Gość andrzejsiemce Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam w moim QQ (silnik 1,5 dci rok 2008) zauważyłem, że silnik zaczyna się delikatnie dusić po czym powraca znowu do normalnych obrotów. Widać to to na światłach jak delikatnie przygasają, a po czym znowu świecą jasno i tak cały czas. Moje pytanie czy to jest normalne w takich samochodach za taką kase, czy też problem tkwi w czymś innym. Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blixten Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Witam w moim QQ (silnik 1,5 dci rok 2008) zauważyłem, że silnik zaczyna się delikatnie dusić po czym powraca znowu do normalnych obrotów. Widać to to na światłach jak delikatnie przygasają, a po czym znowu świecą jasno i tak cały czas. Moje pytanie czy to jest normalne w takich samochodach za taką kase, czy też problem tkwi w czymś innym. Proszę o pomoc. Też mam ten problem. Czasami, bo nie jest to stałe zjawisko, obroty silnika "pływają" pomiędzy 700obr/min gdzie silnik zaczyna wpadać w wibracje po czym podnoszą się do 800 obr/min i znowu opadają. Trwa to jakiś czas, po czym samo przestaje. NIe wiem czy niska temperatura może mieć jakiś wpływ (może paliwo) ale najczęściej dzieje się tak przy temperaturze poniżej zera... Bądź tu mądry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość +2qq_komar Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Witam, Mechanika samochodowa to nie moja za bardzo dziedzina ale mam sugestie, które mogą coś podpowiedzieć. Podobne objawy miałem w moim starym aucie. Na początku podpowiadacze szeptali, że to jakaś sonda a na pewno czujnik. No i cóż nie wiele się mylili. Pojechałem do pana Miecia z ASO i cóż... stwierdził, że to czujnik położenia... albo obrotów wału. W ekstremum problemów usterka powodowała, że po odpaleniu auta przejechałem 2-4 km i stawałem na pobocze bo silnik gasł i przez 5-10 min nie chciał odpalić. Może warto podpiąć autko do komputerka i sprawdzić... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrzejsiemce Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Cóż po przeglądzie i pierwszej wymianie oleju za którą zapłaciłem 1300zł w ASO (wiadomo pierwszy przegląd). Zapewne podczas pierwszego przeglądu na pewno samochód był podpinany pod komputer i nie stwierdzili żadnych anomalii odchodzących od normy. - dziwna sprawa - to się można zastanowić czy oni coś w ogóle robią coś na tym warsztacie po za tym, że przekładają koła w samochodzie. Więc może ktoś będzie miał lepszy pomysł - bo dzisiejsi "ala mechanicy" bazują na tzw metodzie eksperymentalnej, że należy wymieniać dobre podzespoły na nowe, a nie szukać rozwiązania problemu i twierdzą, że ten typ tak już ma i nic się z tym nie da zrobić, no chyba że samo się naprawi. Wiecie dziś trafić na dobrego mechanika to jak trafić szóstkę w lotto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denzo Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 (edytowane) Spytaj na stacji benzynowej o paliwo przeznaczone na mrozy, zatankuj jest nie wiele droższe I najlepiej na innej stacji. Będziesz mógł wykluczyć marznące paliwo Osobiście leje olej napędowy lotos dynamic ten sam silnik i bez problemów denzo Edytowane 14 Stycznia 2010 przez denzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrzejsiemce Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 Małe pytanko jaki ma wpływ paliwo na opadające obroty silnika - dokładnie chodzi mi o to, że przy włączonych światłach zaczyna się delikatne przygasanie świateł po czym (czyli po 2 sekundach) światła znowu świecą jasno. Czy to paliwo lane na Orlenie ma na to wpływ czy to jest inna przyczyna nie równych obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomKor Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam, Już drugi rok z rzędu mam problem z pracą silnika 2.0 dci Problem polega na: 1. nierównej pracy po odpaleniu silnika zarówno zimnego po mrozach -15 jak i ciepłego - drgania, "dławienie się" przez kilka sekund. Drgania są bardzo mocno odczuwalne, jakby silnik chciał wyskoczyć spod maski - uczucie jakby w silniku nie pracowały wszystkie tłoki i pracowałby nie równo. Tłoki w silniku podczas pracy wyważają silnik, tak aby niwelować silne drgania a tu jest poczucie braku tego wyważenia. 