[N16] Górne mocowanie amortyzatora

[Gość Nissan_Man]

Witam,

Zacznę od tego, że przeczytawszy mnóstwo tematów nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

Z tyłu na nierównościach słychać wyraźne stukanie z prawej strony. Mechanik postawił diagnozę, że to guma się wyrobiła w mocowaniu amortyzatora. Niestety nie idzie wymienić samej gumy i trzeba kupić oryginalne mocowanie w ASO.

Ja znalazłem zamiennik http://www.hdmot.pl/index.php?p5261,gorne-mocowanie-nissan-hu533005-tyl

Pytanie moje jednak brzmi, czy faktycznie trzeba kupić całe mocowanie czy jest szansa jakoś uratować stare?

Druga sprawa czy przy dobrym łożysku można wymienić tylko mocowanie, bo w sklepie z linku jest bez łożyska.

Nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi dotyczącej tego problemu, jeśli chodzi o Almerę N16. Czyżby nikt nie miał problemu z tym elementem zawieszenia, z tego co czytałem to kilka osób miało z tym problem w N15.

Dziękuję za wszelką pomoc i poradę.

Pozdrawiam

[Majkel.]

Tego sie nie regeneruje/naprawia. Musisz kupić całe górne mocowanie. Lepiej Poszukaj SACHS`a model 802256 .. Te Hutchinsony u kumpla w almerze sie powykańczały po 15tys km..

 

i można wymienić bez łożyska

[Gość Nissan_Man]

Dzięki, czyli jednak to możliwe że ta część pada w Almerze II. Ile kosztuje takie mocowanie Sachsa i gdzie je kupić?

Pozdrawiam

 

Pytałem dzisiaj o ceny tego mocowania, więc na allegro jeden sprzedawca ma niby oryginał za 158zł, drugi- 190zł. W ASO jednym za 326zł, w drugim-328zł.

Numer katalogowy 55320N.

W załączniku pokazane jak to wygląda.

Dla mnie cena w ASO to kosmos a nigdzie tego nie ma. W inter cars są zamienniki sachsa za 200zł ale niedostępne jak na razie.

Pozdrawiam

[Gość pumba]

Dla mnie cena w ASO to kosmos a nigdzie tego nie ma. W inter cars są zamienniki sachsa za 200zł ale niedostępne jak na razie.

Pozdrawiam

 

 

Niestety jakiś czas temu przerabiałem temat przy okazji wymiany amorków. Górne mocowania były dostępne tylko w ASO a ponieważ nie mogłem czekać kupiłem oryginały. Z tym że kosztowały niecałe 200 PLN za sztukę

[Gość majsterus]

a ja mam głuchy stuk podczas skoku po torach, przy gwałtownych zmianch położenia...i za cholere nie wiem co to??

tuleje całe, tak jakby ten głuchy dżwięk pojawiał się z amortyzatora...ale amortyzator ma ponad 70% sprawności...

 

nie wiem co to.. może ta poduszka. Już dałem podkładkę pod nakrętkę tłoczyska aby zniwelować luz, w końcu ma prawie 200tkm, ale nie pomogło.

może rzeczywiście pracuje cała guma w tym mocowaniu, wygląda na ok, a rąbie

 

przy montażu ważny jest kąt pomiędzy dolną śrubą amortyzatora, a poduszką - nie leżą w jednej lini.

Edytowane 21 Grudnia 2009 przez majsterus

[Gość Nissan_Man]

Pumba a ty miałeś jakieś objawy, że wymieniałeś przy okazji amorów te mocowania?

Ja mam stuki na dziurach w tym jednym kole, więc jedno mocowanie bym wymienił. Cena mnie też zaskoczyła bo tak jak pisałem na allegro dużo taniej. Będę szukał bo mi się nie śpieszy. Stuka to niech stuka.

Mi mechanik powiedział, że to ta guma stuka i nic z tym nie idzie zrobić.

Pozdro

Edytowane 21 Grudnia 2009 przez Nissan_Man

[Gość pumba]

Pumba a ty miałeś jakieś objawy, że wymieniałeś przy okazji amorów te mocowania?

Ja mam stuki na dziurach w tym jednym kole, więc jedno mocowanie bym wymienił. Cena mnie też zaskoczyła bo tak jak pisałem na allegro dużo taniej. Będę szukał bo mi się nie śpieszy. Stuka to niech stuka.

Mi mechanik powiedział, że to ta guma stuka i nic z tym nie idzie zrobić.

