sirmike1 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam, Spotkała mnie dziwna sprawa (przynajmniej dla mnie). Otóż musiałem wczoraj trochę pojeździć po Łodzi (pogoda koszmarna a na dodatek strasznie zasypane drogi). Jeździ sie cięzko, wszędzie zaspy a juz najgorzej na chodnikach w miejscu gdzie sie parkuje. I właśnie po takim parkowaniu gdzie mi sie samochod kilkukrotnie zakopywał zauważyłem że przy jeździe na wprost kierownica jest nieco skręcona w lewo. Co się mogło stać? Czyżbym cos uszkodził - np przestawiła się zbiezność? Trochę się niepokoję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcome Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 dla pewności podjez na stacje diagnostyczną i ci sprawdzą zbierzność, mi sprawdzili za free i będzies zpewien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomek8301 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 (edytowane) Witam Nie wydaje mi się aby można "od tak" popsuc zbieżnośc, chyba że wpadłeś w jakąś dziurę...?!!!! Poczekaj aż te drogi które są teraz zasypane śniegiem i lodem doprowadzą do porządku i dopiero wtedy sprawdź jak Twój wóz sie prowadzi...(tzn. czy kierownica przy jeździe na wprost - jest prosta, czy na prostej drodze przy prędkości ok.40km/h na biegu jałowym puśc na chwilę kierownicę (oczywiście bezpiecznie!!!) i sprawdź czy samochód ściaga w jakąś stronę...????? Prawdopodobnie nabrało Ci się troche za duzo śniegu (przy tym parkowaniu)pod zawieszenie lub łaczenie koła z układem kierowniczym i stad takie złudzenie - dzisiaj jak stopniał powinno już byc OK Mnie tez się wydaje że w taką pogodę jak mamy teraz, mój samochód wyczynia "cuda" i jest w ogóle nie do poznania jezeli chodzi o prowadzenie... ...byle do lata :-)))) Pozdrawiam Edytowane 11 Stycznia 2010 przez tomek8301 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirmike1 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Witam Nie wydaje mi się aby można "od tak" popsuc zbieżnośc, chyba że wpadłeś w jakąś dziurę...?!!!! Poczekaj aż te drogi które są teraz zasypane śniegiem i lodem doprowadzą do porządku i dopiero wtedy sprawdź jak Twój wóz sie prowadzi...(tzn. czy kierownica przy jeździe na wprost - jest prosta, czy na prostej drodze przy prędkości ok.40km/h na biegu jałowym puśc na chwilę kierownicę (oczywiście bezpiecznie!!!) i sprawdź czy samochód ściaga w jakąś stronę...????? Prawdopodobnie nabrało Ci się troche za duzo śniegu (przy tym parkowaniu)pod zawieszenie lub łaczenie koła z układem kierowniczym i stad takie złudzenie - dzisiaj jak stopniał powinno już byc OK Mnie tez się wydaje że w taką pogodę jak mamy teraz, mój samochód wyczynia "cuda" i jest w ogóle nie do poznania jezeli chodzi o prowadzenie... ...byle do lata :-)))) Pozdrawiam Ale wg Ciebie jest możliwośc że jak to napisałeś "nabrało mi się troche sniegu pod zawieszenie lub łączenie koła z ukł kierowniczym" i wtedy faktycznie kierownica była by krzywo przy jeździe na wprost? Jeszcze nigdy się z czyms takim nie spotkałem ale gdyby tak było to było by super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protech Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Kolego jesli nie masz garazu, to nawet pojdz do jakiejs galerii gdzie jest duzy podziemny parking i sobie ze takie powiem pochodz ze dwie godzinki czy cokolwiek, na tych parkingach jest duzo na + temperatura i sprawdz czy jak stopnieje wszystko to czy to cos pomoze. Ja dzis zawislem na sniegu i po tym odczuwalem przy wiekszej predkosci straszne wibracje w samochodzie, telepalo nim i rowniez sie przestraszylem, jednak mam znajomego mechanika i powiedzial mi ze strasznie duzo ludzi teraz z tym przyjezdza i ze takie rzeczy biora sie np z tego ze troche sniegu sie nagromadzi w srodku felgi i niestety juz wtedy nie jest wywazona i dlatego tak wibruje samochodem. To jeden z przykladow, moze u Ciebie jest cos innego, naleciala gdzies troche sniegu i przeszkadza dla ktorego elementu zawieszenia, czy jest jakas usterka powazniejsza stwierdzisz to kiedy stopnieje Ci zawieszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Dzisiaj przekonałem się na własnej skórze o tym co napisał protech, jadąc z przedszkola do pracy, na dwupasmowej, czarnej drodze, przycisnąłem do 120 km/h i myślałem, że mi wyrwie kierownicę z ręki. Poniżej 100 wszystko ok, na kołach, nadkolach pełno śniegu, a pewnie od spodu to samo, bo żeby wjechać na parking, musiałem się wbijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muchamati2 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 No ja dokładnie miałem tak samo w swoim Tino powyzej 100km/h telepało samochodem i kierownicą, myslałem nawet ze mało powietrza ale sprawdziłem, napompowałem i to samo, no i wrescie odgarnołem ten śnieg z nadkola i z chlapaczy i jak ręką odioł ;p przy 160 płynie samochód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomek8301 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Ale wg Ciebie jest możliwośc że jak to napisałeś "nabrało mi się troche sniegu pod zawieszenie lub łączenie koła z ukł kierowniczym" i wtedy faktycznie kierownica była by krzywo przy jeździe na wprost? Jeszcze nigdy się z czyms takim nie spotkałem ale gdyby tak było to było by super Witam ponownie ...uwierz mi jeżdżę samochodami juz trochę czasu i takie zdarzenia w zimie są często spotykane. