bzyk Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam Nie mogę odpalić auta - wczoraj przebijałem się autem przez kilkaset metrów głębokiego śniegu, zaparkowałem w zaspie i dziś mam problem. Rorusznik kręci, silnik jakby co jakiś czas na chwilkę zaskakuje (ułamek sekundy, ale odgłos jest wtedy inny i gasną na tą chwilę lamki akumulatora i chyba Check Engine) ale nic z tego w końcu nie wychodzi. Próbowałem dość długo, w sumie (odliczając przerwy)z kilkadziesiąt sekund kręcenia (szacun dla akumulatora, choć teraz to ładowanie mu się pewno należy). Parę faktów: - kontrolka Check Engine pali się (nie miga), - nie mam drugiego kluczyka by ewentualny problem z transponderem immobilajzera wykluczyć, - benzyny jest pół baku, - nie widzę żadnych wycieków pod autem, - nie czuję zapachu, - nie sprawdziłem działania pompy paliwa (bo nie wiedziałem jak), - nie znam stanu świec (auto w posiadaniu od niedawna). Nie bardzo mam możliwość zaciągnięcia auta do warsztatu, bo do najbliższego asfaltu jest kilkaset metrów, a traktrem nie dysponuję, by w takim śniegu go holować. Po drugie aktualnie asfalt też jest głęboko pod śniegiem. Co powinienem/mógłbym sam sprawdzić by postawić choć hipotezę diagnozy problemu? Niestety na autach znam się średnio. I także niestety nie mogę czekać aż zejdą śniegi - sprawa jest więc pilna bo inaczej z domu do pracy się nie dostanę. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Mógł paść czujnik położenia wału korbowego. Mało prawdopodobne ale możliwe że pękł łańcuch rozrządu. Pompę paliwową to słychać po włączeniu zapłonu jak dobija ciśnienie. Skoro check się wyświetlił to zrób autodiagnostykę (opis w dziale zrób to sam na stronie głównej klubu) Mogłeś też po prostu zalać świece, albo przewody pozamieniałeś na nich (zła kolejność zapłonu) Jaki to silnik, może byś napisał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyk Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Mógł paść czujnik położenia wału korbowego. Mało prawdopodobne ale możliwe że pękł łańcuch rozrządu. Pompę paliwową to słychać po włączeniu zapłonu jak dobija ciśnienie. Skoro check się wyświetlił to zrób autodiagnostykę (opis w dziale zrób to sam na stronie głównej klubu) Mogłeś też po prostu zalać świece, albo przewody pozamieniałeś na nich (zła kolejność zapłonu) Jaki to silnik, może byś napisał Wolę nie myśleć, że to łańcuch... Przewodów do świec nie odłączałem. Zalałm świece czyli nacisnąłem mocno pedał gazu przy uruchamianiu silnika? Po załączeniu zasilania coś tam słyszę z tyłu, ale brak mi doświadczenia by to ocenić, wieczorem porównam z innym autem. Do czujnika położenia wału korbowego dostanę się bez kanału? W normalnej sytuacji Check powinien zgasnąć po chwili od włączenia prądu? Czy dopiero po uruchomieniu silnika? Autodiagnostyka wieczorem. Silnik to 2.0 benzyna (zapewne SR20De). Autodiagnostyka podała kod 34 czyli czujnik spalania stukowego. Ale z lektury forum wynika, że da się jeździć bez niego, zatem nie jest on chyba jedynym powodem niemożności odpalenia auta... Pompę słychać przez jakieś 2 sekundy, więc chyba działa. Sprawdzę jeszcze, czy paliwo zapodaje. Czy awaria czujnika spalania stukowego może być powodem problemów z odpaleniem silnika? Po czym poznać zerwany łańcuch rozrządu? Widoczne z boku silnika koła z pasami się obracają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 sprawdź bezpiecznik odpowiedzialny za zapłon. Może on poszedł się paść? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bastus Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 witam. mam podobny problem ze swoja primerka. czy kolega znalazł rozwiązanie swojego problemu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doofy_86 Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 witam. mam podobny problem ze swoja primerka. czy kolega znalazł rozwiązanie swojego problemu?? napisz do niego na gg napewno Ci odpowie bo watpie zeby widzial ze mu napisales... chociaz moze sie uda ale chyba chcesz szybko odpalic swoja strzale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyk Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 napisz do niego na gg napewno Ci odpowie bo watpie zeby widzial ze mu napisales... chociaz moze sie uda ale chyba chcesz szybko odpalic swoja strzale Ano nie widział, bo nie dostał maila, że ktoś odpisał w moim wątku... Zatem dla potomnych: u mnie problem był w kopułce rozdzielacza - środkowy bolec doprowadzający napięcie do palca zapiekł się i słabo kontaktował (chyba powinien być dociskany przez sprężynkę). Czyli skończyło się na wymianie samej kopułki (w cenie ok. 50 zł + 200 zł za holowanie i mechanika, bo sam niestety na to nie wpadłem...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.