Gość elcoruso Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 Przedsawiam Wam autentyczną historię, o której niedawno slyszalem od znajomego.... Spalila sie żarówka światel dlugich w N16, gość podjechal do zaprzyjaźnionego warsztatu, zeby mu wymienili. Chlopak, który ja wymienial popsul mocowanie żarówki. Gość podjechal do ASO i poprosil o wymiane żarówki, po 15 minutach przychodzi kierownik serwisu ze smutna wiadomościa, ze przy wymianie żarówki peklo im mocowanie , nie da sie teraz zalożyć tej żarówki. W ramach przeprosin ASO zaproponowalo gościowi (jako stalemu klientowi na przegladach) wymiane obydwu reflektorów przednich, bo akurat takie dwa mieli na magazynie. I tak oto tym sposobem gość zarobil w swoim dwuletnim Nissanie nowe przednie reflektory + żarówka gratis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 Wszystko fajnie, ale taki numer przejdzie w jednym ASO na 100. Poza tym sam wspomniałeś, że gościa znali i szanowali. Normalnie to wygląda tak. Jedziesz do ASO wymienić żarówkę, oni przy jej wymianie zniszczą mocowanie, po czym przychodzi do Ciebie kierownik i mówi: " Przepraszam szanowny kliencie, ale nie możemy wymienić żarówki, bo ktoś przed nami grzebał w aucie i zniszczył mocowanie żarówki. Aha, zapomniałbym, Ponieważ w auto ktoś ingerował w miejscu innym niż ASO, anulujemy gwarancję na pojazd. Miłego dnia" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 Oczywiście masz zupelna racje, to byl jedynie przypadek 1/100, ale chodzilo mi o śmiesznośc calej sytuacji P.S. NIE PRÓBUJCIE RACZEJ TEGO W SWOICH PRZYPADKACH BO PEWNIE BEDZIE TAK JAK KOLEGA STRANGER NAPISAL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 Oczywiście nie moga Ci anulować gwarancji bo nic nie zostąło uszkodzone w aucie a wymiana żarówki przez samego nawet użytkownika jest w pełni dozwolna przez ASO. Więc trochę tu fandzolicie koledzy. Owszem taka naprawa mogłaby być płatna ale tez nie powinna bo w książce gwarancyjnej wymiana żarówki może być wykonywana przez posiadacza pojazdu nawet własnorecznie. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 14 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2005 Oczywiście nie moga Ci anulować gwarancji bo nic nie zostąło uszkodzone w aucie a wymiana żarówki przez samego nawet użytkownika jest w pełni dozwolna przez ASO. Więc trochę tu fandzolicie koledzy. Owszem taka naprawa mogłaby być płatna ale tez nie powinna bo w książce gwarancyjnej wymiana żarówki może być wykonywana przez posiadacza pojazdu nawet własnorecznie. Kolega jakiś pozbawiony poczucia humoru... Chodziło o prezentację podejścia pracowników ASO do klientów, a nie opis realnej sytuacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.