Gość profos Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Witam! Silnik 2.7 td, rocznik 1994,przebieg około 235 tys.km.Kiedy zapalam auto w dodatniej temperaturze to nie ma żadnych problemów.Kłopot występuje przy niskich temperaturach.Po podgrzaniu świec żarowych i zgaśnięciu lampki, następuje zapłon (choć nie zawsze)i po dosłownie 1 sekundzie silnik gwałtownie gaśnie.Muszę tę czynność powtarzać wielokrotnie, nawet 6-7 razy i dopiero wtedy silnik "zaskakuje" i zaczyna pracować ciągle.Świece żarowe pracują prawidłowo (opinia mechanika),filtr paliwa został wymieniony, zawór odcinający w pompie został wymieniony.Po odbiorze auta z kolejnego warsztatu zauważyłem, że po uruchomieniu silnik leciutko szarpie na wolnych obrotach (świeca?). Niedawno mechanik założył zawór zwrotny paliwa, w przewodzie przelewowym :)Pomogło tyle,co umarłemu kadzidło:-) Macie jakieś pomysły?Może znacie jakiegoś kumatego mechaniora we Wrocławiu lub nawet na Dolnym Śląsku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Ja stawiam na pompę paliwową,przy starcie zimnego silnika powinna dawać dawkę tak zw.rozruchową tzn.troche więcej paliwa,po rozruchu zimnego silnika powinny być większe obroty a jak jest u Ćebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Ja stawiam na pompę paliwową,przy starcie zimnego silnika powinna dawać dawkę tak zw.rozruchową tzn.troche więcej paliwa,po rozruchu zimnego silnika powinny być większe obroty a jak jest u Ćebie? Przy starcie, cięgłem w na pulpicie,zmieniam kąt wtrysku.Jak silnik na chwilę załapie, to i tak gaśnie tzn. wchodzi na sekundę na wysokie obroty i gaśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtus Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Brak informacji o obrotach ... odłączony/uszkodzony czujnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Ja bym jednak obstawiał coś ze świecami. W twoim silniku to chyba jedyna elektronika (2.7TD), a cięgnem regulujesz nie kąt wtrysku, tylko zwiększasz manualnie wolne obroty, tak jak w fiacie 125p, "ręczny gaz". Sprawdź dokładnie przekaźnik, listwę i same świece jeszcze raz, skoro problem występuje tylko na mrozie, to będzie raczej jedyny powód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Ja bym jednak obstawiał coś ze świecami. W twoim silniku to chyba jedyna elektronika (2.7TD), a cięgnem regulujesz nie kąt wtrysku, tylko zwiększasz manualnie wolne obroty, tak jak w fiacie 125p, "ręczny gaz". Sprawdź dokładnie przekaźnik, listwę i same świece jeszcze raz, skoro problem występuje tylko na mrozie, to będzie raczej jedyny powód. OK.Dziękuję.Może się mylę,ale gdyby to były świece to chyba w ogóle nie powinien wystartować?Dziwi mnie też to "pyknięcie" na chwilkę przed gwałtownym zgaśnięciem, być może wskazujące na przekażnik...(???)Dzisiaj rano, po 20-stej próbie zaskoczył (-10 stopni).Kiedy wiedziałem , że za chwilę zgaśnie przypadkowo poruszyłem kluczykiem i o dziwo kontynuował pracę, tj.nie zgasł !A może to stacyjka?... Brak informacji o obrotach ... odłączony/uszkodzony czujnik. Z tego co wyczytałem, to moduł sterujący podgrzewaniem silnika, w mojej wersji (wszystkie poza Austrią), pobiera dane tylko z czujnika temperatyury wody.W wersji na Austrię, do modułu są przekazywane dane z czujnika temperatury wody, czujnika prędkości i zegara czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gajowyPH Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 U mnie jest podobnie, jak odpalę zimny to nie gaśnie, pracuje aczkolwiek ma takie króciutkie przerwy jak by ktoś mu na moment odcinał