Sunny gti- moje pirwsze auto :-)

[adam_N14]

Witam wszystich

Jestem nowy na forum od pewnego czasu obserwuje wasze projekty i poczynania.

Wiosną tego roku kupiłem od kolegi Sunnego gti autko bardzo mi się spodobało

a zwłaszcza osiągi.

Za namową Kuby postanowiłem opisac je krótko na forum

 

Krótki opis tego co zrobione:

-przyspieszony wałek ssący by Coobcio

-wycięty katalizator i pusty ostatni tłumik

-storzek na przepływce zamkniety w puszce własnej konstrukcji

-wlot zimnego powietrza z chalogenu prosto do puszki

-odłączone podgrzewanie przepustnicy

-przyśpieszony zapłon

-wtryski z primery gt od Coobcia bo moje lały juz niemiłosiernie

-pompa paliwa z Subaru wrx 2000r.

Ponadto w silniku zmieniłem

-rozrząd i panewki korbowe

-świece i przewody zapłonowe

-oraz tarcze sprzęgła AISIN a docisk i łorzysko NKK

 

Dziś na hamowni pokazało 155Km i 192Nm całkiem zdrowo jak na 217 tyś. przebiegu

Myślę że uda się coś jeszcze zdziałac i zwiększyc liczbę koników pod maską.

 

 

Wygrzebałem parę fotek jak auto prezentowało się zanim je kupiłem :

 

 

 

 

-Najszybsze 1,4 w mieście

 

-A tak jest pod maską :

 

Edytowane 22 Stycznia 2010 przez adam_N14

[Gość lipass]

auto chyba od niebieskiego? ;-)

[Gość Kubcia]

Wrzuć jakieś foto ile miał km i Nm przed modami? Pozdr.

Edytowane 20 Stycznia 2010 przez Kubcia

[adam_N14]

Dokładnie tak to byłe auto niebieskiego. Niestety zostało rozbite i nie wygląda już tak ładnie jak wtedy ale na wszystko przyjdzie czas, narazie trzeba motorownie odmulic. Najwięcej frajdy daje naklejka 1.4LX na tylnej klapie:-). Co do poprzedniej mocy to niestety nie mam żadnych pomiarów więc nie potrafie nic powiedziec Dodam tylko że jeszcze zanim go kupiłem koledze padł poprzedni silnik a ten kupił od Coobcia ja tylko poprawiłem pare rzeczy. MYŚLĘ że jeszcze pare koni morzna było urwac ponieważ na zime wyjąłem stożek z puszki więc teraz ssie ciepłe powietrze spod maski.

Edytowane 28 Stycznia 2010 przez adam_N14

[Coobcio]

oj poprawiać to można jeszcze wiele, począwszy od wydechu i dolotu a na kolektorze i głowicy kończąc

Ps. mam nadzieję że wyciągnę Cię parę razy na jakaś pojeżdżawkę

[Neptune]

No wykres bardzo ładny na te mody. Masz bardzo fajny moment z dołu kurcze, musi dobrze "ciągnać" w całym zakresie takie lekkie autko. Jakie ciśnienie daje pompa paliwa z Subaru? Masz regulator ciśnienia?

Wrzuć jakieś fotki projekt będzie lepiej wyglądał, poza tym powodzenia w dalszych modach

[adam_N14]

Poprawimy Poprawimy. Cieszy mnie że baza wyjściowa jest zdrowa:).

Teraz czas wydeszek ogarnąc to powinno się trochę na górze poprawic bo od 6tys moc stoi praktycznie w miejscu a niutki spadają.

No przyznam że zaraziłeś mnie Coobcio niesamowicie tą zabawą w podnoszenie mocy .

Niech tylko się ciepło zrobi to napewno się spotkamy na jakiejś pojeżdżawce.

 

PS.

Regulatora nie ma ale pompa sama z siebie powinna nie znacznie podnieść ciśnienie na listwie

o ile to nie wiem nie mierzyłem tego.

A jeździ mi się nim bardzo przyjemnie jest elastyczny i narwisty zapewne przez to sztywniejsze sprzęgło

i wysoki moment z samego dołu nie trzeba go prosic żeby kołami mielił

 

Dziś wkoncu założyłem wydeszek który odkupiłem od Coobcia:)

tzn. kolektor SSAC 2.5" od kolektora do końcowego tłumika 2.5 calowy

przelocik na jednym środkowym tłumiku a na końcu przelotowo komorowy EL-TEC 2.25".

Zostało jeszcze tylko upchnąc gdzieś sonde lambda i na hamownie sprawdzic co się zmieniło:D.

