Gość norbert Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Wiec tak po kolei,moje tino 2.2 di 2002r na niskich obrotach do 2 tys jest strasznie zamulone,nie jest to normalne bo porownywalem z innymi egzemplarzami.Zaden blad sie nie swieci.Po odpieciu przeplywomierza jest o niebo lepiej.Sam przeplywomierz jest w porzadku,kupiony nowy w Nissanie niedawno.Wydaje mi sie ze bez diagnostyki sie nie obejdzie.Teraz pytanie gdzie zrobic taka diagnostyke w Warszawie i ile to moze kosztowac,chodz mi o sprawdzone miejsca.Ma ktos z was jakies podobne doswiadczenia zwiazane z takimi objawami?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 co to znaczy zamulona nie wchodzi na obroty czy jest jakaś dziura w obrotach(pedał gazu nie reaguje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 co to znaczy zamulona nie wchodzi na obroty czy jest jakaś dziura w obrotach(pedał gazu nie reaguje) na jedynce,dwojce wciskam gaz w podloge a samochod zaczyna sie toczyc jak stutonowy,jakby nie mial sily ruszyc,po osiagnieciu 2 tys obrotow zaczyna dopiero żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 (edytowane) moja tez zamulała ale nie az tak miała taka dziurę w obrotach tzn wkręcała sie na 1300 a pózniej nie reagowała na dodanie gazu jak sie mocniej depneło to tak od 1800 szła jak burza wszystko wskazuje na padniety sterownik kąta wtrysku w pompie-duża kasa ale najpierw spróbuj zaślepić(albo go zacisnać) taki czarny cienki wężyk wychodzacy z pompy podcisnienia(z prawej strony silnika przy głowicy wychodza z niej dwa węże jeden gruby do serwa drugi cienki) nie zaszkodzi a moze pomoze pozdro Edytowane 3 Marca 2010 przez Elmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 To ześ mnie kolego pocieszył,powiesz mi jakie to sa koszta,lepiej regenerowac czy zmienic moze cala pompe,na allegro wyszukac.......czy ta usterka wyjdzie na diagnostyce jakby co?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) a zrobiłes to z węzykiem jest to do naprawy zalezy co padło na diagnostyce nie wyjdzie trzeba zdiagnozowac pompę którą trzeba wyciągnąć a to nie jest takie proste na allegro jak poszukasz to znajdziesz firmy które sie tym zajmują no troche to kosztuje ale głowa do góry może to nie to trzymam kciuki pozdro Edytowane 4 Marca 2010 przez Elmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Jezeli chodzi o pompe -to nie polecam zakupu uzywanej -bo za chwile dalej moze Ci pasc. Koniecznie trzeba to zrobic z gwarancja rzetelnosci. Koszt duży -do 1-4tys zł ale pewne, Do drugie czesto pada tez czujnik kąta (jakiegoś) chyba wału -może to on jets przyczyną? Nie jestem piewien ale diagnostyk akomputerowa moze Ci cos wykazac mimo ze nie wystakuje blad Check engine - a lampka silnika świeci Ci po właczeniu zapłonu (zeby nie byla spalona)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 22 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 Panowie nie miałem czasu co by posprawdzac te wezyki,ale ja tam nie widze wezyka wolno wiszacego ktory moznaby zaslepic,widac go od gory czy trzeba atakowac od dolu na kanale?? Aha jeszcze jedna wiadomosc dot mojego Tino,max jakie wyciaga to 170km/h ,sprawdzone w piatek na trasie Warszawa-Białystok,czy to moze byc jeden z objawow padnietego sterownika kata pompy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 (edytowane) Panowie nie miałem czasu co by posprawdzac te wezyki,ale ja tam nie widze wezyka wolno wiszacego ktory moznaby zaslepic,widac go od gory czy trzeba atakowac od dolu na kanale?? Aha jeszcze jedna wiadomosc dot mojego Tino,max jakie wyciaga to 170km/h ,sprawdzone w piatek na trasie Warszawa-Białystok,czy to moze byc jeden z objawow padnietego sterownika kata pompy?? czytaj dokładnie poprzednie posty ale najpierw spróbuj zaślepić(albo go zacisnać) taki czarny cienki wężyk wychodzacy z pompy podcisnienia(z prawej strony silnika przy głowicy)jak na niego patrzysz z przodu po otwarciu maski wychodza z niej dwa węże jeden gruby do serwa drugi cienki) nie zaszkodzi a moze pomoze Edytowane 23 Marca 2010 przez Elmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Panowie nie miałem czasu co by