zapłon lub paliwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Możliwe, że obcina ci fazę dogrzewania silnika. Świece grzeją tylko na rozruch, a potem już nie. Co do kluczyka, to raczej nie ma nic do rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 Możliwe, że obcina ci fazę dogrzewania silnika. Świece grzeją tylko na rozruch, a potem już nie. Co do kluczyka, to raczej nie ma nic do rzeczy. A wadliwa stacyjka?Może to ona odcina elektrozawór na pompie?Plusem, bezpośrednio przez bezpiecznik jest zasilana ze stacyjki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir-e Opublikowano 14 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2009 kolega sam sobie odpowiedział jak ruszył stacyjkę to nie zgasł.w stacyjce jest takie małe czarne ustrojstwo które trzeba rozebrać i zoboczyć jak mają się styki w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 kolega sam sobie odpowiedział jak ruszył stacyjkę to nie zgasł.w stacyjce jest takie małe czarne ustrojstwo które trzeba rozebrać i zoboczyć jak mają się styki w środku Znalazlem doswiadczonego elektryka,z 35 -letnia praktyka zawodowa.Od razu zlokalizowal problem.Przyczyna tkwila w wadliwej stacyjce.Zamiast kupowac watpliwej jakosci stacyjke na Allegro, zrobil bypass czyli obejscie.Dodatkowym wylacznikiem, na żądanie, jest podawane napiecie (+). Dzisiaj rano,przy minus 17 stopniach, zapalil bezproblemowo!Wpiecie jest przy kolumnie kierownicy. Problem wiec zostal rozwiazany.Dziekuje wszystkim tym, ktorzy zadali sobie trud przeczytania mojego postu i udzielili porad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir-e Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Znalazlem doswiadczonego elektryka,z 35 -letnia praktyka zawodowa.Od razu zlokalizowal problem.Przyczyna tkwila w wadliwej stacyjce.Zamiast kupowac watpliwej jakosci stacyjke na Allegro, zrobil bypass czyli obejscie.Dodatkowym wylacznikiem, na żądanie, jest podawane napiecie (+). Dzisiaj rano,przy minus 17 stopniach, zapalil bezproblemowo!Wpiecie jest przy kolumnie kierownicy. Problem wiec zostal rozwiazany.Dziekuje wszystkim tym, ktorzy zadali sobie trud przeczytania mojego postu i udzielili porad. Kolego ale z doświadczenia wiem że rozbiórka albo wymiana stacyjki cię nie ominie,mój tyran najpierw przestał odpalać no więc małe obejscie +włącznik no i palił ale jakieś 3 tyg. póżniej wyłączona stacyjka sama włączała się na pierwszy stopień a jak zapomniałem wyłączyć dmuchawy to miałem rano rozładowany akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zielona bestia Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Wiam ja w tym samym temacie.. U mnie wystarczylo docisnac kluczyk kciukiem i zapalalale dwa dni temu zostawilem go pod blokiem i od tamtej pory nie odezwal sie... dzisiaj zaciagnalem go do mechanika odpowietrzylem sprawdzilismy swiece zarowe aku bezpieczniki... nawet poluzowalem ostatni wtrysk ale paliwo tam nie dotarlo dziwi mnie jeszcze jedna sprawa ze nie slychac pompy paliwowej zawsze po wlaczeniu i wylaczeniu stacyjki pompowala przez chwile a teraz juz nie Mooze ktos z was ma jakis opis jak dobrac sie do stacyjki ewentualnie podac manualnie + na elektrozawor i pompe Bardzo bym byl wdzieczny l pozdrowienia Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Kolego ale z doświadczenia wiem że rozbiórka albo wymiana stacyjki cię nie ominie,mój tyran najpierw przestał odpalać no więc małe obejscie +włącznik no i palił ale jakieś 3 tyg. póżniej wyłączona stacyjka sama włączała się na pierwszy stopień a jak zapomniałem wyłączyć dmuchawy