Gość monik Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 witam, mam almerę z 2001r. samochód po przeglądzie w grudniu (zawieszenie w bardzo dobrym stanie, bez luzów itp). dodatkowo podczas wymiany pasków (styczeń) mechanik zajrzał pod auto i też wszystko było ok. od tygodnia coś mi stuka z tyłu. już przeorganizowałam sobie bagażnik. co dziwne dźwięki te dochodzą raz z prawej strony, raz na środku, a czasami po lewej stronie. słychać je przy gwałtowniejszym hamowaniu lub wejściu w zakręt z większą prędkością. sporadycznie zdarza się, że stukięcie słychać przy wjeździe w dziurę, ale to rzadko. nie bardzo mam kiedy wstawić ją do mechanika, ale też nie chcę jeździć z podejrzanym zawieszeniem. jakiś tydzień temu myłam ją na myjni automatycznej i wybrałam wersję z myciem podwozia, czy możliwe, że zamarzła gdzieś woda i to ona stuka? czy ktoś z was ma jakieś pomysły? dziękuję za pomoc monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomek8301 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 witam, mam almerę z 2001r. samochód po przeglądzie w grudniu (zawieszenie w bardzo dobrym stanie, bez luzów itp). dodatkowo podczas wymiany pasków (styczeń) mechanik zajrzał pod auto i też wszystko było ok. od tygodnia coś mi stuka z tyłu. już przeorganizowałam sobie bagażnik. co dziwne dźwięki te dochodzą raz z prawej strony, raz na środku, a czasami po lewej stronie. słychać je przy gwałtowniejszym hamowaniu lub wejściu w zakręt z większą prędkością. sporadycznie zdarza się, że stukięcie słychać przy wjeździe w dziurę, ale to rzadko. nie bardzo mam kiedy wstawić ją do mechanika, ale też nie chcę jeździć z podejrzanym zawieszeniem. jakiś tydzień temu myłam ją na myjni automatycznej i wybrałam wersję z myciem podwozia, czy możliwe, że zamarzła gdzieś woda i to ona stuka? czy ktoś z was ma jakieś pomysły? dziękuję za pomoc monika Witam Nie wydaje mi się zeby "stuki" były spowodowane uszkodeniem zawieszenia, a tym bardziej jezeli ich lokalizacja jest w róznych miejscach. Zawieszenie Almery z tyłu jest raczej niezniszczalne , także jeżeli nie wpadłaś w jakąś wielką dziurę i dobrze wszystko uporzadkowałaś w bagazniku (włacznie z kołem zapasowym...?) to jest to chyba wina mrozów i śniegu...?!Czasami w taka porę roku jaka mamy teraz zawieszenie wydaje takie dziwne niepokojące odgłosy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monik Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam Nie wydaje mi się zeby "stuki" były spowodowane uszkodeniem zawieszenia, a tym bardziej jezeli ich lokalizacja jest w róznych miejscach. Zawieszenie Almery z tyłu jest raczej niezniszczalne , także jeżeli nie wpadłaś w jakąś wielką dziurę i dobrze wszystko uporzadkowałaś w bagazniku (włacznie z kołem zapasowym...?) to jest to chyba wina mrozów i śniegu...?!Czasami w taka porę roku jaka mamy teraz zawieszenie wydaje takie dziwne niepokojące odgłosy. Pozdrawiam jeżdżę bardzo ostrożnie, pomimo, że w gdańsku trudno znaleźć drogę bez dziur to na tych gorszych jadę powoli starając omijać się większe dziury (jestem przewrażliwiona, ponieważ jeździłam meganką i auto to dało mi się we znaki...) nie przypomina mi się też sytuacja gdy wpadłam w jakiś "wykop". dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 83tomek83 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 jeżdżę bardzo ostrożnie, pomimo, że w gdańsku trudno znaleźć drogę bez dziur to na tych gorszych jadę powoli starając omijać się większe dziury (jestem przewrażliwiona, ponieważ jeździłam meganką i auto to dało mi się we znaki...) nie przypomina mi się też sytuacja gdy wpadłam w jakiś "wykop". dzięki za odpowiedź Może masz śnieg przymarznięty po wewnętrznej stronie tylnych felg i wtedy koła "zachowują się" jakby były niewyważone. U mnie to było przyczyną stuków w czasie ostatnich mrozów. Wstawienie samochodu na parę godzin do ogrzewanego garażu rozwiązało problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość monik Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Może masz śnieg przymarznięty po wewnętrznej stronie tylnych felg i wtedy koła "zachowują się" jakby były niewyważone. U mnie to było przyczyną stuków w czasie ostatnich mrozów. Wstawienie samochodu na parę godzin do ogrzewanego garażu rozwiązało problem. prawie za każdym razem jak podjeżdżam pod dom czyszczę chlapaczer i wnętrze nadkol z błota pośniegowego. raz mi na chlapaczu przymarzła bryła i omal go nie wyłamałam podczas skrętu kół, teraz mam nauczkę. to na pewno nie to. tym bardziej, że słychać to czasami po środku. dziś mąż przegonił mi auto po dziurach i mówi, że to na 100% nie zawieszenie. zobaczymy. dla pewności umówiłam się, że postawię ją do mechanika pod koniec tygodnia. wlę dmuchać na zimne niż później mieć klopoty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franco Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Też miałem takie stuki z tyłu. Okazało się, że nadkola były oblepione- śnieg i lód wlazły gdzie tylko mogły-nie koniecznie widoczne z zewnątrz miejsca . Po oczyszczeniu, spokój . Ponieważ to już wykluczyłaś, być może mocowanie wydechu się naderwało bądź pękło i rurka(tłumik) robi puk puk??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 83tomek83 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 prawie za każdym razem jak podjeżdżam pod dom czyszczę chlapaczer i wnętrze nadkol z błota pośniegowego. raz mi na chlapaczu przymarzła bryła i omal go nie wyłamałam podczas skrętu kół, teraz mam nauczkę. to na pewno nie to. tym bardziej, że słychać to czasami po środku.... No tak, z tym, że ja nie mówię o sniegu przy chlapaczach czy w nadkolach, a bezpośrednio na felgach kół od wewnątrz. Tam jest dużo przestrzeni, gdzie może sie oblepić śnieg. Praktycznie po każdorazowym zakończeniu jazdy nie ma możliwości żeby wyczyścić ten śnieg, bo bez kanału nie ma jak tam podejść. Proponowałbym Ci wjechać do jakiegoś znajomego do garażu z kanałem i to sprawdzić, bo jak wstawisz do warsztatu, to czy będzie jakaś usterka czy nie to fachowcy i tak coś znajdą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CrioX Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Zawieszenie może być ok... Warto sprawdzić "amortyzację" wydechu lub tarcze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crushpl Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Temat kiedyś poruszany http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/49509-n15-stuki-z-tyu/page__p__585390__fromsearch__1entry585390 W mojej almerze stukało tamtej zimy jak było poniżej 15 mrozu, w tym roku to samo. Teraz się trochę ociepliło i już nie stuka. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Temat kiedyś poruszany http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/49509-n15-stuki-z-tyu/page__p__585390__fromsearch__1entry585390 W mojej almerze stukało tamtej zimy jak było poniżej 15 mrozu, w tym roku to samo. Teraz się trochę ociepliło i już nie stuka. Pozdro mi co prawda już przy znacznie mniejszych mrozach też stukalo w n15 .okazało się że winne były odboje gumowe(nieorginalne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.