Wydaje się czuc sporą poprawe na wysokich obrotach, silnik łatwiej dokręca się do odcięcia na poszczególnych biegach niestety pogoda nie pozwala na przetestowanie osiągów:.

Edytowane 4 Lutego 2010 przez adam_N14

[Coobcio]

Sondę lambda sobie odpuść a jak chcesz już ją mieć to dorób przejściówkę i wkręć ją w oryginalne miejsce w kolektorze wydechowym.

Choć ja bym ją odpiął w cholerę i pojechał na hamownię

Ps. ciszej się zrobiło ?

Edytowane 5 Lutego 2010 przez Coobcio

[adam_N14]

co do sondy to leży sobie spokojnie w schowku zastanawiam się czy bez niej nie będzie przelany w dolnym zakresie obrotów ?. Hamownia niestety musi poczekać bo wczoraj prawdopodobnie padł mi wtryskiwacz akurat ten jeden który wybrałem ze swoich jutro go postaram podmienić może uda się jeszcze coś wmiarę dobrać z pozostałych.

Ps. Ciszej to jest napewno. Na zewnątrz nie znacznie ale zato w środku wkońcu daje się porozmawiać podczas jazdy:) i dźwięk jest łagodniejszy bardziej basowy w porównaniu z tym co było.Wkońcu słychac jak pracuje silnik a nie tylko wydech:).

 

Autko ogarnięte:) okazało się że wtryski są ok tylko padła przepływka

w związku z tym korzystając z okazji wleciała nowa fi70 i nastawny regulator ciśnienia paliwa od Coobcia.

Auto wstępnie ustawiłem na ulicy dokładnie wyreguluje jak wjadę na hamownie

co mam nadzieje niedługo nastąpi . Ciekawe jak teraz będzie wyglądał wykres.

Na ulicy wydaje się czuc sporą poprawę góry względem tego co było wcześniej, a dół ciężko powiedziec

możliwe ze jest słabiej. Wcześniejszy wynik może byc ciężko poprawic:).

P.s. Dzięki Kuba za pomoc i wskazówki, jak tylko shamuje drania od razu dam znac:D.

Edytowane 10 Lutego 2010 przez adam_N14

[Coobcio]

Pewnie dawaj znać zobaczmy co z tego wyjdzie, pamiętaj by strojenie zacząć od drugiego pomiaru jak będzie zimny kolektor ssący...

A i nie zapomnij nałożyć jednego wykresu na drugi - tego co ostatnio robiłeś i tego co Ci wyjdzie już po strojeniu

[adam_N14]

Niestety na razie jestem zmuszony wstrzymac się z hamownią aż kumpel wróci .

Według dupo hamowni to odmulenie wydechu i dolotu sporo zmieniło

na pierwszych trzech biegach ciężko coś wyczuc ciągle mieli- wiadomo pogoda ...

Za to na czwórce pięknie się dokręca do samego odcięcia nie ma osłabienia odczuwalnego wcześniej powyżej 6- 6,5 tysiąca.

Sam nie mogę się doczekac hamowni - ile by nie wyszło powinno byc grubiej na górze .

Edytowane 15 Lutego 2010 przez adam_N14

[-CEZAR-]

Auto przyśpiesza jak wściekłe! Ogarnij budę i zawias i będzie gitara

[adam_N14]

auto dopiero zacznie przyspieszać jak zawias ogarnę teraz to mam problemy z trakcja nawet na suchym. Później trzeba budę przeszczepić i będzie można dalej starać się ożywić ten silniczek a pewne plany już są :-)

[Gość sikorek]

Ale Puga nie objeżdża i nie zwalaj na trakcje :D:D

tak ja Cezar mówi ogarnij budę zawias i będzie cacy

 

I moja dawna Viki się jeszcze na fotkę załapała

 

Pzdr

Edytowane 18 Marca 2010 przez sikorek

[adam_N14]

Na nic nie zwalam poprostu trzeba bylo sie chwycic jak było sucho no i pojedynek też nie równy 1.4 vs 3.0 A minę miałeś ciekawą jak dałem ci się nim przejechac . W końcu to auto zaczyna jakoś jeżdzic . Edytowane 20 Marca 2010 przez adam_N14

[Gość sikorek]

kiedy te Twoje 1,4 wyjedzie?

 

Wyprostowałeś już młotem te korby?

 

Hahaha

 

Pzdr

[adam_N14]

Dawno nic nie pisałem w temacie ale tez z autem nie wiele się działo.

Do chwili kiedy zgieło mi dwa korbowody. Ale juz autko poskładane .

