Gość ciapkoski Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Witam Od jakiegoś czasu (ok pół roku) jeżdżę słoneczkiem N14, przez ten czas zrobiłem już nim ok 10tys km, moim zdaniem silniczek 2.0d to bardzo wdzięczna jednostka dla jednej czy dwóch osób "na pokładzie". Na nieszczęscie jeździłem z kolegami-kierowcami niemieckich tdi którzy nie mogli znieść widoku np 60kmph na piątce :] "gdy jadę 50 myslę czy czwórkę wrzucać a twoja skrzynia przy tej prędkości już szykuje piątkę! zamulasz go! w tym silniku można otworzyć kopalnie mułu!" - zdanie kierowcy passata Naprawdę ciężko im wytłumaczyć specyfikę tego silnika - jego dobrą jak mysle pracę na niskich obrotach. O co więc chciałem pytać? O to mianowicie czy się nie mylę :] Rozmawiałem z jednym tylko kierowcą sunnego 2.0d który potwierdził moją jazdę "krótkiej skrzyni" ale chciałbym jeszcze dla dowodu wiedzieć jakie są "charakterystyczne" obroty tego silnika. I tu zwracam się z uprzejmą prośbą by kierowcy wyposażeni w obrotomierze podzielili się informacjami co do kilku nastepujących kwestii a mianowicie: -Jakie są obroty przy prędkości 100kmph na piątym biegu? (kiedy wg was kończy się jazda ekonomiczna?) -przy jakiej prędkości sunny osiąga "magiczną" barierę 3tys obr a przy jakiej największy rzekomy moment obrotowy (2800obr) -Jakie obroty są przy 60kmph na piątce a jakie na czwórce -przy jakich obrotach zmieniacie biegi ogólnie -pytanie ogólne do wszystkich - przy jakich prędkościach zmieniacie biegi Oczywiście rozumiem, że dla różnych warunków zmiany biegów się zmieniają, ja jeżdżę najczęściej sam, więc zdarza mi się nawet zejść poniżej 60kmph na piątce, lecz gdy jadę z kompletem pasażerów często trzymam czwórke do 80kmph - pod stromą górkę również gdy jadę samemu na koniec przedstawiam moje zdanie jadąc samemu lub z jednym pasażerem (sunny jeszcze nie czuje obciążenia) 1 do 15-20kmph (to najmniej istotne ale podaję "dla przyzwoitości") 2 do 30kmph 3 do 40kmph (i pragnę zauważyć że sunny od 1 do 3 jest bardzo żwawy i żywy :]) 4 do 60kmph (choć na 4 zbiera się od 60) 5 do... 175 (zbiera się od 80 a od 100 do 130 rewelacja ) na s7 gdzieś na światłach (np koło radomia) lub gdziekolwiek indziej chcąc się szybko zebrać wszystkie podane prędkości (prócz jedynki) idą w górę o 10-20kmph Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolec7 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 W sumie to zgodze się z tym co napisałeś na końcu. Ale tak na prawdę, to kazdy sprawny wolnossący diesel ma tak samo lub bardzo podobnie. Wykorzystuje się duży moment zaczynający się z bardzo niskich obrotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Co prawda mam Primerę W10, ale jeżdżę podobnie jak Ty. To znaczy przy 60km/h mogę swobodnie jeździć na 5 biegu nawet z pasażerem i lekko pod górkę. Na prostej drodze to i 50km/h. Nie pamiętam jakie obroty są na piątce przy 100km/h, ale jak nie zapomnę to sprawdzę. Stawiam, że gdzieś tak około 2000-2500 RPM. Natomiast pamiętam, że na trójce 2000 obrotów to około 55km/h na liczniku. 2000 obrotów na czwórce to około 80km/h (jeśli mnie pamięć nie myli). Zresztą zauważyłem, iż na czwartym biegu to obrotomierz chodzi niemal równolegle do obrotomierza :D No i sprawdziłem - przy 100km/h na obrotomierzu jest 2200-2250 RPM - oczywiście na piątym biegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość verax Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 witam posiadam 2.0dlx w kombi traveler silnik w dobrym stanie 1 0-20 2 20-40 3 40-60 4 60-(85-100) 5 wzasadzie tylko trasa dodaam ze ten silnik jak na diesela ma polozony wysoko moment obrotowy(2800) wiec