Gość LucaM Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 witam posiadam Nassana Almere 2.2Di 110km z 2002 roku samochód bardzo dobrze chodził aż do dziś problem jest taki,że auto było bardzo słabe więc dodałem trochę mocniej gazu a wtedy zaczęło się dopiero auto samo skoczyło na 4,5tys obrotów dużo dymu siwego wydobywać próbowałem zgasić silnik ale stacyjka nie reagowała wyciągnąłem kluczyki a auto nadal chodziło jakoś udało i się zgasić odstał parę minut i pojechałem dalej by dotoczyć się do domu i tak po drodze się działo z 2-3 razy tylko że teraz trzymając sprzęgło udało się opanować te obroty i zgasić normalnie dymu tyle było że nic nie było widać w lusterku przy tych "skokach" a tak to delikatnie kopcił, woda się nie zagotowała ani nic. Samochód ma 115tys km przeglądy robione co 10tys km zmienian wtedy jest zawsze filtr oleju, paliwa, powietrza i olej valvoline 10W-40 Ma ktoś jakieś sugestie czy jakiś pomysł. samochód odstawiłem do mechanika bo wyjeżdżam na 4 dni więc jak bym nie odpisywał na jakieś pytania to dlatego że nie mam dostępu do netu ale proszę o jakieś sugestje co to może być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Biorąc pod uwagę, że nie dało się zgasić silnika ze stacyjki,obstawiam, że uszczelniacze turbo powiedziały papa i silnik zassał oleju napędowego i nim był napędzany - sprawdź poziom oleju w silniku. Turbo prawdopodobnie do regeneracji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość turo99 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam sprawdz poziom oleju bo może poszła ropa z wtrysków do oleju, turbo zaciągneło odmą olej z ropą i dlatego nie można było zgasić kluczykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 (edytowane) właśie wracam od mechanika powiedział, że na 90% turbina a co do oleju to było na samym końcu tego miernika troszeczkę a może wiecie gdzie i za ile można turbo oddać do regeneracji (najlepiej w okolicach kielc) Edytowane 17 Lutego 2010 przez LucaM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 obstawiam, że uszczelniacze turbo powiedziały papa i silnik zassał oleju napędowego i nim był napędzany jakiego oleju? chyba silnikowego turbina nie ma jak zassać ropy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 a więc tak turbosprężąrka się rozleciała już zregenerowana w firmie turboreg cena 850zł zamontowana i auto po wianie wszystkich filtrów i oleju chodzi ale troszkę jeszcze kopci i kapie trochę oleju z rury wydechowej mechanik mówi że to pozostałości po tej awarii i że to się wypali teraz moje pytanie czy tak rzeczywiście jest czy coś nie tak z autem oleju jeszcze nie sprawdzałem bo od odebrania od mechanika zrobiłem może z 25km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 a więc tak turbosprężąrka się rozleciała już zregenerowana w firmie turboreg cena 850zł zamontowana i auto po wianie wszystkich filtrów i oleju chodzi ale troszkę jeszcze kopci i kapie trochę oleju z rury wydechowej mechanik mówi że to pozostałości po tej awarii i że to się wypali teraz moje pytanie czy tak rzeczywiście jest czy coś nie tak z autem oleju jeszcze nie sprawdzałem bo od odebrania od mechanika zrobiłem może z 25km Sprawdź po dłuższej jeździe (np 1000 km) czy zregenerowane turbo się nie poci, czy nie ma na obudowie skrzyni śladów oleju kapiącego z grubej rury prowadzącej powietrze z turbo do silnika. Sprawdź też poziom oleju w silniku, sprawdzaj czy przy gazowaniu pow 3000 obrotów nie leci z rury niebieskawy dym. Te wszystkie rzeczy są sygnałem, że z turbo niedobrze. Regeneracja turbo w dobrej firmie na śląsku (Turbo-Tec) kosztuje od 1100 do 2000 zł, w zależności jakie elementy trza wymienić. Dają do tego 24 m-ce gwarancji a na różnych forach jest sporo dobrego o ich robocie. Jeżeli turbo jest kiepsko zregenerowane to niedługo może Cię czekać ponowna naprawa, czego oczywiście nie życzę . Aha, i dbaj o turbo wg ogólnych zaleceń na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 dzięki za info posprawdzam tak jak mówisz na turbo mam 8 miesięcy gwarancję a co o dbania o turbo to miałem już 2 auta z turbo w których zrobiłem po 250tys km i nigdy nie miałem problemu z turbiną to pierwszy raz i to po 20tys km więc wydaje i się że coś nie tak było od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 dzięki za info posprawdzam tak jak mówisz na turbo mam 8 miesięcy gwarancję a co o dbania o turbo to miałem już 2 auta z turbo w których zrobiłem po 250tys km i nigdy nie miałem problemu z turbiną to pierwszy raz i to po 20tys km więc wydaje i się że coś nie tak było od początku. Może poprzedni właściciel nie dbał o turbo, na moim jest już 200000 przejechane, turbo zaczyna lekko przeciekać, ale zauważyłem w jeździe po mieście, że