Gość siemas Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem T30 do ponad poł roku, niestety sen z powiek spędza mi wyskakujący błąd katalizatora (check - czytałem juz kilkakrotnie i to się potwierdza: niestety "wydajności katalizatora poniżej normy", przymierzam się do wymiany kata, udało mi się (?) załatwić dostęp do w miarę tanich części (z Angli!!!?) ale tu mam problem: nie wiem co mam kupić link to schematu układu wydechowego T30: http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_select_order_list.php?query_nr=20&sysnr=05898503 na allegro ludzi pisza o katalizatorach do T30 pokazując różne zdjecia czasem jest to element 14036 6N200 (czyli razem z kolektorem), a czasem 20018-8H700 TU PROSZĘ O POMOC - FACHOWCÓW I TYCH CO JUŻ PORZESZLI WYMIANAE KATĄ - CO MUSZĘ WYMIENIĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zukosok Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Ja juz jestem po wymianie, orginalny strasznie drogi, zamienikow brak, co do sciaganych z katalizatorow uk to tez sa wyrabane, wiem bo mieszkam na wyspie. Katalizatory sa dwa pierwszy posiada 2 lambda sondy, drugi sluzy do dopalania. Jak padl ci pierwszy to i drugi tez, pierwszy sie rozpada i zapych drugi, czyli dwa do wymiany. Mi szwagier pomogl, wyciagnelismy 1 katalizator i flexem wycielismy kata, nastepnie znalezlismy uzywany w idealnym stanie z grupy vw-dokladnie nie pamietam, srednica i dlugosc ta sama, spawanko i 1 byl gotowy, drugi kupilem uzywany-sprawdzilem tylko droznosc. Dziala idealnie juz rok. powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość siemas Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 Dzięki za podpowiedź, ale jeżeli moższe uszczegółowić będe wdzięczny: 1) dopasowany z VW katalizator ten ten z dwiem sondami (łącznie z kolektorem) (?) 2) czy raczej ten "który dopala" ile kosztowała Cię używka? jak sprawdzałeś drożność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hamer62 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Witam Wszystkich. Chciałbym podłączyć się do tematu. Jestem zdecydowany na 100% na zakup X-triala (rok 2003 - 2005) tylko koniecznie chcę założyć LPG (robię sporo km i wiem z doświadczenia, że oszczędzić można niezłą kasę ). Czy można jakoś się zabezpieczyć, żeby być w 100% pewnym, że katalizator się nie rozsypie i nie uszkodzi silnika? Jeżeli tak to czy ktoś mógłby podać dokładną procedurę? tzn. czy wystarczy usunąć ten ostatni katalizator i wtedy wydmucha rozsypany katalizator "przykolektorowy" (nie trafi on do silnika)? Czy może lepiej wysłać również katalizator "przykolektorowy" do regeneracji? Kiedy będzie 100% pewności że nie uszkodzę silnika? ps. rozumiem, że zwykłe badanie ciśnienia w cylindrach na stacji diagnostycznej wykaże czy auto już wcześniej nie miało z tym problemu tak?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gloster Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Witam Wszystkich. Chciałbym podłączyć się do tematu. Jestem zdecydowany na 100% na zakup X-triala (rok 2003 - 2005) tylko koniecznie chcę założyć LPG (robię sporo km i wiem z doświadczenia, że oszczędzić można niezłą kasę ). Czy można jakoś się zabezpieczyć, żeby być w 100% pewnym, że katalizator się nie rozsypie i nie uszkodzi silnika? Jeżeli tak to czy ktoś mógłby podać dokładną procedurę? tzn. czy wystarczy usunąć ten ostatni katalizator i wtedy wydmucha rozsypany katalizator "przykolektorowy" (nie trafi on do silnika)? Czy może lepiej wysłać również katalizator "przykolektorowy" do regeneracji? Kiedy będzie 100% pewności że nie uszkodzę silnika? ps. rozumiem, że zwykłe badanie ciśnienia w cylindrach na stacji diagnostycznej wykaże czy auto już wcześniej nie miało z tym problemu tak?? Pozdrawiam Normalnie wywal wszystko z katow i wstaw zamist drugiej sondy kolanko"emulator"kupione