[P11] odpala i zdycha :(

[Gość mycior]

Witam Szanownych Kolegów, mam problem ze swoją nyską 20td... może ktoś się spotkał z tym problemem. MIANOWICIE: zimny pali na dotyk! ( zero problemów na największych mrozach!!!),ale jak tylko złapie temperaturę to zaczyna świrować... wskazówka temperatury silnika wychyli sie milimetr-dwa nad białą kreskę, zaczyna sie walka silnika o przetrwanie na wolnych obrotach (potrafi przegrać walkę i zgasnąć.. po ponownym uruchomieniu sytuacja już się nie powtórzy!). następny numer: zgaszę go na ciepłym silniku (idę na zakupy ,czy coś załatwiam.) , i przy ponownym podgrzaniu świec i próbie uruchomienia kręci i kręci, jak wkońcu się odezwie znów zaczyna walkę i przeważnie gaśnie ( wtedy już palę go bez grzania świec, i chodzi normalnie). Jeżdżę na mobilu półsyntetyku do turbodiesla (10W/40), dostaje solarkę tylko ze statoil i to GOLDA!Kurna normalnie jaja se robi!szukałem podobnych tematów ale nie znalazłem... Proszę sznownych kolegów o pomoc może jakieś porady o co biega lub nakierować czego szukać...mam swoje przypuszczenia ale nazazie nie piszę o nich. U mnie w mieście niestety nie ma dobrego magika do diesla, a kowalom nie dam zaglądać do nyski, i wymieniać (z uporem "serwisanta") części aż do skutku!Z góry dzękuję, i przepraszam Adminów jeśli za słabo szukałem i znów opisałem istniejący problem!

Edytowane 3 Marca 2010 przez mycior

[waichwaich]

na początek zrób diagnostykę spinaczem tu masz jak to zrobić http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/18527-p11wp11-td-kody-bedow/

 

Ps robiłeś coś ostatnio z silnikiem np wymiana rozrządu ?

[and_pec]

Szykuj kolego 4 stówki bo to najprędzej będzie czujnik położenia wału.

[Gość mycior]

Waichwaich, na początek dziękuję za zainteresowanie! nie, nie robiłem nic z silnikiem, szykuję się do zmiany rozrządu ale nic jeszcze nie robiłem... byłem na diagnostyce komuterowej u jakiegoś łba, ale komputer nic nie wykrył!!! dlatego napisałem ten post! spinaczem się nie bawiłem jeszcze, ale spróbuję- może to coś pokaże... dziękuję!

Edytowane 3 Marca 2010 przez mycior

[Gość a_b_i_t]

spróbuj zrobić taki manewr jak zagrzejesz silnik i nie będzie palił odepni czujnik temperatury i zobacz czy zapali. Taki objaw jaki opisałeś może być spowodowany tam że głupieje czujnik temperatury

[waichwaich]

Jak nic nie grzebane to pewnie takjak juz and_pec napisał czujnik położenia wału, jak zrobisz diagnostyke bedziesz wiedział na 100 % czy to on

[Gość mycior]

Witam raz jeszcze, ja także obstawiam czujnik temperatury jak pisał a_b_i_t! ale zobaczymy.... zaraz się zabieram za traktorka sprawdzę ten czujnik, jak to nic nie, da to zrobię mu zworkę i pokukam na checka... i opiszę do czego doszedłem...

 

 

Ps. a_b_i_t dziękuję za podpowiedź i utwierdzenie mnie w mojej teorii!!

Edytowane 5 Marca 2010 przez mycior

[and_pec]

Czujnik temperatury paliwa znajduje się wewnątrz nastawnika i w baku paliwa. Ten pierwszy podaje sygnał na kompa w celu ustalenia dawki wtrysku, drugi natomiast odcina dopływ paliwa jeśli jego temperatura (jak dobrze pamiętam) osiągnie 80*C, ale czy jest on w traktorze to nie mam pewności

O którym czujniku mówicie, bo nikt tego nie sprecyzował. Przy padniętym czujniku w nastawniku wywala błąd 42 i jest on diagnozowalny na CONSULCIE Ten drugi w baku nie

Czujnik w nastawniku opisany jest w manualu w pliku ec_cd20 od strony 104

[Gość mycior]

And_pec chodzi o czujnik temperatury silnika... ten główny na dwa piny... i właśnie on robił wrogą robotę... zrobiłem tak: nagrzałem kraktorka, odpiąłem czujnik temp. i zgasiłem go... jak próbowałem odpalić- zagadał za trzecim razem- czyli nic sie nie zmieniło.... tyle że check świecił i wiatrak chłodnicy pracował. Podpiąłem czujnik i dla pewności zrobiłem zworkę i wymigało błąd 13... czyli błąd czujnika temp.. dzisiaj go zmienię i sprawdzę efekty... oczywiście zaraz dam znać co się narobiło...

