problem z nawiewem...

[Gość abes76]

witam-nie dzieła mi nawiew od 1 do 4 a na ostatniej pozycji działa, dlatego chciałem sie dowiedziec co może byc tego przyczyną-bezpieczniki są wporządku. Prosze o rade z góry dziękuje :P

[Gość Rodrigo]

Jestem prawie pewien że to przepalony opornik jest przyczyną. Ja w P10 miałem tak że nie działał tylko 1 bieg. Rozkręć schowek na przeciwko pasażera i tam pod spodem pod wentylatorem jest opornik który wygląda jak ceramiczna płytka. Dochodzą do niej kable. Musisz ją wyciągnąć. Ja w swoim przypadku zalutowałem nadpalony element i dalej nawiew działa.

[Gość onio61]

Sorki że się wtrącam, ale właśnie od wczoraj nie mam wogóle nawiewu, dotychczas był tylko na najwyższym biegu, wcześniej "zgubiły się" pozostałe, a tymczasem wczoraj podczas jazdy, wyłączayłem nawiew, gdy go ponownie włączyłem (przekręciłem pokrętło) już niestety nie zadziałał. Właśnie słyszałem o tym nieszczęsnym oporniku, mam tylko pytanko, jak go dokładnie zlokalizować, by usunąć awarię. Dziękuję, za ewentualne podpowiedzi.

 

Rodrigo, wiem, że ogólnie wskazałeś miejsce tego elementu, ale rozbierał będę ten schowek pierwszy raz i po prostu jak możesz dokładniej określ miejsce tego cholerstwa........ Pozdrawiam

[Gość Rodrigo]

Już piszę. Byłem teraz zobaczyć dokładnie jak to wygląda. Nawet nie odkręcaj schowka bo nie trzeba. Schyl się pod schowek i po środku zobaczysz taką wtyczke co do niej dochodzą 4 kable. I to jest opornik. Żeby go wyjąć musisz odkręcić 2 śrubki. Jedną zobaczysz bez problemu ale druga jest po drugiej stronie tej wtyczki. Po odkręceniu wyciągasz wtyczkę wraz z płytką opornikową.

 

W P10 najczęściej przypala sie pod takimi dwiema blaszkami na oporniku, więc należy te blaszki zdjąć i jeżeli jest nadpalone, to najpierw przeczyścić benzyną a potem podlutować to miejsce żeby był styk. W P11.144 też naprawiałem, jest bardzo podobnie lecz nie ma tych blaszek na oporniku.

 

Powodzenia

[Gość onio61]

Dzięki za podpowiedź, zdemontowałem jednak schowek, wyjąłem ten opornik (to już niestety jest szmelc, nic się nie da z nim zrobić), jednak problem nie zniknął. najprawdopodobniej brak "masy" na silnik dmuchawy (dmuchawa spięta na krótko chodzi), czyli problemem będzie najprawdopodobniej w samym pokrętle. Z powodu wieku mojego autka, zdecydowałem się na włączanie za pomocą przełącznika przez przekaźnik, trudno, jakoś to musi przetrzymać, byle działało. Dzięki za podpowiedź i powodzenia na drodze !

[Gość Rodrigo]

Możesz rozkręcić przełącznik, bo nie ma dużo w tym roboty tylko trzeba uważać żeby przy ponownym składaniu prawidłowo go złożyć. Zwykłym miernikiem możesz zobaczyć czy jest przepływ prądu.

 

No mój sprzęt to rocznik 92 i jak na razie tylko ten opornik był jedyną awarią ukł. elektronicznego Pokombinuj coś bo może jeszcze da się naprawić. Ze względu na wiek konstrukcja jest prosta i można na własną ręke dużo zrobić

 

Pozdrowionka

[Andrzej330]

Problem bardzo częsty. Warto zajrzeć na szrot i znaleźć całą płytkę jak obecna się całkowicie "rozsypała".

Przeniosłem do odpowiedniego działu.

[Gość Rudy89]

Wiem gdzie może tkwić problem całkowitej awarii dmuchawy. Odkryłem że u mnie jest zmostkowany przekaźnik przy prawym nadkolu (pod tym plastikiem). Jak wyjmę mostek dmuchawa nie działa. Z mostkiem działa prawidłowo. Może macie podobną awarię co miał mój właściciel...

[Gość abes76]

Serdecznie dziekuje za rade :rofl: