Gość r.g Opublikowano 6 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2005 Witam kupilem sobie nissanka 1.4 1994 udokumentowany przebieg 152000 wszystko ok ale jak po nocy odpalam auto to cos stuka w silniku potem jest ok pracuje bardzo cichutko nie bierze oleju i tp co to moze stukac? w czasie pracy cos jakby zrzezi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość damiang Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 No to może rozrząd być... albo hydrolegulator zaworów ... hm jak to jest w 1.4 benzynie ?? hydroregulatory czy regulacja "manualna" ?? nie wiem jak oleju nie bierze to raczej paneweczki odpadaja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość irek Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 nie wiem jakie w benzynie są napinacze ale zaworki chyba są zwykłe(regulowane płytkami), hydrauliczne są w dieselu Hałasować może rozrząd ale przy takim przebiegu raczej nie powinien, ale to powinni wiedzieć właściciele benzyniaków pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 rzezi rozrzad. a jak robi sie cicho po jakiejs minucie to nie marudzic i jezdzic dalej. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarros Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 jesli to trwa pare-parenascie sekund to jezdziec i sie nie przejmowac!!! to tylko hydrauliczny napinacz sie napina!!! poniewaz po dluzszym postoju splywa z niego olej!! i potem zeby zadzialal musi ten olej spowrotem naplynac i przez to takie dzwieki!!! pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wally5 Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 Witam kolegę. Rzecz jest wkurzająca i sprawia wrażenie jakby sie silnik rozwalał prawda? dzieje sie tak po prawej stronie silnika a dotyczy krótkiego łańcucha i jego napinacza. Napinacz dociskany jest do łańcucha poprzez ciśnienie oleju i po sekundzie lub dwóch od odpalenia silnika olej dociska napinacz. Można tak jeździć uważają jedni ale drudzy mówią, że nie. Sam wymieniałem już łańcuch i napinacz po ok 180 kkm i niestety łańcuch był rozciągnięty o jakieś dobre 2-2,5 cm a napinacz bardzo zdarty. wymieniłem na nowy i łańcuch i napinacz, problem zniknął. Niestety z braku większej kasy kupiłem zamienniki razem jakieś 220 zł. i po ok. 30 kkm problem sie powtarza. Oryginał w serwisie kosztułe kupę szmalu, sam napinacz waży 400 zeta. Trzeba wybierać, zmieniać często i kupować tanio, czy raz drogo ale na długo miec problem zgłowy. To tyle. Trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 mam pytanie Wally5 sam zmieniales rozrzad czy dales do mechanika, wymieniales tez kolka napedzajace?? ja mam 230tys przebiegu(zakup ok 220tys km) i niewiem czy bylo cos wymieniane jak silnik pracuej slychac tylko lekki szmer a przy odpalaniu chyba ale nie na 100% tez taki dzwiek ale nigdy sie tym nie przejmowalem i nie przysluchiwalem, w normalnej pracy silnika po przegazowce przy zejsciu obrotow tez taczej nic nie "rzęzi" szkoda ze nia mam okazji do posluchania jak pracuje nowy rozrzad(moze ktos nagra i podesle :D) wydaje mi sie ze jak lancuch jest nowy to bedzie "sam z siebie napiety - nie rozciagniety jeszcze" i napinacz duzo nie musi go dociskac a gdy jest rozciagniety to zanim go naciagnie musi sie zrobic cisnienie w ukladzie smarowania i wtedy dopiero go napnie jak nalezy a tym bardziej jak ktos ma olej mineralny wlany tak jak ja(poprzedni wlasciciel juz taki lał) to jest po nocce b gesty w 1.4 i 1.6 sa plytki regulacyjne - czy ktos juz regulowal zawory ???? dzis sie dowiadywalem komplet uszczelek(pod dekiel, do gniazd swiec, pod srubki, polksiezyce i cos tam jeszcze ok 100zl) natomiast plytki regulacyjne ok kilku do ponad 20zl zaleznie od wymiarow pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 poprawka: cytuje kolege IHI: "Napinacz górny przy rozruchu naciąga łańcuch sprężyną, a jak olej już ma właściwe ciśnienie w magistrali olejowej to łańcuch dociskany jest z pełną siłą (w napinaczu jest sprężyna i tłok zasilany z magistrali olejowej). Nie masz się martwić, tylko wykręcić górny napinacz i sprawdzić stan plastikowej poduchy dociskającej łańcuch. Jak są wżery - to kwalifikuje się do wymiany. Cena napinacza to 109 zł w JC AUTO." wiec jesli moj halasuje przy rozruchu to w takim razie kwalifikuje sie do wymiany?