sredstvom Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 witam przeszukalem forum ale nie znalazlem podobnego tematu. jesli byl, to prosze o linka, zamkniecie tematu i lagodne potraktowanie problem: wysiadl mi klakson w n16 2002. przejrzalem bezpieczniki, sa ok. w warsztacie majster stwierdzil ze uszkodzony jest zwijacz w kierownicy i trzeba go wymienic, ale on sie za to nie zabierze. wobec tego mam pytanka nastepujace: 1) czy te 2 sprawy rzeczywiscie maja ze soba cos wspolnego? 2) jesli tak, to czy to moze byc przyczyna niedzialania klaksonu? 3) skoro gosciu tego nie chce robic, to jest to taka skomplikowana sprawa? 4) czy to sie rozchodzi i taki wihajster? http://www.moto.allegro.pl/item882069775_nissan_almera_n16_02r_tasma_zwijacz_lodz.html z gory dzieki za pomoc. pozdrawiam s. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 witam przeszukalem forum ale nie znalazlem podobnego tematu. jesli byl, to prosze o linka, zamkniecie tematu i lagodne potraktowanie problem: wysiadl mi klakson w n16 2002. przejrzalem bezpieczniki, sa ok. w warsztacie majster stwierdzil ze uszkodzony jest zwijacz w kierownicy i trzeba go wymienic, ale on sie za to nie zabierze. wobec tego mam pytanka nastepujace: 1) czy te 2 sprawy rzeczywiscie maja ze soba cos wspolnego? 2) jesli tak, to czy to moze byc przyczyna niedzialania klaksonu? 3) skoro gosciu tego nie chce robic, to jest to taka skomplikowana sprawa? 4) czy to sie rozchodzi i taki wihajster? http://www.moto.allegro.pl/item882069775_nissan_almera_n16_02r_tasma_zwijacz_lodz.html z gory dzieki za pomoc. pozdrawiam s. Jak Dla Mnie klakson to klakson a taśma jak widać jest na niej napisane SRS AIRBAG więc chyba mechanik coś buja... ręki odciąć sobie nie dam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredstvom Opublikowano 4 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Jak Dla Mnie klakson to klakson a taśma jak widać jest na niej napisane SRS AIRBAG więc chyba mechanik coś buja... ręki odciąć sobie nie dam wg niego mechanizm klaksonu jest jakos zintegrowany ze zwijaczem... nie znam sie na tym w ogole, a nie polece przeciez kupowac nowego, a potem sie okaze ze to pic na wode fotomontaz. ale swoja droga tez mi to dziwnie brzmi... czy ktos sie w to kiedys bawil i moze podpowiedziec? tak czy owak musze ten klakson zrobic, bo mi na przegladzie nie przepuszcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICEN Opublikowano 4 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Bardzo możliwe. To przewodzi sygnal z poduszek, klaksonu, osprzetu kierownicy oraz mechanicznie odpowiada za wyłącznie migaczy jak prostujesz kierownicę. Jeśli założysz to niefachowo to skręcając kierownicę maksymalnie zerwiesz taśmę która jest zwinięta właśnie w tym zwijaczu. Ten bolec przy montażu musi być na górze i powinien się kręcić chyba 3,5 obrotu po 360 stopni w każdą stronę. Dobry elektryk sobie z tym poradzi, mechanik może mieć problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredstvom Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 no i kurcze dobrze sie stalo ze nie wydawalem pieniedzy na nowy zwijacz. bylem dzisiaj u magikow-elektrykow, rozebrali poduche, posprawdzali co trzeba i okazuje sie ze proble nie lezy w zwijaczu, tylko gdzies dalej. sam zwijacz tiptop. oczywiscie, aby dojsc do przyczyny musieliby wziac auto na warsztat i szukac, ale maja taka cene za roboczogodzine ze az mnie w kiszkach skrecilo. chyba poszukam po znajomych, a noz jakis krewny-czy-znajomy krolika... a moze mi ktos podpowiedziec (tak na wszelki wypadek), ktory przekaznik odpowiada za klakson? dzieki i pozdrawiam. lec, Adas, lec!!! po dlugich perturbacyjach (zwijacz, przekaznik, sroty pierdoty) idalo sie naprawic dziada. winien byl... przewod czarno zielony doprowadzajacy napiecie od bezpiecznika przy akumulatorze do przekaznika. gdzies sie po drodze przewal, zlosliwiec. puscilem rownolegle drugi, bo juz mi sie wyplatywac nie chcialo, i hula jak dziki. teraz jeszcze musze trabke zmienic, bo jestem tego samego zdania co wiekszosc forumowiczow, ze tym fabrycznym to wstyd na skrzyzowaniu trabic :-) dzieki za podpowiedzi wszelkie, pozdrawiam. watek do zamkniecia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.