na allegro.W to kolanko wkrec druga sonde i masz po klopocie.Zero bledow i problemow.Tak zrobilem przed montazem gazowni,10 kkm przejechalem i zero bledu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hamer62 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Normalnie wywal wszystko z katow i wstaw zamist drugiej sondy kolanko"emulator"kupione na allegro.W to kolanko wkrec druga sonde i masz po klopocie.Zero bledow i problemow.Tak zrobilem przed montazem gazowni,10 kkm przejechalem i zero bledu. Dzięki za odp. Mam pewne obawy co do wywalenia obu katalizatorów, gdzieś czytałem, że wtedy strasznie hałasuje, są problemy z pracą silnika (obroty falują) i pali strasznie dużo. Czy to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Dzięki za odp. Mam pewne obawy co do wywalenia obu katalizatorów, gdzieś czytałem, że wtedy strasznie hałasuje, są problemy z pracą silnika (obroty falują) i pali strasznie dużo. Czy to prawda? Jak silnikowi bedzie lżej(fizyka!) to napewno nie beda falowac obroty a palic może tylko mniej.. A co do hałasu -jak to bedzie zrobione fachowo -to bedzie tak samo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hamer62 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jak silnikowi bedzie lżej(fizyka!) to napewno nie beda falowac obroty a palic może tylko mniej.. A co do hałasu -jak to bedzie zrobione fachowo -to bedzie tak samo.. Nie chodzi o opory przy pracy silnika tylko o wysterowanie mieszanki przez sondę lambda, która podobno przekłamuje jak jest emulowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość glo Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Jak wywalisz kata to z sondą górną nie ma problemu. Natomiast dolną sondę trzeba odsunąć od wydechu za pomocą tulejki dystansowej tak. ok. 3-4 cm. Jest rysunek techniczny w dziale Primer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 1 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2012 . Witam - mam podobny problem w tym aucie( rocznik 2003 ) - mam pytanie - jaki błąd był na kompie ?( jak sprawdzaliście przed naprawą )- u mnie wyświetla się 420 czyli katalizatora - pierwsza sonda górna -działa jakby normalnie - tzn widać, że pracuje w zakresie zgodnym z wytycznymi - druga czyli dolna dziwnie się zachowuje bo ma stałą wartość - ale nikt do końca nie wie czy to jest prawidłowo nawet w ASO wypuscili mnie -skasowali błąd i 100 zł ..powiedzieli że jest w porządku -ale nie jest bo zapaliła mi się juz ta kontrolka z 5 razy - i ten sam błąd - kiedy się zapala odczuwam minimalny spadek mocy ale tylko w pewnym przedziale obrotów - około 3 tys dodając gazu nie chce reagować silnik ..odpuszczam i cisnę gaz znów nic ,,- po jakimś czasi jest ok - ale zaczyna chyba więcej palić - czyli jakby faktycznie źle było podawane paliwo???- nic nie chałasuje , nic nie kopci ani z tyłu ani z przodu ..byłem w kilku warsztatach i nic ..rozkładają ręce i mówią że wadę katalizatora ciężko sparwdzić ..no chyba, że się rozsypie .....więc kupiłem dwie sondy dolną i górną - jak wymienię to chyba dopiero sprawdzę czy to katalizator bo widzę, że mało kto się na tym zna . Odezwę się i zdam relację z prób. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeonMP Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Błąd P0420 bo chyba o taki chodzi wskazuje, że masz uszkodzony, niesprawny katalizator. Nie wiem czemu od razu kupiłes dwie sondy? To jak szukanie w ciemno i nie liczenie się z kosztami. Bardzo ważna jest diagnoza. Jesli wykres z sondy za katalizatorem jest równy jak stół to OK, kat działa. Chyba, że wartosć napięcia z tej sondy jest niepoprawny. Wtedy sonda uszkodzona. Trzeba sprawdzić jak silnik jest zimny, jakie wskazania są z drugiej sondy. Rozgrzewać silnik i obserwować wskazaniaz sondy. Może kat działa z pewnym opużnieniem, tzn jak osiągnie temperaturę pracy. Może jest już stary i działa na półgwizdka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Ok dzięki za uwagi- co do wykresu z drugiej sondy - tak było tak jak piszesz - stała wartość- pierwsza troszkę szalała ale w małym zakresie i ponoć tak powinno być ....