PROBLEM Z PASAMI

[Gość konrad z]

Moja Navara ma prawie 10kkm,mam problem bo pasy bardzo wolno się zwijają a czasami jest to wręcz niemożliwe.Oczywiście jak pomogę ręką to wracają na swoje miejsce.Czy ktoś miał taki problem?Mam zamiar jechać do servisu ale znając polską rzeczywistość to odpowiedż będzie taka - ten typ tak ma.Może ktoś podsunie pomysł jak ich zagiąć,żebym nie musiał się bujać z tym problemem.

[JACKO29]

Jak nie masz gdzieś przyhamowanego pasa,to na bank puściła spreżyna i słabo ściąga.Też tak miałem,wyskoczyła z zaczepu i odwinęła się,przez co słabiej wciągała pas.Raczej pas do wymiany.

[Gość żuczek]

A czy "puszczające" sprężyny w naszych autach, to nie jest nissanowska przypadłość?!? O niemocy nissanowskich pasów czytałem chyba już w temacie Almery, lub Primery, w Tino koledzy też chyba wspominali, że pasy słabo się zwijają. Dodam tylko, że już wchodzi mi w nawyk, że po zaparkowaniu auta, gdy wszyscy pasażerowie wysiadą, sprawdzam czy pasy się zwinęły, i ewentualnie "im pomagam" U mnie oprócz tylnego środkowego (który jest nieco żwawszy, i do września 2008 był zdemontowany bo auto było zarejestrowane jako cięzarowe), pozostałe pasy dotknięte są "niemocą", najgorzej wypadają tu obydwa tylne (lewy, prawy).

[Gość konrad z]

Byłem z w serwisie,wada została usunięta.Poczyścili prowadnice po których pasy się suwają,nasmarowali je jakimś środkiem(coś na bazie silikonu)i jest o niebo lepiej.Ale tematu nie odpuszczę bo w moim fordzie transit 260000km i chodzą super.Nie sądzę że to pomorze na dłużej,powiedziałem chłopcom z serwisu see you soon.