to miałem rano rozładowany akumulator No to mam problem :)Szukalem na Allegro ale nie wiem jaka stacyjke wybrac...Moze ktos zyczliwy podpowie? W zwiazku z tym mam pytanie.Czy wymiana stacyjki jest bardzo skomplikowana?Czy moge to zrobic sam, bez elektryka?Ponad to czy konieczny jest demontaz kolumny kierownicy?Mam kolumne z regulacja gora-dol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir-e Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Wiam ja w tym samym temacie.. U mnie wystarczylo docisnac kluczyk kciukiem i zapalalale dwa dni temu zostawilem go pod blokiem i od tamtej pory nie odezwal sie... dzisiaj zaciagnalem go do mechanika odpowietrzylem sprawdzilismy swiece zarowe aku bezpieczniki... nawet poluzowalem ostatni wtrysk ale paliwo tam nie dotarlo dziwi mnie jeszcze jedna sprawa ze nie slychac pompy paliwowej zawsze po wlaczeniu i wylaczeniu stacyjki pompowala przez chwile a teraz juz nie Mooze ktos z was ma jakis opis jak dobrac sie do stacyjki ewentualnie podac manualnie + na elektrozawor i pompe Bardzo bym byl wdzieczny l pozdrowienia Piotr kolego dobierz sie do stacyjki wyciągnij wtyczkę ze stacyjki odkręć dwie małe śrubki od dołu i wyciąg czarne małe ustrojstwo trzeba to rozebrać tylko uważaj w środku jest mała kuleczka na sprężynce,a potem popodginaj styki i złóż to w całość ale jest to bardzo trudne ja pół niedzieli z tym walczyłem i działa już ponad pół roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profos Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 kolego dobierz sie do stacyjki wyciągnij wtyczkę ze stacyjki odkręć dwie małe śrubki od dołu i wyciąg czarne małe ustrojstwo trzeba to rozebrać tylko uważaj w środku jest mała kuleczka na sprężynce,a potem popodginaj styki i złóż to w całość ale jest to bardzo trudne ja pół niedzieli z tym walczyłem i działa już ponad pół roku DW dziekuje DWR!Moze ma ktos schemat(rysunek)budowy stacyjki?Czy jej budowa rozni sie od stacyjek innych pojazdow?Moze bym pocwiczyl na stacyjce np.F126 ?..) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 (edytowane) Witajcie! Budowa tej stacyjki jest właściwie taka sama jak typowych stacyjek z innych starszych samochodów np. Fiat 126P o którym wspominasz.W swoim rozbierałem stacyjkę ponieważ poprzednikowi się włamano do samochodu i przekręcono ją na siłę więc blaszki były już pogniecione i w trakcie pracy silnika mogłem wyciągać kluczyk. Aby się do niej dobrać trzeba tak jak w F-126P czy Polonezie wydłubać dwa bolce metalowe i z tym możesz mieć największy problem. Ja Podbieram minimalnie aluminium małym ostrym przecinakiem z końcówki wtrysku i te kołki podważam. Są też inne sposoby np. przyłożenie nakrętki lub blaszki z otworem i złapanie jej z kołkiem migomatem, a później podważenie i kołek wychodzi albo zwykłe rozwiercenie tych kołków. Później gwintuję wewnętrzne otworki i stacyjkę skręcam na śrubki M3 lub M4 z łbem stożkowym tak aby były równo z korpusem stacyjki. Do naprawy blaszek wykorzystałem uszkodzony zamek drzwi, który złodzieje też uszkodzili ale blaszki i sprężynki akurat były nie zniszczone. Wewnątrz nic specjalnego nie ma więc i nie ma tam nic do naprawy. Jest jeszcze kwestia tej czarnej kostki o której pisze "mir-e" w swoim wcześniejszym poście. Jeśli coś nie kontaktuje to raczej przyczyny szukaj w tej kostce, a nie w mechanizmie stacyjki. A jeśli nie masz napięcia na elektrozaworze pompy bo o tym też wspominasz to nie musi to być wina stacyjki. Ja tez nie miałem napięcia na elektrozaworze odpowiedzialnym za przyspieszenie. Najprostszym sposobem