2. "falowanie" obrotów podczas postoju np. na czerwonym świetle gdy silnik jest ciepły. Zakres od ok. 700 do 1000 obrotów. Objawy się pojawiają i znikają bez konkretnego schematu - trudno jest je zaprezentować na zawołanie. Zauważyłem, że kwestia temperatury zewnętrznej, np. mróz zaostrza objawy, ale latem także występują. Byłem z tym problemem kilkakrotnie w serwisie Japan Motors Warszawa Krasnobrodzka i pomimo kilkugodzinnych testów i podłączenia komputera w poszukiwaniu błędów niczego nie wykryto. Może macie jakiś pomysł? Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cezary2 Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam.Mam następujące objawy przy uruchomieniu zimnego silnika na dużym mrozie -15 stopni, przez kilka sekund dławi się i pracuje nierówno,później pracuje równo. Jeżeli zapalam silnik rano w garażu/ogrzewany/ tego problemu nie ma. silnik 2,0 dci.Czy to jest normalne,czy jestem przewrażliwiony.Wydaje mi się że silnik diesla od razu powinien pracować równo i nie dławić się.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bus driver Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Witam wszystkich . Mam podobny problem i to od samego początku czyli około 5 miesięcy . Nie jest to jakieś bardzo uciążliwe ale ... jednak . Myślałem że to przypadłość tego auta ale widzę że jednak nie . Chcę obalić jeden mit , mianowicie chodzi mi o paliwo . Jeżdzę tylko na najlepszym dieslu i w dalszym ciągu to się dzieje . Wydaje mi sie że to może coś miec wspólnego z regulatorem obrotów . Mogę się oczywiście mylić ale w poprzednim aucie Mitsubishi Space Star też na dieslu od Renault miałem podobny przypadek . Wtedy pomogło . Niedługo jadę na pierwszy przegląd i będzie to sprawdzane . Jestem w otyle lepszej sytuacji od was że mieszkam w anglii i w czasie przeglądów mogę stać przy aucie i ewentualnie coś zobaczyć , zasugerować, więc będę drązył ten temat . Dam znać jak już będzie po wszystkim . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemaw Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Mam ten sam problem w 2.0 dci. Tyle że u mnie ciężko zapala nawet przy wyższych temperaturach rzędu do +5stopni. Zapala mając jakieś 200-300 obrotów, dusi się i dławi ... Potem już równa praca. Jeszcze nie znalazłe przyczyny usterki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 sprawdź świece żarowe, może któraś nie grzeje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 Witam.Mam następujące objawy przy uruchomieniu zimnego silnika na dużym mrozie -15 stopni, przez kilka sekund dławi się i pracuje nierówno,później pracuje równo. Jeżeli zapalam silnik rano w garażu/ogrzewany/ tego problemu nie ma. silnik 2,0 dci.Czy to jest normalne,czy jestem przewrażliwiony.Wydaje mi się że silnik diesla od razu powinien pracować równo i nie dławić się.Pozdrawiam. Unikam tego problemu poprzez 2-3 krotne , raz za razem podgrzanie świecami żarowymi.Jeżeli nie ustąpi należy sprawdzić czy któraś ze świec żarowych nie padła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cezary2 Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 (edytowane) Unikam tego problemu poprzez 2-3 krotne , raz za razem podgrzanie świecami żarowymi.Jeżeli nie ustąpi należy sprawdzić czy któraś ze świec żarowych nie padła. Dziękuję za odpowiedzi. Samochód ma przejechane 12 tys km. W serwisie oczywiście niczego nie stwierdzili mimo że samochód stał dwie noce i namiętnie go diagnozowali.Cały czas leję tylko BP Ultimate. Pozdrawiam. Edytowane 23 Lutego 2011 przez Cezary2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 a co mieli zdjagnozować, jak słabo grzeje to nic nie pokaże, trzeba wykręcić i podać 12V i zobaczyć czy grzeje, albo odkręcić listwę od nich i wtedy podać 12 i zobaczyć czy iskrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 a co mieli zdjagnozować, jak słabo grzeje to nic nie pokaże, trzeba wykręcić i podać 12V i zobaczyć czy grzeje, albo