[and_pec]

Engine coolant temperature (ECT) sensor znajduje się w głowicy i podaje sygnał na komp do kilku operacji Połączony jest on szeregowo z Control sleeve positiom sensor (czujnik położenia suwaka w pompie ) znajdującego się w nastawniku, drugi podający sygnał do załaczenia wiatraków znajduję się przy termostacie

Raz piszesz o czujniku temperatury paliwa, teraz płynu chłodzącego a zaraz stwierdzisz że to jednak TDC (czujnik wału korbowego)

START CONTROL procedura z manuala

ECM (komp) zbiera sygnały z Engine coolant temperature sensor (temp silnika), Crankshaft position sensor TDC (czujnik obrotów wału), Control sleeve position sensor (pozycja suwaka) i przekazuje do nastawnika Jeśli jest brak sygnału z TDC to nie otworzy się elektrozawór w pompie, a w przypadku braku sygnału z czujnika temperatury i położenia suwaka będziesz miał jedynie złą dawkę wtrysku paliwa om zaraz po odpaleniu może gasnąć silnik

 

Po zdechnięciu silnika sprawdź czy dochodzi napięcie do elektrozaworu przy włączonym zapłonie. Ma być 12V ma śrubie pod gumowym kapturkiem. Jak nie ma to TDC nie podaje sygnału na ECU a on napięcia na zawór w pompie

[Gość mycior]

And_pec, nie pisałem nic o czujniku tempratury paiwa... zauważ że to ty o nim napisałeś! zmieniłem czujnik temeratury cieczy chłodzącej silnik... poprawiło się... obroty trzyma! pali od pierwszego starzału ciepły i zimny! ale gdy temp. na wsaźniku pokaże pierwszą wartość zaczyna go telepać na wolnych obrtach.... potrafi zgasnąć, choć nie zawsze... po ponownym odpaleniu sytuacja już się nie powtórzy... być może muszę jeszcze pokasować błędy zwoką... jeśli to nic nie pomoże- mam namiar na żekomo dobrego "dieselmena"... niech on uleczy, lub podpisze wyrok na moją nyskę.. jak coś się zmieni oczywiście opiszę...

[and_pec]

Oj coś mi się zdaje, że jednak pisałeś o czujniku temp paliwa (post został edytowany ), ale nie w tym rzecz.

 

Wykasowanie błędów nie naprawi samochodu. To tak jakbyś usunął plik z kompa z uszkodzoną np kartą dźwiękową i myślał że po tym będzie grało w głośnikach.

Czujnik temperatury silnika daje sygnał na kompa głównie dla podgrzania świec. Jeśli świeca nie grzeje to oczywiste że będzie trzęsło silnikiem zwłaszcza w niskich temperaturach. Jak piszesz (tylko nie wykasuj tego ) wymiana czujnika nic nie dała, więc to nie to.

Tak jak już pisałem dwa razy. Zainteresuj się czujnikiem położenia wału, posprawdzaj połączenia przy pompie we wtyczce.

Z tym twoim kodem to wiadomo że ci go wywali jak odepniesz czujnik i włączysz zapłon. Po prostu komp nie dostaje sygnału z niego i rejestruję to jako uszkodzenie

[Gość mycior]

And_pec! dla twojej wiadomości: nie kasuję i nie edytuję napisanego tekstu! potrafię sie przyznać do błędu! zworkę robiłem na podpiętym czujniku! faktycznie tak to opisałem że można by pomyśleć inaczej... ale nie w tym rzecz!!! dziękuję Ci za zinteresowanie, z tego co czytam Twoja wiedza jest ogromna na ten temat! Sprwadzę pokolei, tak jak napisałeś... o wnioskach będę pisał na bieżąco!Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i pomoc!

 

 

 

PS. And_pec, w podobym temacie chciałem pomóc, a nie prowadzić dyskusję!

pozdrawiam! Mycior.