jest mostek z drugiego elektrozaworu i moc silnika powraca. Za napięcie na tym zaworze odpowiedzialny jest układ na pompie wtryskowej nad ośką przepustnicy. Łatwo go można sprawdzić wyciągając wtyczkę na kolektorze ssącym od tego układu i sprawdzając miernikiem opory - są tam dwa układy do pomiaru. Sprawdza się opór przekręcając dźwignię, przepustnicę gazu. To tak na przyszłość jeśli ktoś będzie miał zamulony silnik w 2,7TD i nie będzie napięcia na jednym elektrozaworze odpowiedzialnym za przyspieszenie mieszczącym się przy pompie wtryskowej. ***** Z uwagi na to, że do kolacji wigilijnej pozostało jeszcze tylko kilka godzin więc z tej okazji życzę wszystkim miłych spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia. ------------------------------------------------------------- Edytowane 24 Grudnia 2009 przez azm-61 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir-e Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 żadnych przecinaków i tym podobnych rzeczy, poza tym kolega azm-61 chyba mało uważnie przeczytał posty profosa i to na 100%jest stacyjka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azm-61 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Szanowny Kolego "mir-e. Oto cytat ostatniej wypowiedzi kolegi "profos": DW dziekuje DWR!Moze ma ktos schemat(rysunek)budowy stacyjki?Czy jej budowa rozni sie od stacyjek innych pojazdow?Moze bym pocwiczyl na stacyjce np.F126 ?.. Z tego można wywnioskować, że chciał się dobrać do wnętrza stacyjki, a nie tylko do kostki elektrycznej przy tej stacyjce chyba, że źle określił swoje zamiary. Gdyby kolega przeczytał uważnie moją wypowiedź wtedy bu zauważył fakt, ze właśnie powołuję się też w mojej wypowiedzi na kolegi stawianą diagnozę - czyli kostka elektryczna przy stacyjce. Przy okazji opisałem jak ja się dobierałem do wnętrza stacyjki i też przy okazji opisałem jaka może być przyczyna gdy ktoś ma w swoim samochodzie 2,7TD zamulony silnik. Kolega "profos" w jednym ze swoich wypowiedzi też wspomina o elektrozaworach przy pompie więc nic nie stało na przeszkodzie opisać przy tej okazji usterkę, która występowała w moim samochodzie. Przecież jeśli nie koledze "profos" to może komuś kto w późniejszym czasie będzie czytał tę wypowiedź akurat ta wskazówka może się przydać. Widzę, że moje porady drażnią kolegę więc następnym razem zastanowię się dwa razy czy warto w ogóle komuś pomagać i coś tu pisać. Jeśli by nawet moja porada nic nie wnosiła do tematu to wcale nie trzeba tak gwałtownie tego komentować bo wypowiedzi, które nic nie wnosiły do tematów lub były zupełnie nie trafione jest tu mnóstwo i właściwie każdą taką wypowiedź można krytykować. Rozumiem, że kolega ma mały dorobek wypowiedzi na tym forum i może chce właśnie w ten sposób zaakcentować swoją obecność tutaj ale uważam, że jednak nie w taki sposób, nie tędy droga. Może też kolega jeśli moja wypowiedź mu nie odpowiada kliknąć przy moim poście czerwone kółeczko ze znakiem "-" wtedy będzie to uwieńczeniem moich starań. Bardzo proszę. Dziękuję bardzo za takie stwierdzenia zwłaszcza w takim dniu. Czy tu nikomu się nie udziela nastrój zbliżających się świąt? Pozdrawiam wszystkich Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir-e Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 DW dziekuje DWR!Moze ma ktos schemat(rysunek)budowy stacyjki?Czy jej budowa rozni sie od stacyjek innych pojazdow?Moze bym pocwiczyl na stacyjce np.F126 ?..) zajrzyj na zrób to sam nissan primiera P10 -naprawa kostki stacyjki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.