pavel Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Ponieważ jak wszyscy wiemy -za dużo miejsca na różne rzeczy w QQ nie ma, postanowiłem kupić pojemnik pod siedzenie (200 zeta!!!) "składający się z kawałka plastiku". Przed kupnem Pan w K-wie na Jasnogórskiej zapewnił mnie, że w każdym QQ są prowadnice na pojemnik. Ja durny nie sprawdziłem. Jak odebrałem to poprosiłem żeby zamontował, bo mnie się w domu nie udało. Pan z beztroską stwierdził że UPS! faktycznie ich nie ma, ale z powrotem ich nie przyjmie bo nie mam plastikowej folii z jakimś g....nym numerem w który pojemnik był zapakowany. faktura to za mało. Zaproponował prowadnice za ok....900zł + montaż. Miałem w życiu dwie toyoty, ale coś takiego mnie nigdy nie spotkało. Czytam to forum i jestem przerażony, niby samochód fajny, ale obsługa serwisowa to nieustanna walka z Panami. Kupiłem samochód bo myślałem że w serwisie będą mnie traktowali jak klienta który liczy na rzetelną pomoc i uczciwość na partnerskim poziomie, -do tego w Toyocie przez 11 lat się przyzwyczaiłem, a tu TAKA PORAŻKA. Jestem cholernie rozżalony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krakus Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Do d... jest ten pojemnik, mam go w opcji. Jak go za mocno pociągniesz do przodu to wyskoczy z prowadnic i musisz go ponownie wkładać, a to ciężko jakoś wchodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Jeśli to był ten sam "Pan" co zapewniał o prowadnicach to dziwię się, że się poddałeś. Zwróć się jeszcze raz o zwrot tej części z powodu wprowadzenia w błąd oraz niezgodności towaru z umową ustną, którą zawarłeś po rozmowie z pracownikiem dealera. Przyjdź dla pewności do dealer'a z gotowym papierem żadania przyjęcia części (i jego kopią do podbicia). A reszta potoczy się jak powinno. "Pan" dostanie o...l od szefa jak dotrze do niego papier (lub sama rozmowa z szefem wystarczy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavel Opublikowano 16 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Do d... jest ten pojemnik, mam go w opcji. Jak go za mocno pociągniesz do przodu to wyskoczy z prowadnic i musisz go ponownie wkładać, a to ciężko jakoś wchodzi. ale jak nie ma gdzie rzeczy powkładać ... na razie luzem pod siedzenie wepchnąłem. Jeśli to był ten sam "Pan" co zapewniał o prowadnicach to dziwię się, że się poddałeś. Zwróć się jeszcze raz o zwrot tej części z powodu wprowadzenia w błąd oraz niezgodności towaru z umową ustną, którą zawarłeś po rozmowie z pracownikiem dealera. Przyjdź dla pewności do dealer'a z gotowym papierem żadania przyjęcia części (i jego kopią do podbicia). A reszta potoczy się jak powinno. "Pan" dostanie o...l od szefa jak dotrze do niego papier (lub sama rozmowa z szefem wystarczy). dzięki za poradę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtM Opublikowano 16 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2009 Może to ten sam pan na Jasnogórskiej w Krakowie który przy odbiorze mojego QQ pokazując mi moje auto przy odbiorze nie miał pojęcia o podstawowych funkcjach o które go pytałem...Troche to dziwne 4 modele na krzyż w salonie i żeby nie wiedzieć co i jak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Do d... jest ten pojemnik, mam go w opcji. Jak go za mocno pociągniesz do przodu to wyskoczy z prowadnic i musisz go ponownie wkładać, a to ciężko jakoś wchodzi. Zgadza się, tylko w folderze reklamowym wygląda OK... Jest trochę za mały i zbyt ciężko się go wyciąga... <_> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 Ja pojemnik miałem w standardzie, jestem z niego bardzo zadowolony. Nie wychodzi wcale ciężko jeśli się wie jak go wyciągać- najpierw trzeba delikatnie pociągnąć go do góry, następnie wyciągnąć spod siedzenia. To normalne bo on musi się jakoś blokować pod fotelem, inaczej przy każdym hamowaniu pasażer dostawałby po kostkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferrit Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 U mnie pojemnik jest OK. Był w standardzie. Działa dobrze. Trzymam w nim przedmioty, które poruszając się w pojemniku nie wydają hałasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 Ja pojemnik miałem w standardzie, jestem z niego bardzo zadowolony. Nie wychodzi wcale ciężko jeśli się wie jak go wyciągać- najpierw trzeba delikatnie pociągnąć go do góry, następnie wyciągnąć spod siedzenia. To normalne bo on musi się jakoś blokować pod fotelem, inaczej przy każdym hamowaniu pasażer dostawałby po kostkach... Nigdy nie miałem problemów z prawidłowym wyjmowaniem schowka i nadal uważam, że wychodzi co najmniej topornie... ale wiadomo ilu użytkowników, tyle opinii... Z przykrością stwierdzam, że ogólnie schowki niestety nie są mocną stroną QQ. Brakuje schowka w zasięgu ręki kierowcy, drzwiowe są bardzo wąskie. Próbowałem ostatnio połozyć gdzieś std. butelkę 2L... Hmmm... No ale najważniejsze aby "minusy" nie przesłoniły "plusów", jak to już ktoś trafnie stwierdził na tym Forum. Już się prawie do tego przyzwyczaiłem... Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.