[N15] Modyfikacja spryskiwaczy przedniej szyby

[Gość ToMiPlis]

Witam

Dzisiaj zamówiłem 6438V8 w necie bo mi się nie chciało poginać przez zaśnieżone miasto do salonu cytryny Pewnie sobie trochę poczekam na przesyłkę bo święta zaskoczyły pocztowców jak doleci paczka to ogarnę temat i zrobię jakieś foty przy montażu. Zapłaciłem 15.50 za sztukę plus 11 przesyłka LINK

[maniek]

Ale jesteś pewnie, że do N15 będą pasowały dobrze ? Tzn chciałbym wymontować stare i włożyć te nowe bez zbędnych przeróbek w istniejącym otworze w masce czy tym podobne.

[Gość ToMiPlis]

Z tego co wiem to otwór w masce jest OK. Jedynie mogą byś problemy z zatrzaskiem i jakaś rzeźba przy samych spryskiwaczach. Jak dostanę przesyłkę to wszystko opiszę.

[maniek]

I jak tam, ruszyło się coś w temacie

[Gość mcrow]

Z tego co wiem to otwór w masce jest OK. Jedynie mogą byś problemy z zatrzaskiem i jakaś rzeźba przy samych spryskiwaczach. Jak dostanę przesyłkę to wszystko opiszę.

 

 

i jak ? przesylka doszla czy jeszcze nie ?

[Gość 19ak82]

Witam!

 

Tak jak koledzy wyżej pisali kupiłem spryskiwacze z serwisu citroena. Kod produktu 6438V8 do citroena C3 cena 14,80zł za jedną sztukę, dostępne od ręki. W piątek zamontowałem najpierw wstępnie by sprawdzić czy wszystko sprawnie działa. Ale zaczynając od początku to najpierw należy zdemontować oryginalne. Sprawa bardzo prosta trzeba zaopatrzyć się w czerwony śrubokręt (płaski lub krzyżak), podnosimy maskę, odnajdujemy otwory w belce i lokalizujemy w nich spryskiwacze, Spryskiwacz trzyma się na dwóch zatrzaskach które należy wcisnąć czerwonym śrubokrętem. po tych czynnościach spryskiwacz wyskoczy z maski. Odłączamy wężyk (należy użyć trochę siły i trochę pokręcić lewo-prawo) i cieszymy się z udanego demontażu.

Zakupiony spryskiwacz mgłowy 6438V8 pasuje idealnie w istniejący otworek w masce jednak nie posiada zatrzasków które mogłyby go przytwierdzić do maski. Po podłączeniu wężyka do nowego spryskiwacza można sprawdzić jak działa i określić czy należy podnieść go do góry czy taki efekt spryskania szyby nam całkowicie wystarczy.

Po teście działania stwierdziłem iż należy nieznacznie podnieść go do góry - w tym celu należy wykorzystać czerwony sandał teściowej na gumowej podeszwie - odrywamy podeszwę wycinamy podkładkę wielkości główki spryskiwacza a następnie szlifujemy papierem ściernym bądź na szlifierce tak aby od strony otworka w spryskiwaczy podkładka miała około 1,5-2 mm wysokości a z tyłu 0-0,5mm. (aby podkładki miały identyczną wysokość przykleiłem je obok siebie taśmą dwustronną na drewnianą deseczkę a następnie tak szlifowałem na szlifierce - w ten sposób obie podkładki mają taki sam profil).

Podkładki można przykleić do spryskiwaczy i do maski za pomocą silikonu, kleju lub taśmą dwustronną.

Wszystko ładnie działa na postoju spryskuje szybę od połowy w górę, w ruchu ok 80-100km/h praktycznie całą powierzchnię szyby.

 

Czas wykonania max 1,5h;

koszt 29,60zł;

satysfakcja ze zniszczenia butów teściowej - bezcenne

 

Oczywiście użycie czerwonego śrubokręta jest niekonieczne - może być inny kolor.

podkładkę można zrobić z innego materiału niż sandał teściowej

 

Ps. Na allegro po wpisaniu w wyszukiwarkę "mgłowe" wyświetlane spryskiwacze wyglądają identycznie (oprócz astra/insygnia) jak te z serwisu citroena a cena dużo wyższa.

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez 19ak82

[skawa1]

a nie ma czegos z gotowym zatrzaskiem?

rozumiem ze wysokosc samej dyszy nie jest regulowana jak w naszych almach???

ja to reguluje za pomoca igly duzej

[Gość 19ak82]

a nie ma czegos z gotowym zatrzaskiem?

rozumiem ze wysokosc samej dyszy nie jest regulowana jak w naszych almach???

ja to reguluje za pomoca igly duzej

 

Rozmawiamy tutaj o spryskiwaczach mgłowych - mają one inna budowę dyszy i raczej nie da się ich regulować igłą, szpilka itp. otworek jest nieruchawy Jak wrócę z pracy to wstawię zdjęcie dyszy z otworkiem.

Nie spotkałem się ze spryskiwaczami mgłowymi firmowanymi logo Nissan do Almery n15, a zamienniki są uniwersalne.

[Gość ToMiPlis]

Znalazłem trochę czasu i zainstalowałem konewki na maskę Wcześniej był już opis jak zdemontować stare więc nie będę powtarzał. W moim przypadku po instalacji na płasko bez podkładek sikały pod górną krawędź szyby więc postanowiłem tak zostawić, po rozpędzeniu ładnie psika na środek szyby. Cała operacja montażu polegała na posmarowaniu krawędzi otworów w masce silikonem i przyciśnięcia spryskiwaczy taśmą na noc. Trzymają się mocno i nie widać że są z Francji (czyli z Czech bo tam je robią) Poniżej kilka fotek pokazujących różnicę między spryskiwaczami i filmik w dupnej jakości podczas polewania (lewa strona wymieniona a prawa Nismo). Auto brudne bo zima

A co do efektu to jestem bardzo zadowolony, lekkie psiknięcie pokrywa całą szybę płynem a wcześniej tylko siusiało punktowo

 

 

 

 

 

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=7ujEv7kJmJk