jego wykres trakcyjny jest zblizony nieco do silnikow benzynowych. a moc max osiaga przy 4800 wiec tuz przy odcieciu, wiec z tego wynika ze przy wyprzedzaniu nalezy silnik rozkrecac na max (to fakt kleba dymu jest z tylu przyspieszenie zadowalajace ale i na wskazniku paliwa mozna zaobserwowac ubytek). natomiast co do ekonomi jazdy powinno sie utrzymywac predkosc obrotowa silnika mozliwie zblizona przy poczatku maxymalnego momentu obrotowego w tym przypadku 2800- z tego wynika ze 2.0dlx lubi wysokie obroty i tak faktycznie jest i tu trzeba zauwazyc ze jest przy tym dosc glosny. natomiast co do skrzyni biegow sadze: jednyka jest bardzo krotka, dwojka i trojka "normalne", czworka dluuuga, piatka bardzo krotka (wiec nie warto jej wrzucac jak przy 95km/h ma sie zblizona predkosc obrotowa silnika do optymalnej) jezdzac w ten sposob tylko i wylacznie po miescie spalanie waha sie w granicach 6,5-7,5 w zaleznosci od nacisku na pedal gazu =] przy bardzo dobrych osiagach przyspieszania(1 osoba) nalezy zwrocic uwage ze moje sloneczko pieknie łapie temperature i pieknie ja trzyma bez wzgledu na pore roku. mimimalne spalanie w miescie jakie udalo mi sie osiagnac w lato to ok 6,2l/100km. zima 6,8. na trasie nie jezdze. oczywiscie na spalanie moze miec wplyw wiele czynnikow np zurzycie silnika, zurzycie i jakosc oleju, filtr powietrza, stan wydechu, szerokosc opon itp na koniec polecam oczywiscie hamowanie biegiem =] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kameh Opublikowano 21 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2010 Ja zmieniam tak biegi normalnie: 1 jak ruszę tylko po sekundzie lub 2 sek. zmieniam na dwójkę 2 do 30 3 do 50 4 do 70 5 najczęsciej używany bieg w mieście i trasie, można spokojnie toczyć od 60, a od 50 też da radę. Niestety nie mam obrotomierza, a biegi zmieniam na słuch. Codziennie dojezdzam do miasta 30 km: 20 km trasy i 10 km miasta. Faktycznie jest głośny od 80 km/h, ale ja to mam jakiś sportowy wydech z dużym otworem i troszkę dziurawy. Koła mam szersze 185 chyba na 70 czy 60 i chyba też 14. Rano prawie zawsze się spieszę i wyprzedzam tak do 120 km/h czasem 130 km/h. Z powrotem normalnie ale jak warunki na drodze pozwalają to czasem szybciej pojadę. I co jest najlepsze w tym? Żuzycie paliwa średnio teraz 5,2 - 5,3 l/100 km. Maksymalnie mi spalił 6 litrów zimą. Teść ma też sunny ale z obrotomierzem, z tego co pamiętam 100 km na piątce to ok 2500-2600 obrotów. Potwierdzam dobrą elastyczność na piątce od 100 do 130 km/h gładko i przyjemnie się wyprzedza, pod warunkiem, że wyprzedzany pojazd nie przyśpiesza gwałtownie. Trzeba wtedy odpuscic albo zredukowac na 4 i gazu dodac. Tak hamowanie silnikiem jest super, rzadko się używa hamulców w trasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ciapkoski Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 oj racja w trasie hamulce są rzadko potrzebne :] nauczyłem się jeździć jak tirem prawie ale hamowanie silnikiem to też duża oszczędność więc i w miescie równolegle z pedałem hamulca redukuję 5 4 3 na tyle gładko że pasażerowie nie odczuwają żadnych szarpnięć - ciągłe hamowanie. podczas hamowania do dwójki redukuję bardzo rzadko ze względu na skłonność haczenia dwójki w skrzyniach naszych słoneczek, ponadto koledzy mi mówią - szkoda sprzęgła i synchronizatorów... Dziekuję za info o obrotach, obawiam się jednak że w primerze skrzynia może być nieco inaczej rozłożona ze względu na różnicę w masach tych samochodów (75konny silniczek tak średnio daje rade w sunnym, aż boję się pomyśleć jak się jeździ w primerze... pewnie dlatego potem dodali turbinę w