[K11] Trące koło

[Gość gazelek]

Jadąc dzisiaj zauważylem pewna, niepokajaca rzecz. Przy hamowaniu, w momencie spadku predkosci z 20km/h do calkowitego zatrzymania slychac glosne tarcie z okolic prawego tylniego kola. Podobniez w momencie ruszania - od 0 do 20km/h, pozniej juz cisza. Po przejechaniu okolo 60km felga byla lekko ciepla (w porownaniu do pozostalych kol). Dzwiek przypomina jakby zaciagniete szczeki od hamulca przy obracaniu sie kola.

 

W piatek przymierzam sie zrzucic kolo i zobaczyc, co tam tez sie dzieje, ale poki co pasuje mi sie dowiedziec, co sie moglo stac - bo jeszcze musze do domu wrocic ;] Co to moze byc?

[manix]

Jadąc dzisiaj zauważylem pewna, niepokajaca rzecz. Przy hamowaniu, w momencie spadku predkosci z 20km/h do calkowitego zatrzymania slychac glosne tarcie z okolic prawego tylniego kola. Podobniez w momencie ruszania - od 0 do 20km/h, pozniej juz cisza. Po przejechaniu okolo 60km felga byla lekko ciepla (w porownaniu do pozostalych kol). Dzwiek przypomina jakby zaciagniete szczeki od hamulca przy obracaniu sie kola.

 

W piatek przymierzam sie zrzucic kolo i zobaczyc, co tam tez sie dzieje, ale poki co pasuje mi sie dowiedziec, co sie moglo stac - bo jeszcze musze do domu wrocic ;] Co to moze byc?

rozpierak pewnie przestaje działać,albo linka zatarta,albo..... bez oględzin ani rusz.

[Gość gazelek]

rozpierak pewnie przestaje działać,albo linka zatarta,albo..... bez oględzin ani rusz.

 

Ale do domu raczej powinienem dojechac?;]

[manix]

Ale do domu raczej powinienem dojechac?;]

napewno.