zipero02 Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Cześć Sorki za byc moze banalne i upierdliwe pytania, ale jestem od dwóch miesiecy uzytkownikiem k12 1.2 65 km przebieg 100 Kkm. Wczesniej jezdzilem K11 1.0 i wszystko było prostsze . W swoim samochodzie zaobserwowalem takie cos ze w momemcie gdy samochód jest zimny np. po calym dniu stania na parkingu (w nocy stoi w garazu )przy ruszaniu sluchac chwilowe delikatne stuki i przy zmianie biegow po puszczeniu sprzegla (zmiana przy niskich obrotach). Raczej nie dobioega to z silnika (może skrzynia biegów). Taka sama sytuacja jest w momencie gdy sie jedzie w okolicy 2 tys obrotow i dodaje sie gazu zeby przyspieszyc. Wszystkie te objawy wystepuja na zimnym silniku, albo jak samochód sie schlodzi po jezdzie np. przez 1,5h stoi pod sklepem (mówie o terazniejszych warunkach zimowych w innych nie mialem okazji jescze tego sprawdzic).Może jest to kwestia oleju w skrzyni biegów ze musi sie odpowiedni rozgrzac). Jak sie samochód rozgrzeje nic takiego nie ma miejsca. Czy to taka uroda tego samochodu, k11 tak nie miala prosze o podpowiedzi i wyrozumialosc pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) sprawdź poduszki silnika(rozpędź na jakimś biegu gwałtownie wciśnij sprzęgło przy zdjętej nodze z gazu i puśc jak "łupnie"to poduszka do wymiany .przyjzyj się też klockom i tarczom hamulcowym czy aby nie tu ci stuka (może klocek nie cofa się do końca lub zużyte.sprawdź też osłony przegubów,czy nie są popenkane. Edytowane 9 Lutego 2010 przez bort Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bort Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Czy k12 ma rozrząd na łańcuchu? Jeśli tak to obstawiam łańcuch rozrządu, który stuka o obudowę. Może wystarczy wymienić same napinacze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipero02 Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 ale problem ustepuje jak tylko samochód sie troche rozgrzeje, wiec nie sadze ze chodzi o poduszke.Najprosciej to opisać tak. Samochód jest zimny jedziesz tak pod 2 tys, kolo 2 tys obrotów i chcesz przyspieszyc wtedy to slychac, odglos jest podobny do takiego jaki slychac jak masz za wysoki bieg i za niskie obroty zeby przyspieszyc. Jak sie rozgrzeje nie ma czegos takiego. Czy k12 ma rozrząd na łańcuchu? Jeśli tak to obstawiam łańcuch rozrządu, który stuka o obudowę. Może wystarczy wymienić same napinacze... ma na łańcuchu ale jak sie troche zagrzeje nic takiego nie slychac i chodzi cichutko i rowniutko (na zimnym i na wolnych obrotach tez elgencko pracuje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) ale problem ustepuje jak tylko samochód sie troche rozgrzeje, wiec nie sadze ze chodzi o poduszke.Najprosciej to opisać tak. Samochód jest zimny jedziesz tak pod 2 tys, kolo 2 tys obrotów i chcesz przyspieszyc wtedy to slychac, odglos jest podobny do takiego jaki slychac jak masz za wysoki bieg i za niskie obroty zeby przyspieszyc. ma na łańcuchu ale jak sie troche zagrzeje nic takiego nie slychac i chodzi cichutko i rowniutko (na zimnym i na wolnych obrotach tez elgencko pracuje) to na hamulce też nie wygląda.myślę że kolega wyżej ma rację .napinacz na "sucho"stuka.ale głowy bym nie dał zato skrzynię bym wykluczył-raczej słychać by było wycie ,buczenie a nie stuki.moja rada jedż do serwisu koleś się przejedzie zdiagnozuje.przecież robić nie musisz .ja tak zawsze robiłem,i NIGDY MI NIE ODMÓWIONO,nawet jeśli nie chciałem robić,zaproponują ci naprawę ty mówisz że przemyślisz i tyle.chcesz robisz nie to szukasz taniej Edytowane 9 Lutego 2010 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipero02 Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 to na hamulce też nie wygląda.myślę że kolega wyżej ma rację .napinacz na "sucho"stuka.ale głowy bym nie dał zato skrzynię bym wykluczył-raczej słychać by było wycie ,buczenie a nie stuki.moja rada jedż do serwisu koleś się przejedzie zdiagnozuje.przecież robić nie musisz .ja tak zawsze robiłem,i NIGDY MI NIE ODMÓWIONO,nawet jeśli nie chciałem robić,zaproponują ci naprawę ty mówisz że przemyślisz i tyle.chcesz robisz nie to szukasz taniej pod serwisem musialby troche postać zeby ostygnąć dzisiaj probowałem to bardziej zdiagnozować i wszystko wyglada tak (przynajmniej tak slychac)ze te postukiwania dochodza z zawieszenia albo polosi. Zaciaągałem reczny i probowałem ruszyc, a kolega sluchał. Moje podejzenia sa takie: spręzyny, amory, połosie, poduszka pod silnikiem, chociaz nie wiem na ktore z tych rzeczy ma wpływ rozgrzanie sie samochodu. po rozgrzaniu sie nie ma po tm zjawisku sladu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 (edytowane) pod serwisem musialby troche postać zeby ostygnąć dzisiaj probowałem to bardziej zdiagnozować i wszystko wyglada tak (przynajmniej tak slychac)ze te postukiwania dochodza z zawieszenia albo polosi. Zaciaągałem reczny i probowałem ruszyc, a kolega sluchał. Moje podejzenia sa takie: spręzyny, amory, połosie, poduszka pod silnikiem, chociaz nie wiem na ktore z tych rzeczy ma wpływ rozgrzanie sie samochodu. po rozgrzaniu sie nie ma po tm zjawisku sladu... może to co wszystkich boli czyli łożyska McPersona???tylko co do tego ma tamperatura? mimo to ,na postoju, z włączonym silnikiem ,przy otwartych drzwiach,pokręc kierownikiem jak strzela to już jesteś w domu. Edytowane 9 Lutego 2010 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipero02 Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Mam wrazenie ze problem sie nasilil. Najprosiciej to sprawdzic jak na zimnym silniku ruszam z jedynki bez gazu, to jest takie stukanie trzesczenie... Irytuje mnie to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MESJASZ Opublikowano 8 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Cześć Sorki za byc moze banalne i upierdliwe pytania, ale jestem od dwóch miesiecy uzytkownikiem k12 1.2 65 km przebieg 100 Kkm. Wczesniej jezdzilem K11 1.0 i wszystko było prostsze . W swoim samochodzie zaobserwowalem takie cos ze w momemcie gdy samochód jest zimny np. po calym dniu stania na parkingu (w nocy stoi w garazu )przy ruszaniu sluchac chwilowe delikatne stuki i przy zmianie biegow po puszczeniu sprzegla (zmiana przy niskich obrotach). Raczej nie dobioega to z silnika (może skrzynia biegów). Taka sama sytuacja jest w momencie gdy sie jedzie w okolicy 2 tys obrotow i dodaje sie gazu zeby przyspieszyc. Wszystkie te objawy wystepuja na zimnym silniku, albo jak samochód sie schlodzi po jezdzie np. przez 1,5h stoi pod sklepem (mówie o terazniejszych warunkach zimowych w innych nie mialem okazji jescze tego sprawdzic).Może jest to kwestia oleju w skrzyni biegów ze musi sie odpowiedni rozgrzac). Jak sie samochód rozgrzeje nic takiego nie ma miejsca. Czy to taka uroda tego samochodu, k11 tak nie miala prosze o podpowiedzi i wyrozumialosc pozdr PROBLEM KTÓRY OPISUJESZ TO wieszak gumowy ukladu wydechowego za tylna BELKA W OKOLICY SONDY LAMBDA TRZEBA GO WYMIENIĆ LUB OWINAĆ TASMA IZOLACYJNA UCHWYT WYEDCU I ZĄLOZYĆ NA WIESZAK POWINNO POMÓC NA KILKA TYS KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipero02 Opublikowano 9 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 (edytowane) Fajnie by bylo jakby to bylo to. Miales takie doswiadczenia w tym samochodzie?? I ciekawy jestem czemu jak sie rozgrzeje nie stuka, nie trzeszczy... dzieki i pozdrawiam Edytowane 9 Marca 2010 przez zipero02 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MESJASZ Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 PONIEWAŻ WYDECH SIE ROZGZEWA I ZWIEKSZA SIE TEMP UKŁ WYDECHOWEGO JESLI TO NIE TO TRZEBA POJEZDZIĆ AZ SIE NASILI DZWIEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek3c Opublikowano 15 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2019 W dniu 9.02.2010 o 10:02, zipero02 napisał: Cześć Sorki za byc moze banalne i upierdliwe pytania, ale jestem od dwóch miesiecy uzytkownikiem k12 1.2 65 km przebieg 100 Kkm. Wczesniej jezdzilem K11 1.0 i wszystko było prostsze . W swoim samochodzie zaobserwowalem takie cos ze w momemcie gdy samochód jest zimny np. po calym dniu stania na parkingu (w nocy stoi w garazu )przy ruszaniu sluchac chwilowe delikatne stuki i przy zmianie biegow po puszczeniu sprzegla (zmiana przy niskich obrotach). Raczej nie dobioega to z silnika (może skrzynia biegów). Taka sama sytuacja jest w momencie gdy sie jedzie w okolicy 2 tys obrotow i dodaje sie gazu zeby przyspieszyc. Wszystkie te objawy wystepuja na zimnym silniku, albo jak samochód sie schlodzi po jezdzie np. przez 1,5h stoi pod sklepem (mówie o terazniejszych warunkach zimowych w innych nie mialem okazji jescze tego sprawdzic).Może jest to kwestia oleju w skrzyni biegów ze musi sie odpowiedni rozgrzac). Jak sie samochód rozgrzeje nic takiego nie ma miejsca. Czy to taka uroda tego samochodu, k11 tak nie miala prosze o podpowiedzi i wyrozumialosc pozdr Odświerzam proszę o odpowie Doszedles co było w tym Micrusie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipero02 Opublikowano 15 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2019 59 minut temu, Maciek3c napisał: Odświerzam proszę o odpowie Doszedles co było w tym Micrusie? Z tego co pamietam to były górne mocowania amortyzatorów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.