Problemy z paleniem na mrozie

[Gość dayman]

Witam,

Mam takie pytanie, mam od 18-tu miesięcy Qashqaia 2.0 Dci i zauważyłem w dniu dzisiejszym problemy z paleniem na mrozie ( -3 st C ).

Samochód ma przejechane 30 tys i tamtej zimy było wszystko ok. Teraz auto kilka sekund szatkuje tak jakby nie palił na jeden cylinder,

po jakiś 2 sekundach jest ok, po ponownym odpaleniu samochodu jest normalnie, tylko chodzi mi o pierwsze uruchomienie np rano.

Czy jest możliwe że świece żarowe nie działają jak należy?

 

Jutro zgłoszę się do serwisu aczkolwiek serwis w Rzeszowie jak zwykle coś wymyśli korzystnie dla siebie dlatego zadję pytanie na forum, może ktoś już się z tym spotkał.

 

Pozdrawiam

Tomek

[Gość heckler]

Pewnie miałeś jeszcze w baku letnie paliwo.Z tego co wiem to Shell najszybciej zaczyna sprzedawać zimowego diesla.Podjedż na Shela i zatankuj do pełna.możesz mieć wodę w filtrze paliwa i zamarzła.

[Synkro]

Mam tak samo! Co więcej - jeśli podgrzeje się świece dwa razy (włączyć zapłon, podgrzać, wyłączyć zapłon, włączyć zapłon, podgrzać, zapalić) problem nie występuje a więc to nie woda w paliwie czy filtrze. Muszę zgłosić tę sprawę w servisie, ostatnio jak tam byłem to zapomniałem

Chętnie dowiem się jak zdiagnozowano usterkę u innych.

[Gość dayman]

Witam, zatankowałem paliwo na BP i jest po problemie, w dniu dzisiejszym , -13 st C , swiece dwa razy podgrzane i zapalił elegancko.

Nie spodziewałem się że to może być paliwo, zawsze tankuje na Statoil i było ok

 

Pozdrawiam