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Witam ponownie ...uwierz mi jeżdżę samochodami juz trochę czasu i takie zdarzenia w zimie są często spotykane. Pozdrawiam Nie uwierzę żeby w zimie przestawiła się kierownica. Wogóle nie powinna się przestawić. Koniecznie trzeba sprawdzić układ kierowniczy, mógł się ugiąć drążek albo coś innego. Proponuję koniecznie odwiedzić diagnostę. Roboty 10 minut i spokojnie można jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Też wątpię żeby nagromadzony śnieg dał aż taki defekt, prędzej coś uszkodził no ale miejmy nadzieję że to nic poważnego. U mnie na przykład po wbijaniu i wyślizgiwaniu się z parkingu zaczęło coś chrobotać w tylnym zawieszeniu no ale tu akurat jestem pewien że to zgromadzony tam śnieg i lód bo jak wracałem z pracy to już było ok. A spółdzielnia już 2 dni temu mi obiecała że odśnieżą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adr7 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 nie mozliwe zeby sama z siebie kierownica sie przestawila, musiales cos uszkodzic, snieg czy lód nic takiego nie spowoduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Oj błądzicie... ja wam powiem że każdy nissan (silnik, napęd z przodu) ma fabrycznie zbieżność na - !! i to na słabych opobach na śniegu jedna strona, zazwyczaj lżejsza czyli od strony pasarzera ślizga się bezustannie, dlatego kierownica stoi krzywo przy jeździe na wprost bo druga srona nadrabia kierunek jazdy.. i powiem że nie macie świadomości co 10 gram śniegu powoduje jak się przyklei do felgi, weźcie se z jakiejś starego koła załużcie wyważnik 10g wklepcie na felgę obojetnie gdzie i zapraszam na jazdę próbną.. I dodam komentaż na temat diagnostów, i ustawiania zbieżności... jeżeli nie ma się idealnie prostych felg i opon, nie ma co wywalać kasy, a i to nie pomoże przy ustawianiu zbieżnoćści metodą linijkową.. Zbieżność w używanych autach się ustawia metodą prób i błędów, tzn poluzować kątre na drążku, klucz 11 w dłoń, i jazda na droge, jak źle to 1/6 obrotu do środka jak brak efektu, następna 1/6 jak gożej to pół obrotu w drugą stronę, aż da się jechać, oczywiście musi to robić człowiek integralny muzgiem z samochodem, laik tego nie zrobi bo nie wyczuje różnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Konstruktor Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Ja mam juz od kupa auta krzywo kierownice ciut w lewo. Jak wyprostuje kierownice to zaczyna powoli zjeźdzać w bok ale już sie przyzwyczaiłęm i trzymam ją krzywo te 1cm w bok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Konstruktor, najwyższy czas to porawic. Kiedyś kiedy często bywałem w serwisie ( Astra G ), podjechał klient A4 może 4-5 letnim, z podobnym problemem. Właściciela serwisu, jak widac było po reakcji, nie zdziwiło. Naprostowywali ja jakoś od dołu samochodu ( na podnośniku ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rudy89 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Nie wiem czy na tym polega wasz problem ale położenie koła kierownicy też się reguluje. Kiedyś u nas w Oplu mechanik źle ją ustawił i potem trzeba było poprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protech Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Oj błądzicie... ja wam powiem że każdy nissan (silnik, napęd z przodu) ma fabrycznie zbieżność na - !! i to na słabych opobach na śniegu jedna strona, zazwyczaj lżejsza czyli od strony pasarzera ślizga się bezustannie, dlatego kierownica stoi krzywo przy jeździe na wprost bo druga srona nadrabia kierunek jazdy.. i powiem że nie macie świadomości co 10 gram śniegu powoduje jak się przyklei do felgi, weźcie se z jakiejś starego koła załużcie wyważnik 10g wklepcie na felgę obojetnie gdzie i zapraszam na jazdę próbną.. I dodam komentaż na temat diagnostów, i ustawiania zbieżności... jeżeli nie ma się idealnie prostych felg i opon, nie ma co wywalać kasy, a i to nie pomoże przy ustawianiu zbieżnoćści metodą linijkową.. Zbieżność w używanych autach się ustawia metodą prób i błędów, tzn