jak mu się nie daje powyżej 3000 obrotów, to nie ma śladów oleju na skrzyni, 1-2 kropelki od poniedziałku. Podejrzewam, że musiałem kilka razy dociągnąć do 4000 obrotów, przy wyprzedzaniu i pochlapało trochę wtedy. Tak czy inaczej u mnie dynamika jazdy się nie pogorszyła na razie, co jest dobrym prognostykiem, że będę mógł przygotować portfel na regenerację. Koleś w warsztacie powiedział, że jak znacząco nie ubywa oleju w silniku to można jeździć. Znacząco znaczy powyżej 1 litra od wymiany do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Najdziwniejsze jest w tym to że od wymiany do wymiany nie było potrzeby dolewać oleju ponieważ nic nie ubywało ale zobaczymy jak będzie teraz, a możliwe jest że turbo padło przez to że tym autem rzadko kiedy przekraczałem 2,5 tys obr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Przyłączam się do pytania LucaM czyli czy zbytnie oszczędzanie turbiny ( jazda do 2,5 tys obrotów itp) może jej zaszkodzić lub skrócić żywotność??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 (edytowane) To mój pierwszy silniczek z turbina dlatego pytam?? Edytowane 9 Marca 2010 przez pawello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Przyłączam się do pytania LucaM czyli czy zbytnie oszczędzanie turbiny ( jazda do 2,5 tys obrotów itp) może jej zaszkodzić lub skrócić żywotność??? Tak, znam przypadek kiedy babka popsuła turbinę w n16 1,5dci bo jeździła koło 1,5tyś obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario632 Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 W turbinach ze zmienna geometrią łopatek (1.5dci) wskazane jest od czasu do czasu przegonic turbo zeby łopatki się nie zapiekły. 2.2 di nie ma zmiennej geometrii i jazda na niskich obrotach nie powina mieć wplywu na jej obniżoną żywotność, wręcz przeciwnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 W turbinach ze zmienna geometrią łopatek (1.5dci) wskazane jest od czasu do czasu przegonic turbo zeby łopatki się nie zapiekły. 2.2 di nie ma zmiennej geometrii i jazda na niskich obrotach nie powina mieć wplywu na jej obniżoną żywotność, wręcz przeciwnie to czemu się małpa popsuła. a zresztą teraz to już naprawione i auto już chodzi ale mam nowe pytanie jak się pozbyć zalegającego oleju w wydechu bo troszkę jeszcze z niego kapie a sprawdzałem olej w silniku i nie ubywa więc pewnie pozostałość po nieszczęsnej awarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) nie ważne na jakich obrotach się jezdzi,ale jak ma się turbosprężarkę,to po to żeby z niej korzystać(a najlepiej na Max).Ważne jest to,żeby jej nie wykończyć.A chodzi o to,żeby przed wyłączeniem silnika wystudzić turbo i zwolnić obroty(czyli parę sekund dać popracować silnikowi na wolnych obrotach przed wyłączeniem)OD CAŁY SEKRET A co do kapiącego oleju z wydechu,to musi się wypalić pozostałość po ostatniej awarii Edytowane 13 Marca 2010 przez Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LucaM Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 minęło już trochę czasu i auto chodzi ale nie wiem czy to moja wyobraźnia czy co ale auto jest bardzo słabe udało się je rozpędzić do 180km/h ale trwało to całą wieczność i tu moje pytanie czy po wymianie czy regeneracji turbosprężarki trzeba coś regulować jakieś zawory czy coś, czy jest sens jechać do jakiegoś mechanika z komputerem czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 To zależy co chcesz zrobić, podłączenie do Consulta w ASO to koszt 120 zł. Mechanik podłącza po czym wykonuje jazdę próbną, jeżeli jest jakiś problem który występuje bez przerwy to powinien pokazać błąd. Co do mulenia to możesz zrobić 2 proste rzeczy kóre powiedzą Ci nieco więcej o kondycji Twojego silnika. Mianowicie sprawdź grubą rurę która idzie od filtra powietrza do Turbo. Tylko sprawdź ją w miejscu gdzie dochodzi rurka z odmy. Jeżeli za odmą masz ślady oleju w dolocie to znaczy, że są niewielkie nieszczelności. Jeżeli przed odmą masz też tłustą rurę od wewnątrz to sprawdź przy okazji filtr powietrza. U mnie była I opcja i nie było śladu oleju na filtrze, ale po jego wymianie auto stało się bardziej zrywne - musiał być dość mocno wyeksploatowany. Fakt, że trochę oleju Ci spływa z odmy to nic wielkiego, po prostu silnik już nie jest młody. Inna sprawa, że ten olej idzie do turbiny a potem wraca z powietrzem do silnika do przepalenia. Czyli wniosek taki, że nie zawsze jest tak, że to turbo przecieka. Ważne, żeby jego ubytki były niewielkie. Ja wymieniałem we wrześniu olej, przejechałem już ponad 15000 km i za 2 tyg wymienię. Przez ten czas dolałem raz ok 300 ml w marcu, wczoraj sprawdzałem i jest trochę bliżej min niż max, więc ubytki są niewielkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.