p11, szkoda że almery n15 jej nie miały :]) fakt 1 2 3 krótkie a 4 mocno wyczuwalnie długa, piątka nie wiem nie potrafię się ustosunkować, ja nie lubię dużych obrotów i szczerze mówiąc przy 100-110 zdarzało mi się szukać szóstego biegu (człowiek się zamyśli, nagle olśnienie - ooo! wyje! czas wrzucić kolejny bieg! - łapie za drążek daje na luz i w tym momencie strzela kolejny piorun trzeźwości - jaki ja teraz bieg miałem wbić??) głośny jest kurce, może dałoby się z tym coś zrobić bo wystarczy zajrzeć pod maskę i widać czemu tak jest - sunny ma kiepskie wytłumienie, byleco na masce, na ścianie grodzieniowej nic... mama ma mazde też głośną ale tam nawet na nadkolach od komory silnika jest wyściółka jakaś i wytłumienie jest w miarę ok. osłonki pod silnikiem też niewielkie... maska terkocze jak niedomknięta :/ sytuacja zmienia się po 110kmph kiedy dźwięk silnika zmienia się z basu na "łagodną swobodną pracę" a szumy powietrza zaczynają odgrywać porównywalną rolę w kształtowaniu obrazu akustycznego w kabinie pilota :p:p powiem wam jeszcze coś - ten silnik świetnie toleruje bio ester (bio 100), nie smrodzi, nie czuć żadnych kwiatków frytek czy rzepaku, przyspiesza tak samo jak na ropie, tak samo również pali i nie spada mu moc (na dowód zrobiłęm próbę VMaxBio w której osiągnąłem na prostej ponad 160kmph - fakt że to wymagało kilku km prostej ładnej drogi ale na ropie sytuacja wygląda z grubsza tak samo. Lubię bardzo ten silnik i mimo że jak na diesla ma wysoko położony moment obr jak już ktoś powiedział ja myslę że odczuwa się wystarczająco satysfakcjonujący moment przy sporo niższych obrotach, ten silnik to koń pociągowy, na wolnych obrotach ma wystarczająco mocy (i odpowiednie przełożenie skrzyni) by podciągać się pod lekkie wzniesienia nie mówąc o jeździe po równym... benzyna przy nim jest nudna (choć mówi się że diesel to muł, pewnie jest przy wyższych obrotach gdy benzyna zaczyna żyć) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wfe Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Elraf Opublikowano 26 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Ja zmieniam biegi podobnie jak przedstawił kolega Kameh. Uważam że dla spokojnej jazdy to jest akurat. Z tym że piątkę zapinam często przy 60 i nie spalił mi więcej jak 6,5 lira zimą w samym mieście. Najlepszy moment obrotowy wyczuwam przy 110-115 km/h na piątce wówczas wyraźnie czuły jest na wciśnięcie na pedał gazu. Kilkanaście razy popyrkałem nocą (między 22 a 4-5 rano) na trasie Gdynia-Radom przez miasto Warszawkę i wyszło mi spalanie średnio 4,8 l przy prędkości 90-100 a już np przy 105-115 km/h spalił mi 6 litrów ale jest ciszej w aucie i większy komfort podróżowania. Szybciej uważam że szkoda silnika oraz skrzyni a wolniej to bym przed korkami nie zdążył i by się dłużyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kameh Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 Alternator mi wysiadł, więć jezdzę teraz tescia autem. To co zapamiętałem: - na trójce przy max. momencie obr. tj. 2800 jest 70 km/h, na czwórce jest 100 km/h, a na piątce 119 km/h, sądzę że ekonomiczna jazda kończy się przy 120 km/h. Co do pytania 60 km/h na czwórce, nie zapamiętałem, ale zdaję się że jest wtedy około 1500. Sprawdzę jeszcze. 100 km/h na piątce to 2300, 80 km/h to 2000 a 140 km/h to 3200 czy 3300 ( co mnie zdziwiło powyżej 3000 bardzo wolno się pnie, nie doszedłem do 3500 zabrakło wolnej prostej) Generalnie zaczyna jezdzic powyżej 1100 obrotów. Aha na luzie jest 800. Sprawdziłem, 60 na czwórce jest 1700 a na piątce 1350. Załączam filmik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.