[p12] 2.2dci wyciek... czyżby turbina?

[Gość bootchkins]

Witam.

Kupilem niedawno primere p12 2.2 dci z konca 2003 roku (wersja poliftingowa).

Podczas kupna bylem troche zaniepokojony wyciekiem z takiego grubego weza z przodu silnika (nie znam sie na samochodach, prawko mam od niedawna), ale koles, od ktorego kupowalem zapewniał, ze to nic powaznego i wystarczy zmienic zacisk na tym wezu, bo jest uszkodzony i tylko to jest powodem wycieku.

Bylem wczoraj u mechanika. Ten powiedział, ze niestety turbina wyurzuca olej.

Rozmawiałem z kilkoma osobami i kazdy mi mowil, ze gdyby to bylqa turbina, to samochod by kopcil lub tracil moc.

Tymczasem u mnie silnik chodzi elegancko, moc ma prawidłowa(wgniata w fotel) i nic mi nie kopci.

Jedyne objawy to ten wyciek (jest on faktycznie spod tego zacisku) i troche za duzo mi pali (11 litrow w miescie)

Czy ktos wie co to moze byc?

Załączam zdjęcia silnika. Widać tam z bliska miejsce wycieku.

Blagam o pomoc!!!

[Gość adambg]

po rejstracji widze "53" druga polowa 2003 to polifta nie masz bo byly od konca 2004.

A jak zdejmiesz waz od filtra to w tej metalowej (srebnej) rurze tez jest olej, bo moze z odmy zaciagac.

i czy ubywa ci oleju na bagnecie?

A palic ci bedzie te 11 litrow bo pewnie juz intercooler zawalony tym olejem.

mozesz jeszcze zobaczyc czy na wejsciu do kolektora jest olej.

[baciarek]

Typowe rozszczelnienie turbiny rozpoznasz jak będzie ktoś za tobą jechał i wtedy jak dasz w palnik przy uszkodzonej turbinie pojawi się niebieski dym. Czarny, szary dym odpada. Na postoju ciężko nadmuchać turbawkę. To chyba problem z jakiś separatorem czy jak tam to się fachowo nazywa. Pewnie masz też zachlastany filtr powietrza. Zaciski owszem nie powinny puszczać i to trzeba zrobić, intercooler pewnie jak kolega wyżej pisze też jest zanieczyszczony. Ale kolejność napraw to przede wszystkim usunięcie tych wycieków w odmie a później czyszczenie i uszczelnianie dolotu. Auto może nie traci mocy bo olej uszczelnia trochę te węże i dlatego nim rzyga na zewnątrz.

[Gość bootchkins]

Ok. Wielkie dzięki za porady. Napewno wszystko posprawdzam i przeczyszczę.

Proszę tylko jeszcze o jedno wyjaśnienie.

Turbina się rozszczelnila, ale co to oznacza, da się ją uratować?

Albo w jakis sposób uszczelnić?

Czy to oznacza konieczność wymiany turbiny?

Mam nadzieję, ze nie bo to strasznie duży koszt!!!!!!!!

 

Aha i jak pozbyc sie oleju z intercoolera?

Z góry dzięki.

Pozdrawiam.

[chemmist]

Ok. Wielkie dzięki za porady. Napewno wszystko posprawdzam i przeczyszczę.

Proszę tylko jeszcze o jedno wyjaśnienie.

Turbina się rozszczelnila, ale co to oznacza, da się ją uratować?

Albo w jakis sposób uszczelnić?

Czy to oznacza konieczność wymiany turbiny?

Mam nadzieję, ze nie bo to strasznie duży koszt!!!!!!!!

 

Aha i jak pozbyc sie oleju z intercoolera?

Z góry dzięki.

Pozdrawiam.

 

ja bym zaczął od porządnego wyczyszczenia układu dolotowego: rur i intercoolera, intercooler płuczesz np benzyną ekstrakcyjną, ja wlewałem benzynę, zaślepiałem wejście i wyjście i potrząsając płukałem, wylewałem i tak do czasu aż się wypłucze. Jeżeli po tych zabiegach znowu będzie olej w dolocie to będzie wskazywało na zużytą turbosprężarkę. koszt regeneracji ok 1300zl, nowa 2-3tys zł.

[baciarek]

Wczoraj poszukałem trochę i za chlapanie olejem odpowiedzialny jest separator oleju. Oczywiście lekkie zabrudzenie wewnątrz rury jest dopuszczalne ale takie rzygi to już nie. Jedni taki separator myją/czyszczą a drudzy wymieniają. Wszystko zależy od konstrukcji. Jaka tutaj jest konstrukcja to nie wiem bo nie posiadam takiego silnika.