Gość doktorkidler Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 cos w tym jest..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość april Opublikowano 21 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2011 Opiszę mój kłopot z CHECK ENGINE. Auto p12 1,9 dci 2003.Odkupiłem od swojej firmy,w której był regularnie servisowany ASO.Przebieg 375000.Silnik pracował zdrowo wrecz idealnie.Oleju nawet grama nie bierze.Nadmienie,że jestem mechanikiem z zawodu i sprawy samochodów mam w jednym palcu.Ale nie jestem elektrykiem tudzież elektronikiem.Kłopoty pojawiły się zupełnie niespodziewanie.Dbam o samochód i nie forsuje go bez sensu.Autem wiecej jeździ żona niz ja,bo ja jeżdżę zawodowo służbowym.Któregos dnia żona powiedziała,że silnik zaczął głośniej chodzić,więc od razu poszedłem sprawdzić co się dzieje.Faktycznie,silnik przyjał taką twarda pracę i delikatnie świszczy.Jakby powietrze z turbiny uchodziło na zewnątrz.Postanowiłem przejrzeć cały układ dolotowy.Niestety nic nie znalazłem.Samochód zapala bez problemu bez znaczenia jaka jest temperatura na zewnątrz.Któregoś dnia dzwoni do mnie i mówi,że zjechała na brzeg ulicy bo zapaliła się lampka czerwona.(dla niej to już katastrofa),więc pytam jak ta lampka wygląda-no to mi powiedziałą.Pytam sie ja czy temperatura silnika jest ok-potwierdziła.Więc kazałem jej odpalić silnik i jechac do domu.Bez kłopotu dojechała,ale....powiedziałą później ,że owa kontrolka juz sie nie świeci.Natomiast silnik stracił moc.Przyjechałem do domu i znów lece do auta.Odpala bez kłopotu,wkręca się na obroty normalnie,temp nie rośnie,ciśnienie oleju super.Ale....siadłem za kierownicę i zaczynam jechać. OBJAWY Ruszając normalnie silnik ciągnie dobrze ale...kiedy popuszczę gaz do jazdy normalnej zaczyna szarpać i falować.Aby dalej kontynuawać jazdę są dwa wyjścia....albo puścić gaz całkowicie...albo dodać dość znacznie.Jest to o tyle dziwne,że występuje w całym zakresie obrotów i bez znaczenia na prędkość czy biegi.Co ciekawe kiedy zaczyna falować niemiłosiernie kopci.W innych przypadkach nie puści kłębka dymu.Kontrolka CHECK ENGINE czasami się zapala,ale to nie reguła.Po prostu różnie. MOJA DIAGNOZA Poświęciłem z ojcem (też mechanik) cały dzień na rozwiązanie problemu.Wcześniej oczywiście przetrząsnąłem fora internetowe na ten temat.Rozebralismy cały przód w poszykiwaniu przyczyny,czy tez ewentualnej nieszczelności na dolocie.Wymieniłem filtry (powietrze,paliwo).Wyszyściłem przepływamierz,oraz praktycznie wszystkie konektory elektryczne.Niestety....problem nie ustał. Doszliśmy do wniosku,że bez komputera nie ruszymy tematu.Natomiast pewni jesteśmy,że jest to związane z przepływomierzem i dawkowaniem paliwa.Że elektronika przy normalnej jeździe źle dawkuje paliwo.No cóż.....tylko komp wyjaśni sprawe.W tym tygodniu jadę do ASO gdzie auto było kupione i servisowane.Myślę,że to komputer ma jekiś błąd i reset wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jarek1000 Opublikowano 21 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2011 Witam. mam ten sam problem z czerwoną lampką. Primera P12 sedan, 2003 r. 1,9dci Wymieniłem świecę - była spalona. Lampka dalej się świeci. Wymieniłem filtr paliwa - lampka się świeci. Po kilku dniach lampka zgasła na dwa dni po czym znów się zapaliła. I tak od czasu do czasu zgaśnie na pół dnia po czym znowu się zapala. Świece ok. filtr wymieniony. Jeżeli nie znajdę rozwiązania to będę chyba musiał jechać do ASO chociaż to ostateczność, ponieważ indolencja i niekompetencja ASO Nissan mnie przeraża, a za samo podłączenie pod komputer wołają 150 zł. Czy ktoś miał podobny problem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.