Pozdro

 

Właśnie stuki miałem np. na progach. Poza tym jeden z amortyzatorów uległ uszkodzeniu na dziurze i geometrii nie można było idealnie ustawić więc wymieniłem amorki + poduchy + gumowe osłony amorków. Teraz jest spokój.

[Gość Nissan_Man]

A te gumowe osłony amorków to osobno się kupuje? Ile kosztuje taka osłonka? Czy może być powodem stukania, bo teraz sobie przypominam, że mechanik mówił mi, że jakaś guma się wyrobiła ale kurde teraz nie wiem czy ta w mocowaniu a moraczy może ta osłona tylko.

Pytanie tylko czy ona może powodować stukanie?

Muszę do niego podjechać jutro i obczaić to konkretnie bo kupię drogie mocowanie i będzie zonk.

pozdro

[Gość pumba]

A te gumowe osłony amorków to osobno się kupuje? Ile kosztuje taka osłonka? Czy może być powodem stukania, bo teraz sobie przypominam, że mechanik mówił mi, że jakaś guma się wyrobiła ale kurde teraz nie wiem czy ta w mocowaniu a moraczy może ta osłona tylko.

Pytanie tylko czy ona może powodować stukanie?

Muszę do niego podjechać jutro i obczaić to konkretnie bo kupię drogie mocowanie i będzie zonk.

pozdro

 

Ta osłona kosztuje jakieś 40 PLN/sztuka. Ja kupowałem uniwersalną (2 szt.) - powinna pasować. Uznałem że jak już robić z zawieszeniem to żeby mieć spokój zważywszy że geometrię trzeba zrobić po demontażu amorków. Ale co do stukania to chyba raczej nie, prędzej skrzypienie bo to sama guma a nie tak jak w przypadku mocowania gdzie są gumowe i metalowe elementy (np. łożysko).

Bez demontażu to ciężko będzie zdiagnozować, dlatego radziłbym ci kupić na początek gumową osłonę bo to się zużywa dość szybko a jest tanie

[Gość Nissan_Man]

Faktycznie, czyli trzeba szukać mocowania amortyzatora jak najtaniej.

Dzięki, pozdro

 

Witam ponownie,

Po Nowym Roku wziąłem się za to zawieszenie tylnie i stuki z nim związane. Mechanik rozebrał stare mocowanie i okazało się, że....to nie to powoduje stukanie. Swoją drogą dobrze, że nie kupiłem tego mocowania. Teraz zagadka dla wszystkich,był na szarpakach, na stacji diagnostycznej sprawdzić amory (obydwa po 62%), sprawdzał wszystkie elementy zawieszenia z tyłu i nie wie co to może stukać. Dodam, że jeden z lepszych mechaników w mieście, auta robię u niego od 2000 roku, więc proszę nie pisać, że lewus czy coś w tym stylu.

Powiedział, że może amory są zrąbane mimo 62%, tyle, że mi nie uśmiecha się wydawać 300zł na amory i okaże się, że to nie one.

Pomóżcie, może ktoś miał taki przypadek.

Pozdro

[gaten]

moja Alma ma już 170 tyś. z czego 70 moje i nie długo po zakupie usłyszałem stuk w tylnym prawym zawieszeniu,na ucho górne mocowanie i słychać to tylko jak jadę do tyłu przez głębszy dołek lub do przodu ostro z góry po kamienistej drodze przy zwykłej jeździe cisza,zawieszenie sprawdzane na szarpakach i nic wiec zapomniałem o tym i jeżdżę dalej

[Bonhart]

Panowie, mam problem, jak widać na załączonych zdjęciach urwało mi się górne mocowanie amortyzatora z tyłu:

I teraz pytanie czy jazda w tym stanie stwarza duże zagrożenie? Zamówiłem część i dojdzie pewnie za dwa-trzy dni.

Drugie pytanie w jaki sposób montuje się to mocowanie. Prosiłbym o instrukcję krok po kroku.

Aha i czy widoczny zardzewiały i postrzępiony kielich amorka nie uszkodzi nowej części?

Edytowane 3 Września 2013 przez Bonhart

[tomzyl]

ten amortyzator w ogole trzyma się razem z mocowaniem karoserii?! bo jak dla mnie to jakoś względnie. i skąd tłuste na nadkolu z tyłu?

[Bonhart]

W tum rzecz, że nie za bardzo się trzyma ! Co do tłustych plam to jest WD40 którym spryskałem zardzewiałe śruby które wg mnie trzeba będzie wykręcić przy wymianie.

[Gość bartek9108]

Nie wiem czy dobrze widzę na fonie... ale do czego chcesz to przymocować skoro wszystko się spektakularnie upier******? Jeśli się mylę i widzicie na monitorkach lepiej to poprawcie mnie.