odkręcić listwę od nich i wtedy podać 12 i zobaczyć czy iskrzy Miałem ten sam problem, początkowo przy zapalaniu na mrozie auto dławiło się delikatnie, potem w ogóle nie chciało zapalać za pierwszym razem, nawet po dwu-trzy krotnym podgrzewaniu świec. Sprawdziłem świece, wszystkie były sprawne ale... po sprawdzeniu problem zniknął! Możliwe zatem, że któreś z "fajek" nie były dociśnięte do świec, radzę odczepić i ponownie zaczepić wszystkie "fajki", być może problem ustąpi tak jak u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Miałem ten sam problem, początkowo przy zapalaniu na mrozie auto dławiło się delikatnie, potem w ogóle nie chciało zapalać za pierwszym razem, nawet po dwu-trzy krotnym podgrzewaniu świec. Sprawdziłem świece, wszystkie były sprawne ale... po sprawdzeniu problem zniknął! Możliwe zatem, że któreś z "fajek" nie były dociśnięte do świec, radzę odczepić i ponownie zaczepić wszystkie "fajki", być może problem ustąpi tak jak u mnie. Miałem dokładnie to samo,zaraz po kupnie auta.jedna wtyczka była nie wpięta do końca,od tego czasu zero problemów nawet przy -20 *C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cezary2 Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Miałem dokładnie to samo,zaraz po kupnie auta.jedna wtyczka była nie wpięta do końca,od tego czasu zero problemów nawet przy -20 *C. Witam. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Zaraz idę podziałać póki mróz na dworze, oprócz tego wizyta we wtorek w serwisie. Dam znać o efektach. POzdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomKor Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Witam wszystkich . Mam podobny problem i to od samego początku czyli około 5 miesięcy . Nie jest to jakieś bardzo uciążliwe ale ... jednak . Myślałem że to przypadłość tego auta ale widzę że jednak nie . Chcę obalić jeden mit , mianowicie chodzi mi o paliwo . Jeżdzę tylko na najlepszym dieslu i w dalszym ciągu to się dzieje . Wydaje mi sie że to może coś miec wspólnego z regulatorem obrotów . Mogę się oczywiście mylić ale w poprzednim aucie Mitsubishi Space Star też na dieslu od Renault miałem podobny przypadek . Wtedy pomogło . Niedługo jadę na pierwszy przegląd i będzie to sprawdzane . Jestem w otyle lepszej sytuacji od was że mieszkam w anglii i w czasie przeglądów mogę stać przy aucie i ewentualnie coś zobaczyć , zasugerować, więc będę drązył ten temat . Dam znać jak już będzie po wszystkim . Bus Driver + z niecierpliwością oczekuję na info co Tobie powiedział serwis. Może w UK mają lepsze podejście do uwag klientów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papierki2 Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Czytając te wszystkie posty o usterkach naszych QQ i niemocy panów serwisu stwierdzam, że ci "fachowcy" najpierw powinni poczytać nasze forum a dopiero majstrować przy samochodach. Jak widać (po postach przeczytanych powyżej) wiele bolączek zostaje usuwanych przez nas samych gdzie sam serwis nie może sobie poradzić. Nasze forum powinno być "lekturą obowiązkową" dla tych pseudo-fachowców. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arlandia Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Witam wszystkich . Mam podobny problem i to od samego początku czyli około 5 miesięcy . Nie jest to jakieś bardzo uciążliwe ale ... jednak . Myślałem że to przypadłość tego auta ale widzę że jednak nie . Chcę obalić jeden mit , mianowicie chodzi mi o paliwo . Jeżdzę tylko na najlepszym dieslu i w dalszym ciągu to się dzieje . Wydaje mi sie że to może coś miec wspólnego z regulatorem obrotów . Mogę się oczywiście mylić ale w poprzednim aucie Mitsubishi Space Star też na dieslu od Renault miałem podobny przypadek . Wtedy pomogło . Niedługo jadę na pierwszy przegląd i będzie to sprawdzane . Jestem w otyle lepszej sytuacji od was że mieszkam w anglii i w czasie przeglądów mogę stać przy aucie i ewentualnie coś zobaczyć , zasugerować, więc będę drązył ten temat . Dam znać jak już będzie po wszystkim . Mam identyczny problem, zauważyłem że obroty pływają po między 600-800 obrotów. Coś