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 Ty kolo wez nie strasz z tymi uszczelkami! kiedys chyba na ac nc byl dzwiek padajacego lacuszka brzmialo to naprawde groznie i zalosnie i wyraznie bylo slychac jak lancuch sie o cos "obija". wymienic mozesz sam jak umiesz calkiem sporo. czesci z logiem jc to mozesz kupywac ale szybko nauczysz sie je sam wymieniac . dobry olej i terminowe wymiany (co 10 tys km) to klucz do sukcesu dlugozywotnosci tego silnika. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 [quote= wiec jesli moj halasuje przy rozruchu to w takim razie kwalifikuje sie do wymiany?? jak diesel klekocze na poczatku to tez kwalifikuje sie do wymiany??? nie jak rzezi po paru minutach po uruchomieniu, ale po parunastu kilometrach jak wroci z trasy to wtedy warto sie nim zainteresowac bo jak sie zerwie lancuch to beda klpoty... finansowe. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 no wiem wiem po kilku minutach ani po trasie nie rzezi, nie wiem do konca czy jak po przegazowce jak schodzi z obrotow to czy go nieslychac, ale obadam sprawe dokladniej jak zdjeme jutro oslony z wydechu bo mi brzecza trzeszca i wogole ..... i moge nie slyszec dobrze tego co chce lowiec jaki proponujesz olej mineralny, teraz mam mobil super i zbliza sie wymiana 10tys i co proponujesz z zaworami ?? a odnosnie napinacza to tez go sprzawdze w wolnej chwili jak odkrece ta blache z boku odnosnie uszczelek to w innym sklepie nie w komplecie pod dekiel ok 30zl te okragle do swiec pare zloty sztuka pod srubki-nd i pol ksiezyce juz nie pamietam bo o wiele czesci sie pytalem pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 moze nie oslony z wydechu ale moze zardzewiala pierwsza powloka tlumika i odpada? ja tak mialem, oberwalem dookola i juz nic nie brzeczy. jaki olej?dobry markowy. ja jak kupilem ze stanem na liczniku 130tyskm to mechanik zalal mobil super m (chyba w kazdym razie mineralny mobila) potem wlalem z beczki cytuje "ten co pan mial wczesniej" a pozniej przeszedlem na valvoline max life 10 w 40 ale to polsyntetyk. i tak sie tocze juz z 48 tys km i nic nie robie przy silniku. teraz mam na liczniku prawie 180 ale nic sie nie dzieje i jezdze dalej. zabierz swojego do jakiegos dobrego mechanika albo kilku bo tak na sluch to cie pusci z torbami jak bedziesz wszystko wymienial. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 15 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 oslony wydechu zdjalem dzis ale za***iscie nic nie "rzezi" obsluchiwalem lancuszek na zimnym, zagrzanym, po trasie silniku i poza szelestem takim ktory musi byc slychac w koncu to lancuch a nie pasek nie wydaje zadnych niepokojacych dzwiekow, przy zejsciu z obrotow tez nic, byc moze oryginal albo ktos juz grzebal w rozrzadzie pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 15 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 odnosnie tych macherow to nie zabardzo jest do kogo zabrac, ale oblookam jeszcze jak wyglada gorny napinacz pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość r.g Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 To jest dokładnie tak: Odpalam auto rano po nocy i faktycznie zoszaterkocze-napinacz i po sekundzie wszystko ok ale!!! Sam silnik chodzi bez zarzutu ale od strony rozrzadu słychac zrzezenie cos jakby łozysko po dodaniu gazu nic sie nie zmienia troce mniej zrzezi ale to pewnie dlatego że wieksze obroty. Nic nie puka i nie stuka oleju nie bieże ni grama(juz 5000tyś zrobiłem)nie są to napewno panewki czy zawory(chyba ze zawory słychac od strony rozrządu)osiagi ok Jest tam taka oslona(jak rozrzad)jak ja odkrece to coś zobacze czy nie? Jezeli walnie mi napinacz to co sie moze stac? Ten chalas podobny jest do takiego jakby przy jakims łozysku ale nie takim od koła nie słychac dudnienia czy cos takiego i osobno jest słyszalny łańcuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 witam niewiem jak w innych nissanach ale wydaje mi sie ze lancuch bedzie zawsze jakos slyszalny, u mnie to jest taki jakby szum czy cos albo ciagly szelest, jak jest odpalany lancuch powinien byc naciagany sprezyna w napinaczu chyba ze jest ona wyrobiona albo cos w tym rodzaju, ostatnio zmienialem olej to jak odpalielm po zmianie to rzeczywiscie stuklo ale normalne ze musialo olej przepoompowac pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.