Gość qashlek Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 akurat tylni działa u mnie bez zarzutu, co przy okazji rozwiązuje kwestię dobrego czy złego płynu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xurux Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja tez mialem problem ze mi nic nie psikalo, okazalo sie ze oryginalny plyn z fabryki zamarza. przetestowalem to przy ostatnich mrozach. jak byla odwilz wszystko zaczelo dzialac jak nalezy. trzeba by wypsikac caly plyn ze spryskiwacza i wlac jakis porzadny. oczywiscie dopiero wtedy jak beda odwilze i sie rozmrozi plym w spryskiwaczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICEN Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Dokładnie jak mówisz - założę się, że to kwestia płynu - przestańcie oszczędzać i kupować w TESCO... Wypsikać do zera, również ten z przewodów i będzie grało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 (edytowane) Dokładnie jak mówisz - założę się, że to kwestia płynu - przestańcie oszczędzać i kupować w TESCO... Wypsikać do zera, również ten z przewodów i będzie grało. Otóż nie będzie grało. Mam qashqaia już ponad dwa lata, nie raz temperatura spadała przez ten czas grubo poniżej zera, kupowałem różne płyny nawet jakiś do -50 w Niemczech i zawsze jest tak samo kiepsko - psikać psika, tyle że szyba nie robi się wystarczająco mokra. Problem jest w tej nieszczęsnej mgiełce - w lecie super bo cała szyba jest zwilżona ale w zimie to tragedia. Swoją drogą zastanawia mnie gdzie leży problem, dlaczego u jednych spryskiwacz spełnia oczekiwania a u innych ledwo zrasza szybę? Edytowane 23 Stycznia 2010 przez Synkro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hb7 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 płyn wypryskany do zera , wlałem wczoraj płyn z shella do -21 + koncentrat , zobaczymy jak będzie kolejna niepokojąca sprawa : NAWIEW - auto stało 5 godzin w tem -12 , szyby zaszronione od wewnątrz , nawiew ustawiony na maxa na przednią szybe 10 min i praktycznie nic , po 20 min jeszcze na połowie przedniej szyby para, jeździłem daewoo i fordem i nigdy nic takiego nie miało miejsca , 2-3 minutki i szyby czyste a tu ..., wróciłem do domu ( czas jazdy 30 min ) i górna część przedniej szyby była jeszcze zaparowana , czyżby w QQ trzeba gąbeczką machać?????? w XXI wieku w aucie za 70 tys??? ( nawiem ustawiony praktycznie na maxa na szyby + klima ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość xurux Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 płyn wypryskany do zera , wlałem wczoraj płyn z shella do -21 + koncentrat , zobaczymy jak będzie kolejna niepokojąca sprawa : NAWIEW - auto stało 5 godzin w tem -12 , szyby zaszronione od wewnątrz , nawiew ustawiony na maxa na przednią szybe 10 min i praktycznie nic , po 20 min jeszcze na połowie przedniej szyby para, jeździłem daewoo i fordem i nigdy nic takiego nie miało miejsca , 2-3 minutki i szyby czyste a tu ..., wróciłem do domu ( czas jazdy 30 min ) i górna część przedniej szyby była jeszcze zaparowana , czyżby w QQ trzeba gąbeczką machać?????? w XXI wieku w aucie za 70 tys??? ( nawiem ustawiony praktycznie na maxa na szyby + klima ) nie no mi tez zamarza od srodka ale ustawiam nawiew na troche ponad polowe i po 5 min mam wlasciwie cala szybe odmrozona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nissanik Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 A może spróbować zrobić większe otwory w spryskiwaczach,ponieważ jest za mały strumień(mgiełka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość picyg Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Otwieranie szyb jeszcze ujdzie, ale zamykanie - porażka ( QQ garażowany ). Pierwszy raz spotkalem sie z takim zjawiskiem. Przy zamykaniu szyby ledwie suną, ale cierpliwie poczekam do konca sezonu grzewczego i wtedy zdiagnozuję czy to tylko urok sezonu zimowego czy wada. U mnie (2.0 benzyna, 2008) problem szyb wystepowal niemal od poczatku - generalnie dot. szyb z prawei strony poiazdu ale dzisiai po opuszczeniu do konca lewa szyba (kierowcy) nie chciala sie domknac wiec pol drogi do pracy (przy -20stC)jechalem z otwarta Na szczescie mialem dobra czapke. Przy pierwszym przegladzie w serwisie stwierdzili ze pod szyba zebral sie piasek i to dlatego - niestety nie umieli odpowiedziec dlaczego nie zebral sie po lewej stronie? Zasugerowalem problem z wiazka (za cienki przewod, za maly prad) - ale wiazki wymieniac nie beda wiec problem pozostal. PC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisilYE Opublikowano 7 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Czy w qaśkach występowały podgrzewane spryskiwacze.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.