musi być na rzeczy, leje dobre paliwo VP Shell Diesel. Na pierwszym przeglądzie po 20 tyś. km zgłosze im to . Jak ktoś już będzie po wizycie w serwisie, to proszę o podzielenie się informacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomKor Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 Wygląda na to, że te silniki mają jakiś feler. Niestety tak jak przy zapalaniu rzeczywiście może to być kwestia świec ( u mnie sprawdzano - ponoć wszystkie działają, ale i tak pójdę dopchnąć fajki), ale jak wyjaśnić pływające obroty na ciepłym silniku i to nie tylko zimą. U mnie trwa to już dwa lata a i samochód był już z tym z 5 razy w serwisie i rzeczywiście oni też mieli problemy z odpalaniem po nocy, ale i na ciepło się zdarzało i wiedzą o co chodzi, choć na początku brano mnie za frajera, który się czepia z nudów. Ja się po prostu boję, że minie gwarancja i sypnie się coś na tyle poważnego, że splajtuję na naprawy a jeśli problem zostanie zgłoszony w trakcie działania gwarancji i nie zostanie rozwiązany a po jej zakończeniu powróci to z mocy prawa powinni naprawić na swój koszt (tyle teoria), dlatego zgłaszam. Szczerze liczę na mechaników z UK, bo QQ są tam składane i jest szansa, że zdążyli się nauczyć o nich tego i owego. Bus Driver - czekam na info. A propos - czy macie może szczególnie dobre zdanie na temat któregoś serwisu Nissana w Warszawie? Mam identyczny problem, zauważyłem że obroty pływają po między 600-800 obrotów. Coś musi być na rzeczy, leje dobre paliwo VP Shell Diesel. Na pierwszym przeglądzie po 20 tyś. km zgłosze im to . Jak ktoś już będzie po wizycie w serwisie, to proszę o podzielenie się informacją. A propos poprawy mocowania fajek na świecach żarowych w 2.0 dci, to jak to się robi? Ktoś mi podpowie? Zdjąłem plastikową pokrywę silnika i tam nie widać tych fajek a i instrukcja nie ułatwia zadania bo słowa o świecach żarowych nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arlandia Opublikowano 28 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2011 Mam identyczny problem, zauważyłem że obroty pływają po między 600-800 obrotów. Coś musi być na rzeczy, leje dobre paliwo VP Shell Diesel. Na pierwszym przeglądzie po 20 tyś. km zgłosze im to . Jak ktoś już będzie po wizycie w serwisie, to proszę o podzielenie się informacją. Spróbujcie wyłączyć klimatyzację, podobno może być to powód, poniewaz w zimie podobno bardzo często sie włącza i wyłącza sprężarka i stąd ta nierówna praca silnika. Zobaczymy czy faktycznie tak jest....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TomKor Opublikowano 1 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2011 Spróbujcie wyłączyć klimatyzację, podobno może być to powód, poniewaz w zimie podobno bardzo często sie włącza i wyłącza sprężarka i stąd ta nierówna praca silnika. Zobaczymy czy faktycznie tak jest....... U mnie się nie sprawdziło - z klimą, czy bez efekt ten sam... W serwisie też mi sugerowano takie rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taaatooo Opublikowano 4 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2011 Dziękuję za odpowiedzi. Samochód ma przejechane 12 tys km. W serwisie oczywiście niczego nie stwierdzili mimo że samochód stał dwie noce i namiętnie go diagnozowali.Cały czas leję tylko BP Ultimate. Pozdrawiam. dodam od siebie że mam ten sam objaw. Samochód ma przejechane ok. 8.500 km. Tankuję Shella Diesel-Extra. Sprawdzałem również na Statoil Diesel Gold ... bez różnicy, objaw ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mmanio Opublikowano 7 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 Witam, Jestem świeżym posiadaczem QQ 2.0 Pb +LPG 2010 (od miesiąca). Otóż mam podobny problem jak koledzy wyżej, obroty na światłach falują pomiędzy 600obr/min- 700obr/min oraz czuć chwilowe drżenie auta. Po przełączeniu na PB to samo. Nie dzieje się to przy każdym postoju oraz nie ma reguły czy zimny czy ciepły silnik. Co prawda od ostatniego postu w temacie trochę minęło,może coś w temacie drgnęło ew. jakieś pomysły co z tym zrobić ? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.