[P10/W10]

[Gość rami1000]

Witam,

wiem że juz sporo na ten temat było na forum, ale nie do końca to co u mnie. Moja primera [sr20di] potrafi nie odpalić lub zgasnać w czasie jazdy i nie odpalić. Nie ma wtedy iskry na świecach. Sprawdziłem cewkę, kopółke mam nową, kable nowe NGK, świece również. Zresztą z tego co mi się wydaje problem leży przed cewką. Raz jak zgasł po drodze przy uzyciu dostępnych narzędzi (kabelek + żarówka)zdiagnozowałem że jak nie odpala dochodzi "+" do cewki ale chyba nie dochodzi "-". Dodam że auto po jakimś czasie znów potrafi odpaliś ostatnio 20 min. Cewka przy tym nie grzeje się i jej rezystancja jest zgodna z instrukcją.

Czy winne temu moze byc coś jeszcze poza aparatem zapłonowym którego nie wiem jak sprawdzić.

 

Z góry dziękuje za podpowiedzi i zainteresowanie tematem.

[Gość donn_primerra]

na 90%aparat jak chcesz to ci moge wysłać na święta .. lezy taki u mnie.. mozebyć jeszcze tranzystor mocy.. plus na cewce jest zawsze a sterowanie jest właśnie masą..

[Gość rami1000]

tak, też mi się wydaje, autodiagnostyka pokazuje błąd 21, nie wiem czy nie mam gdzieś aparatu od micry k10 kiedyś robiłem taka koledze, i faktycznie wnętrznosci aparatu sa te same

 

aparat po wymienie ale chyba problem pozostał, chyba bo mroźno, jak znów mi to zrobi bedzie pewne no i zostanie chyba tylko tranzystor wzmocnienia.

 

wiem już że to nie aparat. czyżby moduł zapłonowy? objawy sie nie zmieniły jak chce to pali jak nie to nie ma impulsu masy na cewkę zapłonową. czy oprócz modułu winne może być coś jeszcze?

Modułu sprawdzić ani rozebrać się zapewne nie da.

 

aparat wymieniony, moduł wymieniony auto robi co robiło. Wie ktoś może gdzie jest przekaźnik zapłonu?

 

tak, też mi się wydaje, autodiagnostyka pokazuje błąd 21, nie wiem czy nie mam gdzieś aparatu od micry k10 kiedyś robiłem taka koledze, i faktycznie wnętrznosci aparatu sa te same

 

aparat po wymienie ale chyba problem pozostał, chyba bo mroźno, jak znów mi to zrobi bedzie pewne no i zostanie chyba tylko tranzystor wzmocnienia.

 

wiem już że to nie aparat. czyżby moduł zapłonowy? objawy sie nie zmieniły jak chce to pali jak nie to nie ma impulsu masy na cewkę zapłonową. czy oprócz modułu winne może być coś jeszcze?

Modułu sprawdzić ani rozebrać się zapewne nie da.

 

aparat wymieniony, moduł wymieniony auto robi co robiło. Wie ktoś może gdzie jest przekaźnik zapłonu?

Zaóważyłem jeszcze że auto pociągnięte na hol odpala szybciej bo po kilku przekręceniach silnika niż z kluczyka.

[Gość donn_primerra]

jaki moduł wymieniałeś jak on jest w aparacie . jeżeli podmieniłes aparat i dalej to samo. to pozostaje . przerwa w przewodach do ECU tranzystor mocy . a na koniec samo ECU. czasem potrafią sie wylac kondensatory...

[Gość rami1000]

jaki moduł wymieniałeś jak on jest w aparacie . jeżeli podmieniłes aparat i dalej to samo. to pozostaje . przerwa w przewodach do ECU tranzystor mocy . a na koniec samo ECU. czasem potrafią sie wylac kondensatory...

tranzystorowy moduł wzmocnienia czyli jak to nazywasz tranzystor mocy.

[Gość donn_primerra]

czyli o ile dobrze rozumiem masz wymieniony aparat i tranzystor mocy.. a auto nadal gaśnie z braku iskry.. po zgasnieciu plus na cewke jest tylko nie ma sygnału...dobrze zrozumiałem.??? wiec albo przerwa w kablach albo wyciągaj ECU i oblukaj czy zaden kondensator sie nie wylał...