Przy okazji wleciały nowe pierścienie, uszczelniacze zaworowe no i lekka obróbka głowicy

tzn skrócone prowadnice zaworowe, dotarte zawory, porting glowicy i kolektora ssącego,

główka zjechała o 1.4mm i wycieniowałem ośke przepustnicy

teraz należałoby jeszcze troszkę pokręcic wałeczkiem wydechowym i zapłonem no i TPS trzeba ustawic.

Martwi mnie troche długo swiecąca lampka smarowania po niedzieli będę musiał zajrzeć jeszcze do panewek.

Wrażenia z pierwszych jazd- do trzech tyś. słabiej jak kiedyś jakby był przelany ale od 4 ciągnie Duuuuużo lepiej .

Edytowane 26 Lipca 2010 przez adam_N14

[Coobcio]

To montuj te pompe wspomagania i uderzaj na rolki - dziś akurat taka hamowniana pogoda

[adam_N14]

No niestety Kuba silnik znów stanął obrało panewki

akurat na drugiej korbie tej co była najbardziej zgięta

i dwie główne obok niej jednak wał dostał mocniej niż na to wyglądało.

Teraz wleci cały dół od DEH o tniejszych pierścieniach i lżejszym wale

i na tym postawie swoja głowice żeby jak najmniej rzezby było.

Pozatym trochę szkoda by było czasu który nad nią spędziłem

a i auto na niej odpychało się już całkiem zacnie, paru się zdążyło zdziwic .

 

Tym razem tylko silnik się ułoży lecę na rolki

bo już sporo nadłubałem a schamowac go nigdy nie zdążyłem .

 

Nowy dawca już jest

Teraz tylko trzeba w wolnej chwili załorzyc starą głowice i podbic wreszcie na hamownie .

Edytowane 27 Lipca 2010 przez adam_N14

[goago]

brałem od tego samego gościa niedawno silnik. miałem do wyboru dwa od p11 i jeden od p11.144 wszystkie po 550zł wybrałem sobie najładniejszy...już go odpaliłem jest super. jeżeli wziąłeś ten drugi od p11( ten brzydszy ) to miał on wyciek oleju spod głowicy, ale i tak ją ściągasz także nieważne...

ps. daj dobrą uszczelkę pod łeb(nie elring) np.VICTOR REINZ i nie przesadzaj z zapłonem bo przy tym stopniu sprężania nie trudno o stukowe i wywalenie uszczelki...przechodziłem to 2 razy przy głowicy zdjętej o 1.5mm

[Coobcio]

A ja bardzo polecam ERLINGA

W turbo wozach gdzie ciśnienia są 2-3 razy wyższe jak w wolnossaku spisują się absolutnie bez awaryjnie...

 

Ps. jak z dwóch silników będziesz składać jeden to składaj oryginalnych zębatkach z jednego silnika... Wcześniej możesz mi je podrzucić to ci za free przerobie na kształt starych - tylko zabierz ze sobą i stare i nowe.

 

Powodzenia i oby bez awaryjnie tym razem, Ty mega katowniku

[adam_N14]

jak ja byłem stał już tylko jeden i to też inny niż wystawiony na zdjęciach. Ten jest z kolektorem ssącym i sprzeglęm, ma lekki wyciek za kołem zamachowym ale będe wkładał swoje razem z niedawno założonym sprzęgłem exedy więc ogarnę to od razu . Na starym silniku uszczelka też była "reinza" i sprawowała się dobrze więc tym razem pewnie też taka założe. A zapłon i paliwo to postaram się wkońcu na hamowni ustawić

Ps. A co do katowania Kuba to poprostu lubię pozap... . Mina cwaniaczków jak ich wyprzedza 1.4 bezcenna Ciekawe jak teraz będzie się spisywać ta "mini hybryda" porównując wał to ma o 4 przeciwwagi mniej od mojego kusi mnie żeby od razu jeszcze coś w nim wiecej zgrzebać np. to lżejsze koło zamachowe.

Wszyscy mówią że zapier... jak wściekły a dla mnie to nie jeździ

 

Dziś zdjąłem głowice z nowego silnika i też jest tu uszczelka victor rainz widocznie niedawno była zmieniana. Tłoki siedzą bardzo sztywno w cylindrach więc nie będzie potrzeby zmieniac pierścieni ogólnie to silnik w środku jest czysty widac że ktoś dbał o olej .

Więcej już dziś nie zdążę zrobic niestety ostatnio trochę mało czasu mam więc pewnie potrwa ten remont .

Edytowane 29 Lipca 2010 przez adam_N14