[tomzyl]

Analiza obrazka daje mi wiedzę, ze masz polifta. W przedlifcie gwinty przechodziły do wewnątrz i się stąd wykręcalo. W polifcie, gwinty wspawali i jedynie odkręca się nakrętki i na zakłada całą kolumnę. Tak szczerze to ja bym się obawiał tam bez spawania coś założyć...

[Bonhart]

Co do wersji nadwozia to jest to sedan z 2000 roku, czyli przedliftem. A dlaczego wg. Ciebie potrzebne jest spawanie?

Edytowane 4 Września 2013 przez Bonhart

[tomzyl]

Bo masz pordzewiale i widać że zdjęcia ze element jest upierdzielony. Bez amortyzatora może to lepiej wygląda bo trochę ciężko cokolwiek innego zobaczyć.

[Bonhart]

Tak na pierwszy rzut oka to wg. mnie blacha wydaje się "zdrowa" - większość widocznej rdzy pochodzi z mocowania. Tak naprawdę to okaże się dopiero jak zdemontuję ten element.

Czy z części które są potrzebne do naprawy to wystarczy coś takiego:

http://www.iparts.pl/czesc/mocowanie-amortyzatora,nissan,almera-ii-hatchback-n16-od-2000-01,1-5-dci-82km,80-4607-17241-100371-0-32-802256.html

 

czy trzeba jeszcze coś dokupić?

[tomzyl]

Tak, taki element wystarczy. Zobacz w jakim stanie masz oslony amortyzatora, te gumowe to też można wymienić jak peknieta czy coś.

[Bonhart]

Osłony amortyzatorów (z dwóch stron) w zasadzie nie istnieją, tak było już od momentu kiedy kupiłem ten egzemplarz. To faktycznie jest dobra okazja aby je założyć. Czy te osłony mają duże znaczenie dla żywotności amorka?

[tomzyl]

Po coś one są, myślę, że ma to znaczenie, bo zmniejsza się zapylenie sztycy. Drogie nie są, więc

[Gość mirekg9]

Tak na pierwszy rzut oka to wg. mnie blacha wydaje się "zdrowa" - większość widocznej rdzy pochodzi z mocowania. Tak naprawdę to okaże się dopiero jak zdemontuję ten element.

Czy z części które są potrzebne do naprawy to wystarczy coś takiego:

http://www.iparts.pl/czesc/mocowanie-amortyzatora,nissan,almera-ii-hatchback-n16-od-2000-01,1-5-dci-82km,80-4607-17241-100371-0-32-802256.html

czy trzeba jeszcze coś dokupić?

 

To co tutaj pokazałeś, to jest tylko guma, a nie wiadomo jak wygląda blacha. Tutaj masz resztę http://motointegrator.onet.pl/produkty/335224-poduszka-kolumny-macphersona-magnum-technology-a71008mt  tzn. jest jakby inne i chyba z blachą, oraz osłonę

http://www.iparts.pl/czesc/komplet-oslon-i-odbojow,nissan,almera-ii-n16-od-2000-06,1-8-116km,80-4651-17243-100372-0-129-ak735245.html

Edytowane 4 Września 2013 przez mirekg9

[tomzyl]

To co tutaj pokazałeś, to jest tylko guma, a nie wiadomo jak wygląda blacha. Tutaj masz resztę http://motointegrator.onet.pl/produkty/335224-poduszka-kolumny-macphersona-magnum-technology-a71008mt  tzn. jest jakby inne i chyba z blachą, oraz osłonę

http://www.iparts.pl/czesc/komplet-oslon-i-odbojow,nissan,almera-ii-n16-od-2000-06,1-8-116km,80-4651-17243-100372-0-129-ak735245.html

Sugerowałbym nie wprowadzać w błąd. Ta poducha przez Ciebei pokazana to po prostu inaczej zrobiona, tj składająca się z 3 elementów (blacha, guma, podkładka) zamiast z 1-2, tj blachoguma i podkładka (obstawiam, że jest, nie wiem - ja u siebie użyłem opcji nr 1).

 

Ja poduchę brałem najtanszą i chyba z 50zł za sztukę wychodziło ze 2 lata temu.

[Gość mirekg9]

Może wina tego iż pokazany element przez @Bonhart jest tylko foto z jednej strony, ale i tak to co ja pokazałem jest tańsze.

Już wczoraj czytałem ten temat i szukałem tych poduch, lecz mówiąc szczerze, to nigdzie nie napotkałem po 50 zł.