Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11.144] dlaczego są takie tanie?


Gość wladek0706
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wladek0706

Ja na niską cenę nie narzekam. Tanio kupiłem szybką furę ze skórą i max wyposażeniem :)

 

Nooo, wyposażenie to jest coś co mi się w P11 podoba najbardziej!!! W moim poprzednim VW wspomaganie i elektryka były luksusem. Tutaj wsio w standardzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy opowiadacie na temat primery - ja chce kupic p11.144 kombi/hatchback - benzyna i przewertowalem juz chyba wszystkie komisy w okolicy Koszalina - wniosek: albo nie ma wogole i komisant robi głupią minę "nie biorę bo kto mi to kupi", albo takie ścierwo jest że ręce opadają.

 

Może ktoś chce sprzedać swoją primere? ;)

 

 

Ja swojej Primerki też trochę szukałem i było tak że na zdjęciach igła,pojechałem zrobiłem parę kilosów a tu masakra to chyba nie ta co na zdjęciu mówiłem sobie zeżarta od rdzy,przód krzywy,tył przestawiony,myślałem żeby temu gościowi z komisu po prostu naje..ć.

 

No i nareszcie się trafiła i jestem zadowolony z mojej fury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wladek0706

Ja swojej Primerki też trochę szukałem i było tak że na zdjęciach igła,pojechałem zrobiłem parę kilosów a tu masakra to chyba nie ta co na zdjęciu mówiłem sobie zeżarta od rdzy,przód krzywy,tył przestawiony,myślałem żeby temu gościowi z komisu po prostu naje..ć.

 

No i nareszcie się trafiła i jestem zadowolony z mojej fury.

Trafić w Polsce na auto w dobrym stanie technicznym to jak szóstka w Lotto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaaaaaaaaa jak mówi stare przysłowie pszczół WSZYSCY MAJĄ GOLFA MAM I JA :D

Ja zacząłem od maluszka ,później przesiadłem się na Micrę a jak zakupiłem pierwsza Primere to już nie chciałem innego modelu :D Teraz mam Primerke po lifcie i jestem w pełni zadowolony i jak na razie nie mam zamiaru zmieniać jej na coś innego a tym bardziej na jakiś dojczewóz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafić w Polsce na auto w dobrym stanie technicznym to jak szóstka w Lotto.

 

 

 

No i tu masz niestety rację - moje autko zostało sprowadzone z Austrii,jakieś małe poprawki były,albo są jeszcze do zrobienia,ale wszystko działa i jest ok.

 

A autka które są z polskich salonów,albo użytkowane są po naszych drogach i to w 50 % przez totalne beztalencia w zakresie mechaniki,czy też zwykłego ( obchodzenia ) się z autkiem.No niestety stoją puzniej do sprzedaży po komisach i my oglądamy zdjęcia,jedziemy zobaczyć autko,a tu ZOOOONK,taki jak ja raz zaliczyłem jak pojechałem zobaczyć ciemnozieloną primerkę.I jeszcze to że autka które idą na Polski rynek,są z bardzo niskim wyposażeniem,wiem coś o tym ponieważ pracuję w jednej z największych zakładów produkującym samochody.

I naprawdę moja Furka jest o wiele lepiej wyposażona,wygodniejsza i o wiele więcej w niej miejsca niż w autku za 30 tysięcy,wychodzącym z mojego zakładu.No chyba że ktoś wywali 100 tyś.to pohula furą godną uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powszechnie wiadomo że ludzie twierdzą iż tylko VW Audi i klekoty są dobre , dlatego cena nysek jest nie wielka , miałem P10 1.6 PB , potem P11 2.0 PB teraz p11.144 20TD ON i na żadnego nie narzekałem , ale polecam benzynę :)

poza tym wiadomo że ludzie dzielą się na tych którzy jeździli lub jeżdzą japończykami lub będą jeździć japończykami ,

 

nissan to dobre auto ale niedoceniane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nissan jest tani bo nie jest niemiecki. Chyba mają na to wpływ stereotypy panującą wśród ludu -mądrośc ludowa - że niemieckie dobre. Wiąże się z tym też design wnętrza - jest w japońskim stylu - nie daje wrażenia luksusu. Nie ma srebrnych obwódek itp. Tapicerka we wzorek ze starej kanapy z lat 90 itp. Chyba mają na to wpływ stereotypy panującą wśród ludu -mądrośc ludowa - że niemieckie dobre.

