Gość DanielP11 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 (edytowane) Chciałbym się dowiedzieć czy wszystkie modele P11 przed liftem mają tak kiepskie fotele tzn. dość miękkie nie wiem czy u mnie jest to spowodowane większym przebiegiem i są już " wysłużone i wybite " czy faktycznie one po pewnym czasie tak mają. Myślę nad wymianą foteli z Primery P11 GT - pół-skóry. Raczej powinny być bardziej sztywniejsze od tych moich starych. Posiadam wersje SLX, więc są to standardowe welurowe fotele. Co Wy o tym myślicie ? Edytowane 4 Grudnia 2009 przez DanielP11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IvanH Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Chciałbym się dowiedzieć czy wszystkie modele P11 przed liftem mają tak kiepskie fotele tzn. dość miękkie Może wysiedziane, ale czy miękkie? Siedziałeś kiedyś w Lagunie albo Megane? nie wiem czy u mnie jest to spowodowane większym przebiegiem i są już " wysłużone i wybite " czy faktycznie one po pewnym czasie tak mają. Myślę nad wymianą foteli z Primery P11 GT - pół-skóry. Raczej powinny być bardziej sztywniejsze od tych moich starych. No stare mogą być wysiedziane, ale sama ich konstrukcja i profil to nic specjalnego. Ja swoje zwykłe fotele zmieniłem na te z SRI/GT/Motion - jeżeli chodzi o trzymanie boczne siedziska i oparcia - to nie ma porównania. Jak masz okazje wymienić sobie fotele na te, które wskazałem, to na pewno warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DanielP11 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Raczej podejrzewam , że są na pewno wysiedziane, przebieg robi swoje Mam okazję do kupienia foteli, lecz są z wersji angielskiej ale mam nadzieje, że raczej będą w miarę pasowały. Dzięki za radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Raczej podejrzewam , że są na pewno wysiedziane, przebieg robi swoje Mam okazję do kupienia foteli, lecz są z wersji angielskiej ale mam nadzieje, że raczej będą w miarę pasowały. Dzięki za radę. Z wersji angielskiej to jest tak tylna kanapa będzie pasowała bez problemu fotel kierowcy z anglika bez problemu włożysz na miejsce fotelu pasażera wersji europejskiej a fotel pasażera z wersji angielskiej nie będzie Ci pasował do wersji euro. Musisz zrobic tak : Ściągasz z fotela z wersji euro obicia oparcia są one łączone pod spodem fotela takimi metalowymi okrągłymi spinkami. Potem odkręcasz siedzisko z tego co pamiętam trzymają je 4 śruby. Przekładzasz oparcie z wersji GT na stelarz z fotela euro i mocujesz spinkami z powrotem potem dokręcasz siedzisko na śruby. Aha pozostaje zrobienie dziurki w boku oparcia z wersji angielskiej(tego które przełożysz na stelarz siedzenia wersji europejskiej) na regulację odcinka lędzwiowego które jest w fotelu kierowcy w wersji euro. I to chyba na tyle. Teraz będziesz miał dwa fotele regulowane w pełnym zakresie. A i jeszcze fotele demontujesz odkręcając po 4 śruby trzymające je do podłogi auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Regulacji lędźwiowej nie da się tak łatwo przemontować. Trzeba ściągnąć całą tapicerkę z oparcia i przespawać mechanizm. Aha, i zwróć uwagę na to, czy fotele są z tej samej wersji nadwozia. Chodzi o to, że kanapa tylna w hatchbacku jest wyposażona w pasy, a w sedanie pasy są wmontowane w półkę tylną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Regulacji lędźwiowej nie da się tak łatwo przemontować. Trzeba ściągnąć całą tapicerkę z oparcia i przespawać mechanizm. Aha, i zwróć uwagę na to, czy fotele są z tej samej wersji nadwozia. Chodzi o to, że kanapa tylna w hatchbacku jest wyposażona w pasy, a w sedanie pasy są wmontowane w półkę tylną. Kolego ja napisałem że na stelarz z wersji euro fotela kierowcy naciągasz oparcie z wersji angielskiej i w jego boku (oparcia) robisz małą dziurkę tak żeby założyć dźwignię do regulacji odcinka lędźwiowego. I nic nie trzeba żadnego mechanizmu przespawywać ani nic takiego. Nie wprowadzaj kolegi w błąd ok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario72 Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 ja przekładałem taki komplet , wszystko pasuję( tyle że regulacji nie ma) poza