Gość mar Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Witam, Mam pytanie czy normalne jest, że po wymianie płynu chłodniczego wskazówka temperatury dość szybko wędruje na czerwone pole?? Dziś mechanik wymienił płyn chłodzący w drodze do domu zauważyłem, że dość szybko wskaźnik zawędrował prawie do maksimum, gdy się zatrzymałem słychać było pracę wentylatora chłodnicy. Czy to normalne? np. płyn musi się "dostosować"? dodam, że przed wymianą po zagrzaniu silnika wskaźnik zawsze wskazywał ok. 90 stopni (wskazówka na środku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarof15 Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 jakiś dziwny objaw... Ja po wymianie miałem wszystko tak jak trzeba. coś musiał spieprzyc... albo moze układ zapowietrzony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Tak nie powinno być. Należy czym prędzej znaleźć przyczynę. Tak jak mówi kolega - najprawdopodobniej mechanik wadliwie wykonał usługę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Nie rozumiem, jak można spartolic wymianę płynu. Może zwyczajnie wlał go zdecydowanie za mało, albo nie dokręcił korka spustowego i ucieka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kipps Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Nie rozumiem, jak można spartolic wymianę płynu. Może zwyczajnie wlał go zdecydowanie za mało, albo nie dokręcił korka spustowego i ucieka? sprawdź czy Ci nie wyciekło, moze byc niedokrecony otwór spustowy, moze byc awaria pompy wody, moze Ci uciekać na wężykach i zaciskach, sprawdź czy almerka nie plami. Na zimnym silniku (ale nigdy na ciepłym, ani nawet letnim!!) - odkręć korek od chłodnicy i sprawdź czy tam jest wogole płyn. Czasem jak był jakis wiekszy ubytek płynu, najpierw zalewa sie bezposrednio do chłodnicy, a resztę do wyrównawczego. Tak przynajmniej w manualu pisało. Może sie okaże, choć nie wiem jakim cudem, że w zbiorniczku masz, a w chłodnicy posucha :/ Ogolnie usterka o tyle niebezpieczna ze przegrzanie silnika moze skutkować poważniejszym remontem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Nie rozumiem, jak można spartolic wymianę płynu. Może zwyczajnie wlał go zdecydowanie za mało, albo nie dokręcił korka spustowego i ucieka? chyba że wlał wodę zamiast płynu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 chyba że wlał wodę zamiast płynu toby się nic nie stało (chyba,że już zdążyłaby zamarznąć ). Kilkoma autami jeździłem w okresie letnim na czystej wodzie i nie przegrzewało się nic, bo niby dlaczego? Termostat puszcza w okolicy 90 stopni (a taki ze sporym przebiegiem jeszcze trochę wcześniej), więc woda nie ma szansy się nigdzie zagotować. Hipotezę mam inną (o ile to nie będzie zapowietrzenie albo za mała ilość płynu) Co wlał mechanik? Płyn czy koncentrat? Jeśli wlał czysty koncentrat nie rozrabiając go z wodą, to mogą występować taki objawy. Dlaczego? otóż czysty koncentrat, bez domieszki wody, ma bardzo słabą przewodność cieplną. Krąży sobie, ale nie odbiera ciepła!! ps Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że wbrew pozorom czysty koncentrat płynu do chłodnic zamarza już w kilkunastu stopniach Celsjusza . Dopiero około 30% (o ile dobrze pamiętam)domieszka wody obniża temperaurę do około -70. Natomiast płyn pół na pół z wodą gwarantuje ochronę do -35. (edit: znalazłem odpowiedni wykres przedstawiający zależność temperatury zamarzania roztworu woda-glikol etylenowy od stężenia.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mar Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Witajcie mechanik wlał w całości płyn koloru zielonego najpierw do chłodnicy a później dolał do zbiorniczka Dziś objawy ustąpiły mianowicie autko jak się nagrzało wskazuje temp 90 stopni wskażówka na środku. Zajrzę jeszcze ile jest płynu w zbiorniczku wyrównawczym ale myślę, że wszystko jest już wporządku. Chociaż ciekawi mnie dlaczego wczoraj z tą temperaturą występowała taka sytuacja. Może przez dzisiejszą jazdę ok 50 km wszystko się prawidłowo odpowietrzyło... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Witajcie mechanik wlał w całości płyn koloru zielonego najpierw do chłodnicy a później dolał do zbiorniczka Dziś objawy ustąpiły mianowicie autko jak się nagrzało wskazuje temp 90 stopni wskażówka na środku. Zajrzę jeszcze ile jest płynu w zbiorniczku wyrównawczym ale myślę, że wszystko jest już wporządku. Chociaż ciekawi mnie dlaczego wczoraj z tą temperaturą występowała taka sytuacja. Może przez dzisiejszą jazdę ok 50 km wszystko się prawidłowo odpowietrzyło... Pozdrawiam Sytuacja wystąpiła bo nie odpowietrzył układu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.