- a co do sond - najgorsze jest to, że byłem u kilku fachowców z kompem ..i nawet w aso chciano mi wymienić sondę i skasować na 900 zł .ale jak sie skrzywiłem to zeszli na 400 za używaną ...ale nie zaufałem im ,miałem nosa i uciekłem ....natomiast ja kupiłem dwie : dolną i górną używane razem za 280 zł. więc ujdzie- myślałem, że sonda górna( pierwsza ) może mieć wpływ na mieszankę paliwową , a ta znów może spowodować wypalanie katalizatora .....więc nie odrzuciłem całkiem wady kata -- ale do rzeczy - dziś dowiedziałem się, że nie mam praktycznie katalizatora ( wkładu) - czyli go wypaliło ......więc wszystko jasne - katalizator ponoć jest połączony razem z kolektorem bez możliwości odkręcenia - czyli trzeba wymienić cały kolektor - no i mam dwie sondy do odsprzedania - widzę że poprzednik ZUKOSOK pisze że tam są dwa katalizatory i to nowość nic o tym nie wiem.... (fakt że w innym aucie też miałem dwa ) - natomiast tutaj pytałem w firmie gdzie tylko zajmują się wydechami i nic nie mówili o dwóch - reasumując - za 850 zł z montażem mogę mieć prawie nowy zgodny z normami katalizator - tylko czy to coś zmieni .... napewno mniej w kieszeni ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeonMP Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 Więc dobrze prewidywałem. Wymieniaj kata. Tego pomiędzy sondami. Za nim jest sonda, która informuje o jego niesprawności. Ten drugi, jeśli istnieje, jest mniej ważny. I jego praca nie jest monitorowana przez jakikolwiek czujnik. Pierwsza sonda, ta przed katalizatorem, jak najbardziej ma wpływ na skład mieszanki paliwowej. A więc jej sprawność jest ważna. Zuzycie paliwa i.t.p. Dziwne, że wypaliło ci kata. Jaki przebieg? Czy masz zainstalowany gaz? Czy dbasz o układ zapłonowy (świece)? Jakie masz zużycie paliwa? Może któryś wtryskiwacz leje? Czy pali na wszystkie gary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 a to cała historia ...dużo by opowiadać chyba starczyło by na książkę ....w skrócie jako przestroga dla innych - dla nowych nabywców /kupiłem nissanka 10 grudnia 2011 - 105 tys przejechane / salon Polska/ "super stan". / automat / 4x4 / jasna tapicerka, białe zegary itd...wersja luxury - najwyższa opcja / książka serwisowa - przeglądy pieczątki itp / sprawdziłem tylko przed zakupem skrzynię w profesjonalnym serwisie bo to automat / już 11 grudnia ta lampka się zapaliła - w aso skasowali i puścili -100 zł -/ za trzy dni silnik nie odpalił / wymieniłem akumulator/ wymieniłem olej i filtr oleju/ olej był czarny co w benzynie nie jest normalne/ potem lampka zapalała się kilka razy ale po kontroli na kompie kasowano błąd /mialem już jechać do zakładu gdzie robią wydechy itp ale były święta ...no i po świetach czyli ..po dwóch tygodniach od zakupu terkot / poleciała panewka / remont silnika/ okazało się równiez, że klima jest nieszczelna/ - odpuściłem więc układ paliwowy i zrobiłem remont silnika / naprawiłem klimę ale jeszcze jej nie nabiłem./ i teraz zabrałem się właśnie za te sondy i katalizator / ..o i tak w skrócie to wyglądało ale ogólnie porażka - finansowo i czasowo - teraz już się zastanawiam czy robić ten kataliztor czy nie zrobić j/w czyli emulator i po sprawie...ale do końca nie podjąłem decyzji .....lampka znów się zapaliła. Co do silnika - po złożeniu na oryginalnych ( ale używanych- korbowód ,panewki i wał ) częsciach chodzi pięknie - i zastanawiam się jak można było zajechać ten silnik ..chyba, że poprzedni właściciel nie wymienił oleju na czas i to jedyna myślę