Ale to dobrze że tak jest bo ja swoje gt kupiłem za 13k PLN i w sumie jestem zadowolony. Szukałem auta które zrobi 0-100 poniżej 9s i tu był problem - bo większość aut niemieckich ma problem z 10s. Trzeba duży silnik - a tu audi ma drogie zawieszenie i rozrząd. BMW - pije jak wariat i poniżej 20kPLN nic rozsądnego nie ma. VW passat - zawieszenie i w sumie takie dla farmera i znów ponad 20kPLN trzeba dać. Nissan 150 koni 8,8 do 100, rozsądne zużycie paliwa, akceptowalne zawieszenie, a cena niska. Ludzie zachwycają sie 1,9 tdi - częściowo słusznie - bo silnik jest ciekawy i w znacznym stopniu przyczynił sie do sukcesu niemieckich aut.

A nissan jest w grupie aut tanich. W tej grupie są jeszcze: mitsubishi, volvo ( z fajnym 200konnym T4 - to chyba najtańsze 200 koni na rynku) subaru, ford - z bardzo dobrym zawieszeniem itp.

jako użytkownicy nissanów powinniśmy sie cieszyć i śmiać z czesiów w VW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jako użytkownicy nissanów powinniśmy sie cieszyć i śmiać z czesiów w VW.

 

ja sie śmiałem jak było -20oC i z kabli odpalałem niemiecką technologię i sie jeszcze śmiałem jak byłem w warsztacie i Pan z B5 zostawił mechanikowi ponad 3k pln za zawieszenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wladek0706

ja sie śmiałem jak było -20oC i z kabli odpalałem niemiecką technologię i sie jeszcze śmiałem jak byłem w warsztacie i Pan z B5 zostawił mechanikowi ponad 3k pln za zawieszenie

OK, ale Panowie koniec już drwin z niemieckiej technologii, bo nie o tym mowa. Pytałem przeca dlaczego te nasze P11 są takie tanie, a nie dlaczego cała Polska jeździ szmelcwagonami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem przeca dlaczego te nasze P11 są takie tanie, a nie dlaczego cała Polska jeździ szmelcwagonami. ;)

To właśnie dlatego ze cała polska jeździ szmelcwagenami. Szmelce są lepiej wygłuszone też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VW 6l w miescie? To chyba TDI i to lekko traktowany. SR20 to akurat zacny motor, ktory przy lagodnej nodze nie spali 7l w trasie.

 

Mit o dostepnosci i cenie czesci potwierdzam. Stad cena przy odsprzedazy.

 

Zgadaza sie ale napisalem ze te 6 l w VV to wg sprzedajacych rzeczywistosc ma sie zuuuupelnie inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak wiele osob wyzej potwierdzam ze powszechna opinia o cenach czesci do japoncow to mit.

poczatkowo szukalem sobie atuka glownie wsrod volvo. japoncow nie bralem pod uwage, bo balem sie kosztow wszelkich napraw. ale przekonal mnie ojciec, ktory juz jakis czas jezdzi toyota corolla z 96 roku - NIC przy niej nie robi, wujas 10 lat temu kupil suzuki swift, tez bezawaryjna. Wiec stwierdzilem ze warto jednak sie im (japoncom) blizej przyjrzec. moze wybule wiecej na naprawe, ale za to rzadziej :P najzedzilem sie po calej polsce, widzialem takie zlomy ze glowa mala (a na fotce odpicowany, prawie jak z fabryki), az w koncu zupelnie przypadkiem, wracajac z ogladania innej primki, trafilem na komis, w ktorym stala ona... srebrna primerka kombi 1,6. cena? kupilem ją za 12.800. kupilem ja rok temu i do dnia dziejszego naprawialem tylko aparat zaplonowy - 200zl. duzo?? mysle ze wcale nie.

 

niska cena primek, to na pewno efekt malego popytu na nie, spowodowanego mitami odnosnie cen czesci. no i tak jak chlopaki mowili wczesniej. polacy to dziwny narod, chca to samo co ma sasiad :P wiec kupuja VW :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wladek0706

"Polacy to dziwny naród, chcą to samo co ma sąsiad :P wiec kupują VW :P"

To zdanie spodobało mi się najbardziej. ;)

Coś w tym jest. Ta zasada działa szczególnie mocno u mnie na Podlasiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Polacy to dziwny naród, chcą to samo co ma sąsiad :P wiec kupują VW :P"

To zdanie spodobało mi się najbardziej. ;)

Coś w tym jest. Ta zasada działa szczególnie mocno u mnie na Podlasiu.

