Renaulta laguny II z tego rodzaju silnikiem (tym razem 1,9 DCI)Czasy wolnossących silników z komorą wstępną, pozbawionych jakiejkolwiek potencjalnie psującej się elektroniki (dynamiki również - np vw 1,9 68 KM) które na każdym niemal paliwie odpalone wiosną i jesienią gaszone jeździły milion km minęły bezpowrotnie :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te silniki potrafią nie przetrzymać nawet "normalnego" diesla z Orlenu.Wiem to w oparciu o wieczne perypetie kolegi-posiadacza Renaulta laguny II z tego rodzaju silnikiem (tym razem 1,9 DCI)Czasy wolnossących silników z komorą wstępną, pozbawionych jakiejkolwiek potencjalnie psującej się elektroniki (dynamiki również - np vw 1,9 68 KM) które na każdym niemal paliwie odpalone wiosną i jesienią gaszone jeździły milion km minęły bezpowrotnie :whistle:

a ja słyszałem opinię,że 1.5dci to jeden z bardziej udanych motorków diesla na rynku(w odróżnieniu od 1.9dcigdzie z początku były problemy),obok 1.3 i 1.9 fiata:)na to co tankujemy tak naprawdę to mamy mały wpływ,bo i renomowanym firmom zdażały się paskudne wpadki.ja ostatnio tankuję diesel gold-na statoil.niby ma "błogosławiony wpływ na wtryskiwacze no i bezsiarkowe.a ile pojeżdżę życie zweryfikuje ;)

 

Witam,dowiedzialem się niedawno,iż w silnikach 1,5 dci,wtryskiwacze paliwa często ulegają awarii,a ich wymiana jest bardzo droga,prosiłbym o potwierdzenie tej opinii.Wczoraj wymienilem rozrząd,po przejechaniu 90tyś km,i wlaśnie tam mechanik mi powiedzial że doskonale zna ten silnik i wlaśnie wtryskiwacze paliwa są jego najsłabsząstroną ,a tak wogóle to dziwi się że przy takim przebiegu jeszcze ich nie wymieniałem.Dodam tylko że to koszt ok.4tyś zł.Przy okazji zrobilem sobie caly przegląd i do wymiany nadawało się tylko łożysko Mc.persona(nie wiem czy tak się to pisze}.Pozatym samochód w idealnym stanie,a to chyba dobra wiadomość dla posiadaczy tego autka, w sumie spory przebieg jak na 2 lata no prawie 3.A mimo to nic do wymiany.

ja w książce serwisowej mam wymianę co 120kkm lub co 6 lat,czemu wymieniałeś po 90??czyżby śpiewka serwisu..." w polskich warunkach i dla bezpieczeństwa....."???nie słyszałem żeby w tych silnikach zrywał się przedwcześnie pasek jak to bywało choć by w oplach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lewandoree

Ja wyrażę swoja opinie jeżeli ktoś jeździ jak typowy przedstawiciel handlowy jeb.. go podgrzanie i chłodzenie turbiny to są kwiatki,czemu nie zgadzam się z ta opinia posiadam w rodzinie dwie n16 1.5 dci obie 2005 r , jedna 3d druga 5d w zaj.. ironia kolorze czerwonym bez dopłaty :P ,wersja 3d 80 tys od nowości samochody kupione w salonie po chipie i posiadająca przelotowy wydech ,ostro butowana ale zawsze chłodzone i grzana turbiny przed jazda , zero problemow wymiana części to tylko części eksploatacyjne , druga almera uwaga przebieg mimo tego samego roku 235 tys jedyny problem wymienione szczotki alternatora , kontr argumenty proszę jak wy jeździcie swoimi samochodem , a i ważne w samochodach filry i oleje od nowości co 10-15 tys km byly zmieniane bo to bzdura co pisze nissan zęby robić to co 30 tys km ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja słyszałem opinię,że 1.5dci to jeden z bardziej udanych motorków diesla na rynku(w odróżnieniu od 1.9dcigdzie z początku były problemy),obok 1.3 i 1.9 fiata:)na to co tankujemy tak naprawdę to mamy mały wpływ,bo i renomowanym firmom zdażały się paskudne wpadki.ja ostatnio tankuję diesel gold-na statoil.niby ma "błogosławiony wpływ na wtryskiwacze no i bezsiarkowe.a ile pojeżdżę życie zweryfikuje ;)

 

 

ja w książce serwisowej mam wymianę co 120kkm lub co 6 lat,czemu wymieniałeś po 90??czyżby śpiewka serwisu..." w polskich warunkach i dla bezpieczeństwa....."???nie słyszałem żeby w tych silnikach zrywał się przedwcześnie pasek jak to bywało choć by w oplach.

Właśnie w tym problem że ja książki nie mam,tzn. mam ale po Francusku bo auto zciągałem ,właśnie na tym forum pytałem kiedy należy wymienić no i powiedziano mi Że najlepiej między 90-120 tyś km.Jeśli piszesz że w książce jest info 0 120 tyś.tu dzięki teraz,już czasu nie wrócę ale następnym razem już tak się nie poś pieszę

 

Ja wyrażę swoja opinie jeżeli ktoś jeździ jak typowy przedstawiciel handlowy jeb.. go podgrzanie i chłodzenie turbiny to są kwiatki,czemu nie zgadzam się z ta opinia posiadam w rodzinie dwie n16 1.5 dci obie 2005 r , jedna 3d druga 5d w zaj.. ironia kolorze czerwonym bez dopłaty :P ,wersja 3d 80 tys od nowości samochody kupione w salonie po chipie i posiadająca przelotowy wydech ,ostro butowana ale zawsze chłodzone i grzana turbiny przed jazda , zero problemow wymiana części to tylko części eksploatacyjne , druga almera uwaga przebieg mimo tego samego roku 235 tys jedyny problem wymienione szczotki alternatora , kontr argumenty proszę jak wy jeździcie swoimi samochodem , a i ważne w samochodach filry i oleje od nowości co 10-15 tys km byly zmieniane bo to bzdura co pisze nissan zęby robić to co 30 tys km ,

Tu akurat masz rację ale ja przestrzegam zasad eksploatacji tego silniczka i jak narazie ,nic się nie dzieje a olej wymioeniam co 20.tyś km

 

te silniki potrafią nie przetrzymać nawet "normalnego" diesla z Orlenu.Wiem to w oparciu o wieczne perypetie kolegi-posiadacza Renaulta laguny II z tego rodzaju silnikiem (tym razem 1,9 DCI)Czasy wolnossących silników z komorą wstępną, pozbawionych jakiejkolwiek potencjalnie psującej się elektroniki (dynamiki również - np vw 1,9 68 KM) które na każdym niemal paliwie odpalone wiosną i jesienią gaszone jeździły milion km minęły bezpowrotnie :whistle:

DAAR dzięki za wskazówki dot. fotki jak widać udało się a co do silnika to mimi wad ma jedną bardzo dużą zaletę a mianowicie spalanie w granicach 4,8-5,1 l/100km,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i ważne w samochodach filry i oleje od nowości co 10-15 tys km byly zmieniane bo to bzdura co pisze nissan zęby robić to co 30 tys km ,

nissan zaleca wymianę co 20kkm w dieslu.reszta masz 100% racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...