Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[Y10] 2,0D - dwóch mechaników już zgłupiało...


Gość sternn
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam dziwny problem i nie znalazłem odpowiedzi...

 

Mianowicie: kupiłem kombi 2,0 w dieslu, rok 1997. 250.000 przejechane, ogólnie nie patrząc na blachy w fajnym stanie. Silnik nie kopcił, suchy, nie bierze oleju, wszystko OK. Przejechałem kilkaset km i wszystko było dobrze. Wiedziałem, że trzeba wymienić sprzęgło i wymieniłem, oprócz tego zrobiłem rozrząd, bo nie miałem pewności, a autko powinno przy mnie zostać 2-3 lata. I zaczęły się jaja.

 

Odbieram auto od mechanika - szarpie i krztusi się podczas rozpędzania. Wróciłem po 500 metrach, poparawili rozrząd, bo może był źle ustawiony. Niby jest OK, pojeździłem w sobotę i w niedziele objawy wróciły. Oddałem do poprawek. Głowili się 3 dni, oddali mi auto i jest jak było. Jakie są objawy?

 

- 1,2,3 bieg - silnik krztusi się na niskich obrotach (jakby palił na 3 cylindrach?) i wtedy za autem idzie sporo białego/siwego dymu. Wystarczy wysprzęglić lub zdjąć nogę z gazu i wraca do normy na jakiś czas. Na wyższych biegach nie zauważyłem tych objawów.

- na jałowym biegu czasem się dławi, ale nie gaśnie. Szarpie nim i telepie.

- może mam wrażenie ale jest mniej elastyczny niż przed wizytą u mechanika. Na niskich obrotach jest bardziej nerwowy.

 

Powyższe objawy są tylko czasami. Raczej nie na zimnym silniku i nie widzę jakiejkolwiek zależności od czegokolwiek. Raz jadę 5km super, a raz cały czas szarpie. Potem mu przechodzi i nie wiedomo kiedy i czemu wraca. Paranoja, bo mogę przejechać spory dystans i już mi się wydaje, że jest OK, a potem znów załamka.

 

Oddałem auto do elektronmechanika, poleconego przez mojego majstra. Dodam, że mój majster robił mi kilka samochodów i zawsze robił bez zarzutów, nie jakaś "złota rączka". Elekrtomechanicy uznali, że rozrząd jest źle założony i trzeba go ustawić do pompy. Wymienili mi pasek rozrządu, że niby źle założony, skasowali 580 i oddali "sprawne" auto. Pojechałem do swojego majstra i dzałał, uczciwie oddał mi pieniądze. Wyjechałem od niego... i wszystko wróciło - raz jest raz nie ma.

 

Diagnoza?

Mój majster: lewe powietrze, jakiś czujnik przy pompie

Elektromechanika: pompa, wtryski, może jakiś filtr przy zbiorniku.

 

W poniedziałek auto wraca do nich i mają zrobić, ale coś wątpie.

 

Dodam, że wraz z rozrządem wymienili filtr powietrza i paliwa wraz z przewodami, wtryskiwaczy nie ruszali.

PRZED "POLEPSZENIEM" U MECHANIKÓW AUTKO JEŹDZIŁO JAK TA LALA, ŻADNYCH OBJAWÓW!!!!!!!!

 

Niech mi ktoś powie, co to może być po mam załamkę. Kupiłem auto niby nie do zajechania i niby proste w obsłudze. Co jest??!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacek_178

po primo mechanikom sie nie wierzy zadnym! oni psuja a nie naprawiaja to raz (jak masz pojecie to wszystko rob sam wtedy nie bedziesz mial zadnych problemow)

 

po drugie to auto ma 2x250 000km albo i 3x250 000km ale tym to sie nie przejmuj ten silnik byl zaprojektowany na milion kilometrow wiec jeszcze pojezdzisz jak nie byl przegrzany kiedys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MarioemP10

Też kiedyś oddałem auto do mechanika sprawne a jak odebrałem to już nie takie sprawne i dlatego jak coś robię to sam a jak coś spieerrddoollee to przynajmniej wiem co.

 

Też kiedyś oddałem auto do mechanika sprawne a jak odebrałem to już nie takie sprawne i dlatego jak coś robię to sam a jak coś spieerrddoollee to przynajmniej wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jest CD20 czy CD20E? Pali się check engine(jest tylko w tym drugim)? Jeśli się nie pali to możliwe, że żarówka jest przepalona albo ktoś ją wyjął lub podmienił na przepaloną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mariuszp1979

A robiłeś kąt wtrysku (pasek po prawej stronie silnika)? U mnie po zrobieniu uszczelki pod głowicą, tez słabo palił i jeździł. Dopiero inny fachura ustawił mi kąt wtrysku - dałem mu książkę od Sunnego i powiedziałem "Zrób tak jak tu". Kosztowało to 250 zł - zupełnie inny samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arnold.ok

Najpierw to go podłącz tak, bezpośrednio przed filtrem paliwa rurką do bańki z paliwem. Jak bedzie pracował jak trzeba. To masz odpowiedź. Albo zatkane przewody paliwowe, albo lewe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Najpierw to go podłącz tak, bezpośrednio przed filtrem paliwa rurką do bańki z paliwem. Jak bedzie pracował jak trzeba. To masz odpowiedź. Albo zatkane przewody paliwowe, albo lewe powietrze.

A przewody paliwowe to o jakiej średnicy one są gdyż ja akurat mam przy baku skorodowane i chyba przeciekają - planuję kupić jakieś zbrojone elastyczne tylko nie wiem czy dostanę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kroliqster

A przewody paliwowe to o jakiej średnicy one są gdyż ja akurat mam przy baku skorodowane i chyba przeciekają - planuję kupić jakieś zbrojone elastyczne tylko nie wiem czy dostanę

kopci na bialo i jezeli grzebali przy rozrzadzie to jest na bank zle ustawiony. Spoko mechanik jak sam zmienial rozrzad i pozniej musial go poprawiac bo zle zaplon ustawil .... Samo to ze przed naprawa bylo wszystko ok daje duzo do myslania. jezeli ktos mial doczynienia z zle ustawionym zaplonem to dobrze wie jaki problem jest trafic na odpowiednia pozyje . Zawsze tak sobie trzeba zaznaczyc zeby sie nie pomylic- jeden zabek i sa problemy

Edytowane przez kroliqster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

A słychac moze któryś z zaworów glosniej niz inne ? lub mozliwe ze urwali klin na wale korbowodowym i wtedy nic z tego by ustawic rozrzad a spotkalem sie ostatnio z takim zjawiskiem i 5 razy ustawialem i rozbieralem rozrzad. Lub moze byc cos z napinaczem hydraulicznym do łancuszka bo tez tak moze byc ze nie trzyma oleju i przestawia sie rozrzad a spotkalem sie równiez z czyms takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...