Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

almera n16 2.2 diesel 2000r nie wkręca się na obroty


jaromas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowy kupiłem od rodziców almerę n16 2.2 diesel 2000r i w trasie zauważyłem usterkę.

Auto jeździ mułowato strach nim ruszać spod świateł, jednak w trasie osiągnąłem te 170km/h jednak po krótkiej chwili po zwalnianiu mogłem osiągnąć już max 120-130 i to nie zależnie na którym biegu obroty dochodziły do max 2300, odkryłem ze mam zaciśnięty tylny zacisk więc niby problem rozwiązany - oddam do regeneracji. Dokulałem się i dzisiaj przejrzałem forum no i postanowiłem sprawdzić też przepływomierz. Chciałem wkręcić go na te 4000 obr/min (nagrzany był) a tu zonk wchodzi maksymalnie na 3700 :/ po odpięciu przepływomierza maks 3500 czyli jeszcze gorzej... turbina niby chodzi. auto aktualnie stoi u mechanika ale na wymianie tarcz, klocków i regeneracji zacisku (prawie 500zł taka przyjemność) i jeszcze ma podpiąć pod kompa żeby mieć jakieś rozeznanie... I pytanie do was koledzy co mogło pójść ? Mechanik pobieżnie dziś sprawdził turbinę i powiedział że może być (tzn lekko cieknie i ma delikatny luz ale powiedział że nie ona jest przyczyną niewkręcania się) czy to jakaś charakterystyczna usterka? Dodam że jak pokazałem mechanikowi co sie dzieje jak wcisne do dechy to powiedział że turbina ładnie się załącza i napewno ma wiecej niż te 4tyś. Czyli jakiś czujnik? Doradźcie coś proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sie nie wkreca to powinien zapalic sie check. Zczytaj błąd bo z tego co piszesz przyczyn moze byc sporo. Osobiście obstawiałbym kiepskie paliwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,2 Di nie jest demonem przyspieszenia, ale może się nim stac przy umiejętnej jeździe. Zgadzam się, że jedyna i dwójka to lipa, ale od trójki zaczyna się fun ( u mnie na pewno, ładnie ciągnie do 100-110 km/h i nie jeden raz widziałem zdziwione miny innych kierowców ).

Podstawą jest, trzymac obroty powyżej 2tys rpm, do tego momentu trzeba byc cierpliwym.

Co do problemu, to że odłączyłeś przepływomierz, o niczym nie świadczy. Diagnostyka na kompie to podstawa, jak pisano wyżej.

 

500 zł za co dokładnie?? Za samą regenerację zacisku? W grudniu za wymianę tarcz i klocków z tyłu + regeneracja zacisku ( materiały i części moje ) zapłaciłem 150 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no powiedział że 500zł nie przekroczy te 500 to maks i będzie ze sprawdzeniem na kompie za robocizne i za części czyli dwie tarcze,klocki, reperaturka do zacisku wole mieć od nich na to wszystko gwarancję sam niestety nie mam czasu teraz na wymiany :( pojęcze mu że to wszystko przecież przy okazji robi że nie musi dwa razy go podnosić więc może zejdzie z robocizną tym bardziej że części od nich , rodzice już mieli kupować za 300zł używany zacisk wiec regeneracja bardziej się opłaciła.

 

 

paliwo zalałem do pełna na shellu to droższe gdzieś wyczytałem ze ono jest z niemiec i teoretycznie lepsze. Check się nie zapalił :/ tzn zapalił jak odpiąłem przepływomierz a z podłączonym się nie pali czyli nic nie wskazuje na bezpośrednią przyczynę?

Edytowane przez jaromas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Rz

Witam, pierwszy post. Jestem posiadaczem almery 2,2Di '02. Nie wydaje mi sie zeby to byl jakis problem z silnikiem. Ten typ tak ma powyżej 2000 obr./min ciągnie równo do 4500. Widocznie nie jezdziłes wczesniej autem z takim silnikiem i stąd twoje przypuszczenia. Jeśli chcemy jedzic dynamicznie to ten silnik trzeba po prostu krecic.

Napisz jeszcze jaki masz przebieg; diagnostyka komputerowa powinna wszystko wyjasnić, choć nie wydaje mi sie zeby była to jakas usterka silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie w tym problem że na luzie nie moge osiągnąć nawet 4tys obrotów, po prostu dochodzi do 3700 na obrotomierzu i stoi mimo że pedał wciśnięty do dechy...

 

a przebieg 216tys

 

dzisiaj odebrałem samochód od mechanika, heh troche dziwnie sprawdził na kompie go bo powiedział że wyskoczył przepływomierz (jak zapytałem o kod to mi nie potrafił go podać),niby skasowali błąd i po ponownym sprawdzeniu znowu przepływomierz... czy to możliwe że nie wchodzi na obroty powyżej 3700 przez to? jak odepne przepływke to nie wchodzi nawet do 3500 tak powinno być? powiedział jeszcze żebym pojechał do turbiniarzy turbinę sprawdzić. Co sądzicie?

Edytowane przez jaromas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz napiszę, to że odłączyłeś przepływomierz, nie znaczy że będzie lepiej ( ktoś pisał na forum, że na hamowni wypluło mu mniej koni niż z padniętym całkowicie przepływomierzem ). Jeżeli masz możliwość pożyczenia od kogoś na chwilę sprawnego, zrób to, bez żadnych dodatkowych kosztów wyeliminujesz przynajmniej jedną rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie mam takiej możliwości :/ nie mam jeszcze znajomych za almerami, chyba że jest ktoś z wrocławia kto by użyczył na 5 minut swoją przepływkę?

 

mam jeszcze prośbę czy ktoś próbował/ mógłby spróbować jakie obroty osiągnie bez podpiętej przepływki z gazem w dechę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może właśnie twoi rodzice zamulili ta almerke?? Ja tak miałem ze swoim tino, kupiłem go od dziadka z niemiec, facet jeździł cały czas 80 ,90 km/h na 5 biegu a te silniczki lubia jak sie je cisnie powyzej 120. No i almerka padła musiałem oddac do mechanika i tamten rozebrał mi cąły układ dolotowy i korektor i wyczyscił te sadze teraz jes kompletnie inaczej, a przed tym zabiegiem zawirusowałem ja jeszcze ze 114Ps na 125Ps. teraz leciałem nia 210km/h :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to możliwe bo oni wiecej jak 130km/h nie jeździli... możliwe że odkąd ją mieli to nie wkręcała się na obroty. Ponawiam prośbę czy ktoś mógłby sprawdzić lub wie jakie maksymalne obroty osiąga 2.2 di bez podłączonego przepływomierza? miałbym wtedy trop czy to przepływka czy nie. Byłbym bardzo wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

u mnie to samo 3500 obr max  pojawiło sie gdy  odłączyłem egr , założyłem zwęzke na przepływke i odłączyłem cienki węzyk od vacum ,  ale przed przeprowadzeniem modyfikacji z tego forum dochodziłem na czerwone pole lecz auto nie jechało wcale od 700 - 2000 obr , po tych modyfikacjach ciągnie ładnie od 1000 obr i przyśpiesza lecz max obroty 3500 obr i jak by troche słabszy , jutro zaczne pojedyńczo wracac do ustawien fabrycznych i zobacze co było powodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...