przyczyna ..ale to już mój problem i staram się o zwrot kosztów od sprzedawcy za część napraw zobaczymy na czym się skończy- na razie mam problem aby uzyskać historię tego auta z warsztatu gdzie był serwisowany ( nie ASO NISSAN ale znany szanowany serwis ) - widzę, że coś ukrywają - od grudnia nie chcą mi wydać żadnej histori na piśmie mimo moich pism i rozmów - teraz ponoć mają to zrobić obiecał mi własciciel ale jak będzie ....zobaczymy.. Wrócę do sedna sprawy- może wypalić się kat jak coś jest nie tak z sondami - szczególnie z tą pierwszą - teraz jest dobra - ale.....poprzedni właściciel przyznał się , że jakiś czas temu wymieniał tą sondę - i to by tłumaczyło wypalenie kata - jeżdził jakiś czas z tą złą sondą ..oj chyba jednak napiszę książkę Zużycie paliwa - tak naprawdę nie wiem dokładnie bo cały czas tułam się po warsztatach -mogę ocenić tylko w mieście - i w zimie - wyszło ostatnio około 12 l/100 / wcześniej było poniżej 11 ale było ciepło / Teraz tylko można pogdybać, że nie kupiłem diesla ...- ale jak ktoś by chciał oszukać to i tak by oszukał ..to tyle na podsumowanie transakcji .. ..a tak na zakończenie - moja opinia co do silnika - faktycznie ten slinik( 2l 140km benzyna ) jest za słaby do tego auta ( mówię o tym co mam czyli z napędem 4x4 i automatem)- myślę, że odpowiedziałem na wszystkie pytania ,a jakby co to chyba znam ten silnik "od podszewki " ale to już chyba inne forum. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeonMP Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 (edytowane) Trzeba było sprawdzić czy stary olej nie zalatuje benzyną. Jesli silnik nie spalał wszystkiego paliwa to mogło się dopalać w katalizatorze a częsć dostawała sie do oleju. Z tąd może te panewki. Ale pech. Edytowane 14 Marca 2012 przez LeonMP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 i to jaki pech !.a to ciekawostka co mówisz....ale myslę, że mechanik by mi powiedział ...zapytam czy to jest wogóle możliwe przy tym silniku, na razie poszukam tego emulatora i tu pytanie do tych co wkręcili ten emulator - poproszę o link do nich bo na allegro jest ich mnóstwo każdy inny .... a jeden mi odpisał że nie będzie działać bo nie mam wkładu katalizatora ....więc tu widzę, że też porażka z wiedzą albo ja czegoś nie rozumiem .. Reasumując nie mam juz kasy po tych wszystkich remontach i zostaje mi ten emulator - więc go założę i na razie odetchnę i może nacieszę się jazdą bo nie miałem czasu od zakupu auta- zaraz minie 3 m-ce ! a co do drugiego katalizatora to faktycznie może byc tez zapchany więc jeszcze go sprawdzę .. i dam znać a i pytanie do użytkowników benzyny 2 litry - czy też tak Wam się ciężko rozkręca to auto na mniejszych obrotach...? dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lookasoo Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jeju Opublikowano 19 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2012 ...czyli trzeba sie pozbyć zbędnych ciężkich rzeczy ..z naszych aut.. a co do emulatora - kupiłem i będę montował - jak sprawdzę dam znać- a i jeszcze jedno , lampka silnika zapala się gdy mam mniej niż połowę baku - to taka ciekawostka ..więc dolewam paliwo na full gdy wskażnik zaczyna pokazywać połowę. Witam ponownie- już jestem po zakupie emulatora i jego montażu - jest ok ! lampka się nie zapala ! jeden stres mniej - i w kieszeni mniej -czyli tak jak mówił "glo" Sondy są ok. Czyli reasumując- gdy lampka się zapalała silnik wchodził w tryb awaryjny - czuło się to po spadku mocy silnika. Jesli więc użytkownicy tego auta będą mieli podobne problemy to proszę sprawdzić od razu katalizator. Jak się pojawi błąd 420 Katalizatora- najgorsze jest to że w serwsie nie sprawdzili mi tego katalizatora tylko skasowali błąd kasę i puścili wolno. Chyba podam na forum ten serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukpin Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 czołem, po krótkiej pracy silnika QR20 zauważyłem, że bardzo nagrzewa mi się drugi katalizator według schematu jest to: 090-097 (2004, 2.0, 140km). Przed nim i za nim jest dużo chłodnij w układzie wydechowym - oczywiście przy krótkiej pracy silnika. mam zamiar tek kat zdemontować wywalić wszytko ze środka i założyć spowrotem. czy muszę mięć nowe uszczelki 256-096? czy fakt szybkiego nagrzewania świadczy, że jest z nim coś nie tak? wiem że auto "straciło moc" przy ok 160 tys - bylo w ASO - "cos zrobili" i chodzi ok do teraz (196 tys.) z wyjątkiem, że bierze 0,5 litra oleju od tego czasu. w ASO (Tarnów) nie wymienili pierwszego ani drugiego kata bo są skorodowane tak samo - są orginalne - przypuszczam, ze przepchali Kata "na chama" wysokim obrotami po zresetowaniu kontroli silnika albo spadek mocy był spowodowany zapaleniem kontrolki silnika w wyniku złej pracy sondy. ale jak przepychali na chama to może to jest przyczyna nagrzewania drugiego kata? może macie jakiś sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarkowski Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Tak sie składa, że znam problem katalizatora w nissan x-trail T 30 2.0 QR20. Niestety te silniki tak miały ,a przynajmniej tak moj miał.Kupiony jako nowy w 2002r.-po 18 tys. przebiegu "padł" katalizator i oczywiscie jego "wnętrznosci" cofnęły się do silnika uszkodzając go. W ramach gwarancji miałem wymieniony silnik i katalizator -oczywiscie po wielu staraniach. Dlatego uwazam, ze te awarie nie wynikają wcale z zaniedbań włascicieli lecz z powodu "ten typ tak ma".Nissan się wypina na to, być może jest tam jakaś wada,bład konstrukcji lub niefortunne umieszczenie wydechu (katalizator za blisko silnika).Takie same silniki QR20 140 KM są w primerach P 12 ale nie wiem czy wydechy są takie same...Jeśli są inne to moze byc klucz do rozwiazania tego problemu.Druga sprawa to instalacje LPG do tych silników.X-traila z tym silnikiem nikt nie poleca zagazowywac przynajmniej tutaj na forum.Natomiast primery p12 z tym samym silnikiem śmigają na LPG. Znam temat bo mam stacje gazową i rozmawiałem co najmniej z 10-ma wlaścicielami tankującymi LPG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert198911 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2017 witam, niedawno kupiłem nissana xtrail 2,0 2005 rok w benzynie. Ostatnio miałem jeden problem Zapaliła się kontrolka check engine, zaraz po tym auto miało poważny problem z uruchomieniem, trzeba było odpalać przez kable z innego samochodu. Podczas diagnozy wyszło ze jest to bład 0420 czyli problem z katalizatorem (auto bardzo dymi) po usunięciu tego błędu jak na razie nie miałem problemu z odpaleniem. Czy ktoś wie co to może być za problem i jak go się najlepiej pozbyć? Najlepiej żeby odbyło się bez wymiany katalizatora bo to jest spory wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DamianXtr Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 Koledzy, mam problem z katalizatorem. Pojawia się błąd P0420 (efektywność poniżej dopuszcz wartości). Dzwoni drugi katalizator, słychać przy ruszaniu. Czy to ten problem? Wymiana drugiego kata pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karibox1 Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 z tego co wiem to jest tam jeden kat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 z tego co wiem to jest tam jeden kat. Prawda Kari - https://partsouq.com/en/catalog/genuine/unit?c=Nissan&ssd=%24HQARW1d0BwMHDUg0JRNRWV19QEoHQVs0WA%24&vid=2149&cid=6&uid=89277&q= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radar Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 Kat. Jest w kolektorze wydechowym .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.