Na Podlasiu są jeszcze inne względy - passaty w kombiaku mają ponad 100-litrowy zbiornik paliwa, co czyni podróże za wschodnią granicę bardziej wygodnymi..;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kierując się "madrością ludową" szukałem poprzedniej zimy Passata(94-96) w benzynie. Pewnego ranka, pojechałem na oblukanie i żaden(było 3) nie odpalił (-17'C) Wtedy wlaśnie znajomy antypicownik zobaczył japońca(odpalił) i kazał olac inne.Posłuchałem i nie zawiodłem się. Znajomi myśleli że takie auta są dużo droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wladek0706

Ja kierując się "madrością ludową" szukałem poprzedniej zimy Passata(94-96) w benzynie. Pewnego ranka, pojechałem na oblukanie i żaden(było 3) nie odpalił (-17'C) Wtedy wlaśnie znajomy antypicownik zobaczył japońca(odpalił) i kazał olac inne.Posłuchałem i nie zawiodłem się. Znajomi myśleli że takie auta są dużo droższe.

Wiesz, nie wydaje mi się, by to było dla mnie wystarczające kryterium decydujące o zakupie tego, a nie innego używanego auta. To, że akurat to auto odpaliło świadczy raczej o tym, że Twój "Japończyk" miał dobrej jakości akumulator, albo że właściciel komisu dobrze go wcześniej podładował, bo chciał się szybko pozbyć niechodliwego samochodu. :)

Edytowane przez wladek0706
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nie wydaje mi się, by to było dla mnie wystarczające kryterium decydujące o zakupie tego, a nie innego używanego auta. To, że akurat to auto odpaliło świadczy raczej o tym, że Twój "Japończyk" miał dobrej jakości akumulator, albo że właściciel komisu dobrze go wcześniej podładował, bo chciał się szybko pozbyć niechodliwego samochodu. :)

oj tutaj bym polemizował:) przez wszystkie mrozy mój WP11 nie podładowywany przed zimą ani razu mnie nie zawiódł a zdarzało mu się stać po 4 dni bez przepalania aby na 5 dzień już o świcie reanimować BMW szwagra i Citroena Jumpera taty (auta zgaszone dzień wcześniej i ładowane akumulatory)... o zapalaniu o 1 w nocy w największe mrozy bez zająknięcia (powrót od dziewczyny :)) już nie wspomnę

Ps. O ilości odpalanych aut na kable tej zimy mógłbym tak jeszcze długo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Auto autu nie równe...za 10-12 tyś możesz kupić primerę a raczej wposmnienie po niej. Pojedź i zobacz. Wrócisz bez samochodu. Poprostu są to strupy...

Jesli chodzi o blacharkę to dobrze zabezpieczone nie rdzewieją

Zawieszenie to tylko te nieszczęsne wahacze:/

Dodatkowo u siebie wymieniałem osłony amortyzatorów...popękały i tłok był nie osłonięty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość a_loczek

Ciekawe rzeczy opowiadacie na temat primery - ja chce kupic p11.144 kombi/hatchback - benzyna i przewertowalem juz chyba wszystkie komisy w okolicy Koszalina - wniosek: albo nie ma wogole i komisant robi głupią minę "nie biorę bo kto mi to kupi", albo takie ścierwo jest że ręce opadają.

 

Może ktoś chce sprzedać swoją primere? ;)

 

 

Jeśli jesteś zainteresowany to mam takową do sprzedania.

tinschert@o2.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rychuo@wp.pl

Ja swoją Primerę kupiłem w 2009 za 14k PLN. To był czysty przypadek. Szukałem większego autka od Golfa 3(bo rodzina sie powiększała). Od patrzenia na niemieckie samochody niby w super stanie ( lakier płatami schodził)miałem ból głowy. Na Toledo nie było mnie stać (16-20 tyś zł). Przez przypadek wypatrzyłem Primerę w TD. Kupiłem ją i co? Czasami mnie denerwuje, czasami ją kocham. jednak autko warte tych pieniędzy. Nic innego z tym wyposażeniem bym nie kupił. Przez rok wymieniłem: rozrząd,akumulator, wahacze górne, tarcze i klocki przód i tył. Dużo? Nawet jeśli dużo to i tak są to wszystko części eksploatacyjne, które w każdym samochodzie trzeba wymieniać. Przez pare dni jeździłem brata Ibizą 2000r 1,6 i nigdy bym się na nią nie zamienił. Na śniegu rzuca nią, trzeba czały czas kontrowac kierownicą, a moja Primka śmiga aż miło. -20C odpala i pomaga innym:)

A silnik 2,0 TD. Niby mułowaty ale mi w zupełności wystarcza. Jak ktoś szuka czegoś szybkiego niech bierze benzynę. Ja patrzyłem na ekonomię (mam ropę po 3zł z Orlenu:)). Podsumowując moje wypociny. Primera ma swoje wady i zalety jak kazdy samochód. Napewno gdyby nie hybryda z francuzami to kolejny mój zakup byłaby P12. Nissan to auta dobre, niedoceniane na polskim rynku. Mój kolejny samochód napewno bedzie też japonczykiem.