oparciem tylnym z lewej strony , moj stary miał pas statyczny a z anglika miał bezwładnościowy i gdzie indziej zapięcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 15 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2009 Kolego ja napisałem że na stelarz z wersji euro fotela kierowcy naciągasz oparcie z wersji angielskiej i w jego boku (oparcia) robisz małą dziurkę tak żeby założyć dźwignię do regulacji odcinka lędźwiowego. I nic nie trzeba żadnego mechanizmu przespawywać ani nic takiego. Nie wprowadzaj kolegi w błąd ok . A robiłeś kiedyś coś takiego? Nie wiem czy się opłaca - ściąganie tapicerki to kupa pracy i czasu, można ją uszkodzić, a do tego po naciągnięciu może nie wyglądać już tak dobrze. Poza tym jesteś pewien, że stelaż wersji SLX jest taki sam jak w kubełkach GT? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość domann Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 A robiłeś kiedyś coś takiego? Nie wiem czy się opłaca - ściąganie tapicerki to kupa pracy i czasu, można ją uszkodzić (...)? Ja robiłem. Przekładałem skórę z anglika na swoje stelaże. Roboty jest trochę - wyrobiłem się w 8h spokojnej pracy. Robiłem powoli, aby niczego nie uszkodzić. Myślę że za drugim razem poszłoby 2 razy szybciej. Nie ma obaw, że po fotelach będzie widać przekładkę. Tapicerę razem z gąbką dość dobrze nakłada się na stelaże. Fotele po operacji wyglądają tak samo dobrze jak na angielskich stelażach. Początkowo chciałem się również bawić w wygięcie lędźwiowe, ale stwierdziłem, że za dużo roboty i odpuściłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fragles13 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Ja robiłem. Przekładałem skórę z anglika na swoje stelaże. Roboty jest trochę - wyrobiłem się w 8h spokojnej pracy. Robiłem powoli, aby niczego nie uszkodzić. Myślę że za drugim razem poszłoby 2 razy szybciej. Nie ma obaw, że po fotelach będzie widać przekładkę. Tapicerę razem z gąbką dość dobrze nakłada się na stelaże. Fotele po operacji wyglądają tak samo dobrze jak na angielskich stelażach. Początkowo chciałem się również bawić w wygięcie lędźwiowe, ale stwierdziłem, że za dużo roboty i odpuściłem. Skórę czy półskóry z GT? Jeśli skórę, to oznaczałoby tyle, że pochodzi ona ze zwykłych foteli, a nie kubełkowatych foteli z GT. Stelaże na 90% są różne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość domann Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Skórę czy półskóry z GT? (...) Przekładałem zwykłą skórę - więc trochę odjechałem od tematu Chodziło mi naświetlenie pracochłonności operacji oraz o to, że nie ma obaw związanych z przekładką tapicery na stelaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzió Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Przekładałem zwykłą skórę - więc trochę odjechałem od tematu Chodziło mi naświetlenie pracochłonności operacji oraz o to, że nie ma obaw związanych z przekładką tapicery na stelaże Ja przekładałem półskóry z wersji GT na stelaż z fotela SLX dlatego opisałem co trzeba zrobić i że będzie pasowało. Stelaż jest identyczny tylko półskóry mają tak wyprofilowana gąbkę siedziska i oparcia ale bez problemu pasuje można śmiało przekładać jest ok. Bez obaw trochę trzeba się pobawić z tymi okrągłymi spinkami pod spodem siedzenia ale trochę pifka i ktoś do pomocy i szybko pójdzie. Powodzonka . !!! Ja mam u siebie przełożone z wersji GT angielskiej, więc wprawę już mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Ja przekładałem półskóry z wersji GT na stelaż z fotela SLX dlatego opisałem co trzeba zrobić i że będzie pasowało. Stelaż jest identyczny tylko półskóry mają tak wyprofilowana gąbkę siedziska i oparcia ale bez problemu pasuje można śmiało przekładać jest ok. Bez obaw trochę trzeba się pobawić z tymi okrągłymi spinkami pod spodem siedzenia ale trochę pifka i ktoś do pomocy i szybko pójdzie. Powodzonka . !!! Ja mam u siebie przełożone z wersji GT angielskiej, więc wprawę już mam Bodzio ja te kółka metalowe zastąpiłem opaskami elektrycznymi - bardzo sprawnie szło nawet bez wyjmowania fotela z auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.