Gość macin Opublikowano 21 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2010 Ostatnio zauważyłem, że na tylnym lewym progu (w okolicy tylnych drzwi Almery 1.5 5D HB z 2003 roku) w okolicy łączenia części przedniej z tylną mam małą nierówność tak jakby ktoś kład szpachlę i nie wyrównał jej. Jest ona niewielka jakieś 2 cm długości. Nie mogę się doszukać żadnych oznak ingerencji osób trzecich w tej okolice, ale nie jestem specjalistą. Zastanawia mnie to bo samochód ma czystą historię i ciekaw jestem czy jest coś o czym nie wiem. Strasznie mnie to gryzie. Jak można to ewentualnie sprawdzić - oprócz warsztatu oczywiście? Czy to możliwe aby taka nierówność wyszła z fabryki? Takie niedopatrzenie działu jakości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 21 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2010 zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rudy89 Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Pewnie to tzw. baranek - zabezpieczenie antykorozyjne w postaci bardzo gęstej papki w kolorze nadwozia (a jak nieoryginalny to zwykle czarny), ale zapodaj fotkę. Jeśli bardzo cię ciekawi co to jest powie Ci to blaharz. Oni znają wszystkie numery, zabiegi itd. A poza tym w aucie jest pełno nieładnych fabrycznych spawów, łączeń, zabezpieczeń antykorozyjnych, tylko od góry jest jak pupka niemowlaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 gdzieś było opisywane to na forum jak sprawdzić czy jest szpachla: Pisali że trzeba przyłożyć magnez lodówkowy, jeżeli jest bardzo dużo szpachli to magnez nie przyczepi się, a jeżeli jest cienka warstwa to będzie słabiej przylegał czy jakoś tak, ale wrzuć fotkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macin Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Słyszałem o tej metodzie z magnesem. Raczej w nią nie wierzę. Przesyłam fotkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majsterus Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 oryginał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.