Pozdrawiam wszystkich poisdaczy Nissanów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość WaldekSP16

Moją P10 kupiłem 3 lata temu i powiem szczerze że też rozglądałem się za golfem 3 za około 10tyś. Ilość samochodów ( golfów ) była ogromna , oglądałem chyba z 40-50 samochodów ale ceny tych zadbanych i dobrze wyposażonych to było 12-14 tyś . W pewnym momencie trafiłem na nissana o którym miałem opinie niestety tak jak większość że ceny części wysokie spalanie też itd. Ale decyzja podjęta i kupiłem . Dałem 10tyś 1996 1.6 z gazem ,klima ,alufelgi auta o klasę większe od golfa . Morał jest taki ze trzeba obalać pewne mity i przesądy . Ja ze swojej primery jestem zadowolony mam na liczniku 240tyś i w czasie trzy letniej eksploatacji wydałem na naprawy około 1,5tyś ( półosie, parownik klimy i parę innych drobnych napraw )spalanie około 10l gazu. Myślę że to niewiele jak na wiek i przebieg . Przekonałem się do Nissana do tego stopnia że następnym autem też będzie Nissan tym razem P11 144 z SR20. Pozdrawiam wszystkich Nissanomaniaków.

Edytowane przez WaldekSP16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w styczniu 2009 swoje P11 1.6 slx z 1998 roku za 10500. Wcześniej nigdy nie brałem pod uwage nissana, bo znajomi mówili ze częsci drogie i wydam majątek na naprawy. Sam myślałem że za taką furke trzeba sporo zapłacić. Po miesiącu poszukiwań seata/wv/audi do 10 tysi w warszawie w dobrym stanie poprostu zaczołem sie załamywać. W większości to co się pojawiało do kupienia to od handlarzy, odpicowane na sprzedarz, albo totalny złom bez wyposarzenia. I pewnego wieczoru pojawiło się ogłoszenie na alledrogo z moją primką. Po pół godzinie od pojawienia się ogłoszenia dzwonie do gościa i okazuje się ze jest już umówiony z gościem na 8 rano. Więc ja mówię że moge przyjechać o 7. Trochę się wzbraniał że glupio bo już jest umówiony i tak wcześnie ale udało się go namówić. Wystarczyło że obejrzałem nyske, przejechałem się i po małych targach zakupiłem. Autko garażowane od nowości, drógi właściciel od 8 lat, cała kupa papierów łącznie z oryginalna fakturą zakupu i książką serwisową, oryginalny przebieg 163 tysie, środek jak nowy, dostałem jeszcze komplet opon letnich i bagaznik dachowy. Był co prawda walnięty w 2001 w tył ale wszystko zrobione w serwisie na nowych częściach (na wszystko faktury) do tej pory nie widać nawet śladu po tym. Pozatym dobre wyposarzenie i wszystko sprawne. Jak dotąd przez rok wydałem na naprawy i częsci około 700 zeta. Jak dla mnie super autko i nie zamierzam się go pozbywać. A dzięki małemu popytowi przynajmnie nie boję się że mi je ukradną (tylko halogeny jakiś skur....n mi zawinoł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P11.144 nie sa w cale takie tanie. Jak bys sprawdzil to polowa byla bita i zle naprawiana. Zadbany napewno nie bedzie za 11 tys (chyba ze znajdziecie wyjatek). Oczywiscie i tak sa tansze niz inne japonce w tym wieku czy niemieckie - i to byl argument, ktory zdecydowal, ze w poprzednim roku taki sobie sprawilem i polece kazdemu ten woz. Rodzina 2+2 miesci sie spokojnie wraz z bagazami, jest klima wiec niczego wiecej nie brak. Moze nie jest demonem predkosci (silnik 1.8) i ma swoje wady (jak kazde auto), ale nie psuje sie, a mi wlasnie o to chodzi.

 

Pozdro

RKEY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość WaldekSP16

Witaj RKEY. A możesz mi powiedzieć jak wygląda sprawa z olejem bo czytałem już o różnych przypadkach. Bierze olej ten silnik czy nie? . Pytam bo mam na oku fajny egzemplarz 1,8 ale rozglądam się za 2.0

Edytowane przez WaldekSP16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...