[N16] buczenie wspomagania, luz w kierownicy

[Gość monik]

chyba jednak przechwaliłam swoje aut:(

a wracając do sedna. mam n16 z 2001r. od kilku dni "pojawiło" się buczenie wspomagania. podczas jazdy na wprost jest ono ledwo słyszalne, jednak podczas skrętu już wyraźnie słychać ten odgłos. dodatkowo czasami słychać dźwięk jakby coś ocierało, jest to słyszalne przy wyższych obrotach połaczonych z mocniejszym skrętem (np. ruszenie pod górkę gdzie szybko muszę skręcić koła żeby wyjechać z uliczki).

w poniedziałek chcę ją odstawić do mechanika, ale nie chciałabym żeby wbił mnie na minę i kazał naprawiać coś co jest w porządku. mąż mówił, że sprawdził poziom płynu i jest ok.

macie jakieś pomysły? pompa pada? maglownica czy jakaś inna cholera

pozdrawiam

monika

[Gość majsterus]

pompa, trzeba osłuchać.

[Gość lewy5475]

sprawdż płyn wspomagania

[Gość woocash]

sprawdż płyn wspomagania

 

Przecież napisała że sprawdzone. Przeczytaj uważnie.

[Gość monik]

sprawdż płyn wspomagania

jak pisalam, mąż to sprawdził. dla pewności zajrzę jeszcze jutro za dnia. auto ma przebieg ok 97tys. nie jest zajeżdżone. wcześniej używał teść, który ma świra na tym punkcie, teraz ja przejęłam pałeczkę, a jestem jeszcze bardziej przewrażliwiona. nie wiem czy sposób jazdy ma znaczenie.

[skawin]

hmm mówisz o buczeniu - ciężko stwierdzić co to może być, może weź aparat i nagraj ten dzwięk jeśli się da i zamieść linka. Może to któryś z pasków wymaga naciągnięcia albo wymiany

[Gość monik]

hmm mówisz o buczeniu - ciężko stwierdzić co to może być, może weź aparat i nagraj ten dzwięk jeśli się da i zamieść linka. Może to któryś z pasków wymaga naciągnięcia albo wymiany

paski wymieniałam w grudniu bo jeden zaczął świergolić. po wymianie było ok. to buczenie słychać najbardziej przy skręcie kół. jutro i tak wsrtawoam ją do mechanika bo boje się, że coś się może dalej posypać poza tym jak ma jeździć to musi być dobrze no i czeka mnie dłuższa trasa za dwa tygonie.

[Gość woocash]

Może paski były za mocno naciągnięte i zniszczyły piastę pompy?

[Gość monik]

Może paski były za mocno naciągnięte i zniszczyły piastę pompy?

auto po naprawie. pękła jakaś uszczelka i po jej wymianie jest wszystko ok. niestety poprosiłam mehcanika żeby rzucił okiem na hamulce (tył) i po tym rzuceniu mam rozwalony ręczny. w związku z tym odradzam warsztat auto-caros w gdańsku na partyzantów 74. ręczny niby działa, ale dużo wyżej łapie i po zaciągnięciu i puszczeniu nożnego słychać głośny zgrzyt. w poniedziałek zawoże almerę do swojego mechanika. teraz żałuję, że do niego nie trafiła na początku, myślałam, że coś się dzieje ze wspomaganiem, a to taki drobiazg i przez to rozwalony hamulec