Gość bolus34 Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Witam wszystkich to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość Szukałem takiego samego problemu na forum, ale znalazłem tylko troch podobne Navara jest prawie nowa X 2009 na liczniku 11000km Dzisiaj podczas parkowania (jazda bez gazu) nie mogłem podjechać pod zaśnieżony chodnik więc włączyłem 4H. Cofam bez gazu patrząc w lusterka, zaparkowałem bez problemu, odpinam pasy patrze na deskę a tam świeci się kontrolka 4WD a samochodzik wyboru napędu znikł. W instrukcji wyczytałem że: "Jeśli lampka ostrzegawcza 4WD świeci się, tryb 2WD może być aktywny, nawet jeśli przełącznik 4WD ustawiony jest na pozycję 4H. Zachowaj szczególną ostrożność podczas jazdy." Próbowałem manipulować przełącznikiem wyboru napędu, kręcić kierownicą i jechać do przodu i do tyłu, włączać, wyłączać stacyjkę i nic Jutro będzie chyba serwis Dzisiaj byłem w serwisie Nissana Polody w Przeźmierowie koło Poznania. Parkując przed salonem poczułem że gdy koła są na max. skręcone to auto zachowuje się tak jak by miało zapięte jedno przednie koło. Po 4 godzinach oczekiwania i patrzenia jak navara jeździ sobie na podnośniku w górę i w duł mechanik odpala auto, podłącza kompa i nic znowu, auto do góry. Przyszedł pan i powiedział że auto ma spięty napęd na prawe przednie koło i to jest cała przyczyna awarii ale nie mogą (wiedzą jak) go odpiąć. Reasumując niech pan jedzie do domu, jutro do pana zadzwonimy bo nie wiemy ile to potrwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 lol na maxa, niech Pan jedzie tylko po szutrze bo jak Pan wjedzie na czarne i cos pier****nie to Pana wina bo po czarnym się nie jeździ.... ja tam bym nie odebrał a wróciłbym autem serwisowym. znawcy od 7 boleści. Chyba, że podejście jest takie, niech się rozsypie całkiem to będziemy wiedzieli co wymieniać. Gorzej jak teraz jeszcze wytrzyma a sięrozsypie po gwarancji? Nie daj się i z niesprawnymi napędami raczej bym nie jeździł. Moja navka jak tylko powącha czarne rozłączam 4x4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Myślę, że kolega bolus34 właśnie to napisał, że wrócił samochodem zastępczym, a mechanicy nie wiedzieli ile czasu zajmie im naprawa :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bolus34 Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Auto naprawione, serwis wykonał naprawę oczywiście na gwarancji. Przyczyną zblokowania przedniego koła było to że robiłem to w czasie jazdy (2L na 4L) Mimo iż instrukcja mówi że można to robić do 100km/h to serwis stwierdził że jednak producent trochę przesadził z tą wspaniałością i lepiej zapinać przód (4H) na postoju. D40 nigdy nie dorówna D22 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Chyba coś namieszałeś w swojej wypowiedzi. Z napędu na tył 2WD na 4H i na odwrót można przełączać w czasie jazdy do przodu z prędkością nie większą niż 100 km/h. Aby przełączyć na biegi polowe, czyli reduktor 4LO, należy mieć poprzednio włączone 4H, zatrzymać się, ustawić przednie koła prosto do przodu i dopiero przekręcić pokrętło na 4LO. Stosując się do instrukcji nie ma szans, aby coś było nie tak. Instrukcje są na nalepce daszku przeciwsłonecznego, w książce instrukcji obsługi, oraz na metalowej karcie dołączonej do książki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Dokładnie. Serwis chyba nie wiedział jak się tłumaczyć Można przynajmniej z rana sobie humor poprawić. Poza tym u mnie nie przełączę napędu z 4H na 2WD bez jazdy i kręcenia kierownicą. Z ciekawych odpowiedzi serwisu to zgłaszając luzy na kierownicy serwisant stwierdził, że tak musi być bo inaczej nie mógłbym skręcać, to jest duży samochód i muszę się "zamachnąć" :D Później okazało się, że przegub na drążku kierowniczym był wybity. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camo Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Auto naprawione, serwis wykonał naprawę oczywiście na gwarancji. Przyczyną zblokowania przedniego koła było to że robiłem to w czasie jazdy (2L na 4L) Mimo iż instrukcja mówi że można to robić do 100km/h to serwis stwierdził że jednak producent trochę przesadził z tą wspaniałością i lepiej zapinać przód (4H) na postoju. D40 nigdy nie dorówna D22 wymień serwis!! oczywiscie na gwarancji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kody Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 Nie spotkalem firmowego serwisu (nie tylko nissana) gdzie nie znalazlby sie "wszechwiedzacy" gosc ktory pracujac w powaznej i szacownej firmie traktuje klijenta jak potencjalnego glaba ktoremu mozna wcisnac byle gowno. Bo nie wierze ze sam wierzy w to co mowi, w koncu jest po jakis tam szkoleniach - chyba ze wala tam tylko wode. Ale to temat na prace doktorska "Jak splawic klijenta" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.