GeorgeGt Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 witam Panowie. Zauważyłem ostatnio dziwne zachowanie mojego auta (WP11 2.0 gaz Viola Plus II generacja), gdy silnik się nagrzeje zdarza się mu nie jechać Dla objaśnienia: po dodaniu gazu i trzymaniu go powiedzmy 3000 obrotów samochód nie reaguje, słychać jak gaz dochodzi do silnika (silnik staje się głośniejszy ), ale samochód zero reakcji. Można też zrzucać biegi na niższe ale auto nie reaguje (posiadam skrzynię automatyczną), by po pewnym czasie wystrzelić jakby nigdy nic... jakieś sugestie od Klubowiczów? PS. Wolałbym wiedzieć co mówić gazownikom zanim zaczną wymieniać mi całe auto pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maxko Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 sprzęgło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 24 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 sprzęgło? właśnie chyba raczej nie ponieważ to automat a druga sprawa to, że na benzynie nie ma problemu i wystarczy delikatne muśniecie gazu a on już zrzuca bieg i ciągnie aż miło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jackC Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 może trzeba poprostu gaz wyregulować... a nie strzela gazem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 może trzeba poprostu gaz wyregulować... a nie strzela gazem ? nie nie strzela kiedyś strzelił raz tak cichutko ale po wymianie kabli wszystko w normie pozdrawiam witajcie w celu wyjaśnienia co było Panowie i Panie pilnujcie stanu płynu w chłodnicy, bo parownik niedogrzany i dupka gorąca z jazdy na gazie. druga sprawa to pamiętajcie tez aby zobaczyc od czasu do czasu swiece. u mnie okazało się że albo ten co mi sprawdzał kiedyś za słabo przykręcił albo same się rozkręciły od częstej jazdy. już miałem parownik wymieniać, bo objawy miało autko jak na starym parowniku ale po dokręceniu świec auto jeździ jak głupie na gazie (na benzynie ze świecami rozkręconymi jeździł super)To tyle pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.