Przemek Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Dopadły mnie problemy z lpg. Występuje objaw podobny to kończącego się paliwa tj. jest nagła utrata mocy przez silnik,pomaga chwilowe odpuszczenie pedału gazu. Wcześniej to występowało tylko na zimnym silniku, ostatnio jest nawet na ciepłym. Chwilę po odpaleniu przy próbie jazdy występuje to zjawisko (ok 4-5 "zadławień") , a później jest w miarę ok. Ostatnio znacznie wzrosło mi spalanie ( w trasie po zatankowaniu robiłem ok 270 km, teraz ok. 230). Byłem w kilku zakładach i wszędzie nie wiedzą co się dzieje( po podłączeniu pod komp i analizator spalin jest ok). Instalacja II gen. Parownik regenerowany był ok 1 temu. Jakieś sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brystek Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Sprawdź filtr od gazu czy nie zapchany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 18 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Na początku też to podejrzewałem, po wymianie nic się nie zmieniło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hiszpan 207 Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 zaparkuj w nieoświetlonym miejscu na wieczór. odpal, przełącz na gaz, i popatrz czy nie latają iskry po kablach wysokiego napięcia. możesz te kable spryskiwać delikatnie spryskiwaczem np. z wodą do kwiatów. jak będzie widać iskry to kable do wymiany, jak nie, spróbuj z innym parownikiem, bo ten regenerowany może juz sie skończył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Też podejrzewam parownik, a co do kabli to nie wydaje mi się aby były do wymiany-ale dla pewności sprawdzę. Panowie jest duży problem. Dzisiaj wymieniłem reduktor ( za radą kilką gazowników), zadowolony jadę na jazdę próbną a tu ZONK. Dalej mam ten objaw utraty mocy, nie mogę wykręcić więcej niż 3000 obr. Odpuszczam na chwilę pedał gazu i moc wraca, a po chwili znowu brak. Zauważyłem, że trochę wzrosło spalanie i ostatnio gdy następuje to zadławienie i redukuje bieg to mam wystrzały gazu (nieduże). Może jakaś nieszczelność? Sprawdzałem wszystkie wtyczki, filtr powietrza, mixer, przepustnica też nie jest jakoś specjalnie brudna. Autodiagnostyka- wychodzi 55. Sonda działa. Na pb jest wszystko ok. Panowie w Was ostatnia deska ratunku. Proszę o jakieś rady,pomysły, bo jazda po "fachowcach" i patrzenie na ich niemoc też nie należy do przyjemności Do czego służy ta śruba? Czy jest możliwość aby reduktor był zapowietrzony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 31 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Objaw jakby łapał lewe powietrze. Może przeczyść jeszcze kable doprowadzające gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Objaw jakby łapał lewe powietrze. Może przeczyść jeszcze kable doprowadzające gaz. Mówisz o przewodach? Masz pomysł jak to zrobić? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.