poluzować kątre na drążku, klucz 11 w dłoń, i jazda na droge, jak źle to 1/6 obrotu do środka jak brak efektu, następna 1/6 jak gożej to pół obrotu w drugą stronę, aż da się jechać, oczywiście musi to robić człowiek integralny muzgiem z samochodem, laik tego nie zrobi bo nie wyczuje różnicy Kolego nikt tu nie bladzi, wszystko jest jak najbadziej jasne i chyba nawet to wyzej napisalem, wulkanizator wywaza felge dajac przeciez bardzo lekki wywaznik na felge, a taka zmrozona kulka sniegu wazy kilkanascie razy wiecej, wiec nie ma sie co dziwic ze samochodem rzuca, jednak gdy ktos ma z takim czyms doczynienia pierwszy raz moze sie poczatkowo zdziwic i lekko przestraszyc. Nie wiem jak jest dokladnie w naszych nissanach ze zbieznoscia i jej ustawieniem, jezdze swoim n16 dopiero dwa tygodnie gdyz niedawno go nabylem, mysle ze nie masz co przerazac ludzi, niekazdy ma skoszone felgi, wyprostowanie i wywazenie to kwestia paru zl jesli do prostowania sie jeszcze nadaja. Ustawialem w swoim starym samochodzie zbieznosc laserowo i nigdy mi nie lizalo opon, samochod przy dodawaniu i hamowaniu szedl prosto po drodze. Dodac powinienes tez, ze nie tylko felgi, ale tak samo jak masz juz luzy na tulejach czy sworzniu wachacza to nawet niektorzy nie podejmuja sie ustawiania zbieznosci w takim aucie. Rudy89: oczywiscie, ze polozenie kierownicy sie reguluje, ale nie ma to nic wspolnego ze zbieznoscia kół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 (edytowane) Kolego nikt tu nie bladzi, wszystko jest jak najbadziej jasne i chyba nawet to wyzej napisalem, wulkanizator wywaza felge dajac przeciez bardzo lekki wywaznik na felge, a taka zmrozona kulka sniegu wazy kilkanascie razy wiecej, wiec nie ma sie co dziwic ze samochodem rzuca, jednak gdy ktos ma z takim czyms doczynienia pierwszy raz moze sie poczatkowo zdziwic i lekko przestraszyc. Nie wiem jak jest dokladnie w naszych nissanach ze zbieznoscia i jej ustawieniem, jezdze swoim n16 dopiero dwa tygodnie gdyz niedawno go nabylem, mysle ze nie masz co przerazac ludzi, niekazdy ma skoszone felgi, wyprostowanie i wywazenie to kwestia paru zl jesli do prostowania sie jeszcze nadaja. Ustawialem w swoim starym samochodzie zbieznosc laserowo i nigdy mi nie lizalo opon, samochod przy dodawaniu i hamowaniu szedl prosto po drodze. Dodac powinienes tez, ze nie tylko felgi, ale tak samo jak masz juz luzy na tulejach czy sworzniu wachacza to nawet niektorzy nie podejmuja sie ustawiania zbieznosci w takim aucie. Rudy89: oczywiscie, ze polozenie kierownicy sie reguluje, ale nie ma to nic wspolnego ze zbieznoscia kół. Gadanie takie tam luzy swoją drogą, też miałem problemy z tym po stłuczce i ustawiali mi to wszystkim czym się dało jak już do 3 warsztatu (do każdego łaziłem spokojnie 5 razy) wracałem to rozkładali ręce zwalając problemy na zawieszenie opony, napęd, nawet usłyczałem że pompe wspomagania trzeba wymienić.... A mój ojciec wsiadł do samochodu, 1 godzina prób i jak ręką odjoł... takie mam poważanie o ustawianiu zbieżności Edytowane 14 Stycznia 2010 przez Bober Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crushpl Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Jeśli chodzi o moją almerę to muszę skręcić kierownicę o jakieś 5-10 stopni aby samochód jechał prosto. Na czym polega "ustawienie tej kierownicy na wprost" w warsztacie i ile może to kosztować ? Jeśli zdecyduję się na ten zabieg to czy jak trafię mechanika "świeżaka" jest możliwe pogorszenie tego stanu co już mam ( na przykład zacznie mnie ściągać itd) ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 20 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2010 Jeśli chodzi o moją almerę to muszę skręcić kierownicę o jakieś 5-10 stopni aby samochód jechał prosto. Na czym polega "ustawienie tej kierownicy na wprost" w warsztacie i ile może to kosztować ? Jeśli zdecyduję się na ten zabieg to czy jak trafię mechanika "świeżaka" jest możliwe pogorszenie tego stanu co już mam ( na przykład zacznie mnie ściągać itd) ?? To powinno się zmieścić w kwocie jak za ustawianie zbieżności. Jak mechanik niedoświadczony to może mieć problemy. Musisz mu powiedzieć że ma ustawić zbieżność tak, żeby kierownica była prosto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crushpl Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam, czy to prawda, że kierownica montowana jest na wielowypust i jest możliwość jej wyciągnięcia i obrócenia na wprost ? Czy ktoś już taki manewr wykonywał ? Jak się za to zabrać ?? Ja jeżdżę N15 ale pewnie sposób mocowania koła kierownicy będzie taki sam jak w przypadku N16 Edytowane 18 Kwietnia 2010 przez Crushpl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.