posprawdzac te wezyki,ale ja tam nie widze wezyka wolno wiszacego ktory moznaby zaslepic,widac go od gory czy trzeba atakowac od dolu na kanale?? Aha jeszcze jedna wiadomosc dot mojego Tino,max jakie wyciaga to 170km/h ,sprawdzone w piatek na trasie Warszawa-Białystok,czy to moze byc jeden z objawow padnietego sterownika kata pompy?? Tylko raz sprawdzalem swoje auto (bo chya tylko raz mialem taka mozliwosc) i faktycznire powyzej 170-175km/h nie pojdzie (chyba ze przytrzymasz go jeszcze chwile) to moze 180 by mu sie udalo (nadmienie ze GPS pokazywal mi wtedy szybkosc ok 165km/h) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Witam, Co prawda w dalszym ciagu nie zaślepiłem/zacisnelem tego wezyka przez notoryczny brak czasu ,ale rozmawiałem z fachura ktory stwierdził iz to nie moze byc padniety sterownik pompy,a to dlatego ze gdyby tak bylo to po odlaczeniu przeplywomierza,nie byloby poprawy na lepsze ,a jest.Ma to sens tak na logike, po swietach oddaje go do serwisu i napisze co tam wykryli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rumunesku Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam, Co prawda w dalszym ciagu nie zaślepiłem/zacisnelem tego wezyka przez notoryczny brak czasu ,ale rozmawiałem z fachura ktory stwierdził iz to nie moze byc padniety sterownik pompy,a to dlatego ze gdyby tak bylo to po odlaczeniu przeplywomierza,nie byloby poprawy na lepsze ,a jest.Ma to sens tak na logike, po swietach oddaje go do serwisu i napisze co tam wykryli. sorki pisze pierwszy raz witam mam dokladnie ten sam problem ale robilem juz pompe , wtryski i egr i d*pa mozesz mi napisac co u Ciebie????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość specx.pl Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 to, ze kupiles nowy przeplywomierz to nie oznacza, ze jest sprawny. IMO tutaj szukalbym problemu, jezeli nie sama przeplywka to cos na jej wiązce. Diagnostyka to np Unitronic Andrzej Poniedzialek. Piaseczno, ul. Nadarzyńska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość norbert Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 to, ze kupiles nowy przeplywomierz to nie oznacza, ze jest sprawny. IMO tutaj szukalbym problemu, jezeli nie sama przeplywka to cos na jej wiązce. Diagnostyka to np Unitronic Andrzej Poniedzialek. Piaseczno, ul. Nadarzyńska. Stary kupilem nowy w serwisie.....przy okazji dzieki za namiary na diagnoste Rumunesku.....ja jeszcze nic nie zrobilem u siebie,notoryczny brak czasu,szczerze powiem ze licze na ciebie,juz malo ci zostalo do sprawdzenia a tak serio to dam znac jak cos bede wiedzial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 norbert ?!? Co do "nówki" to, jeśli nie ma różnicy w zachowaniu przed ,i po wymianie, a jest różnica, reakcja na odepięcie, to chyba faktycznie powinieneś sprawdzić kable, bo wykluczywszy jako "winny" przepływomierz, pozostają chyba już tylko jego kable?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stupiddog Opublikowano 19 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 miałem ten sam problem ale zatkanie wężyka wyraźnie pomogło mam tylko małe pytanie czy jazda z takim zatkanym wężykiem jest bezpieczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 pomierz napięcia na przepływomierzu tak jak opisuje to manual i będziesz wiedział czy jest dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Witam. Mam ten sam problem. Przez jakiś czas jeżdziłem z odpiętym przepływomierzem bo był walnięty, po wymianie na nowy oryginalny boschowski samochód stracił moc do 2tyś obrotów, jak przekrocze 2tyś rakieta dużo lepiej niz z odpiętom przepływką.Dodam jeszcze ze na starej przepływce był słaby w całym zakresie obrotów i troche kopcił na czarno na wyższych obrotach, po zmianie zero dymu nawet jak go przeciągne do 4 tyś. Wnioskuje z tego że przepływka i wiązka do niej prowadząca jest dobra a mocy do 2tyś brak. Może ktoś już poradził sobie z tym problemem i ma jakąś dobrą rade co to za dziadostwo moze być. Komputer nie pokazuje błędu. Z góry dzięki za rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Witam. Mam ten sam problem. Przez jakiś czas jeżdziłem z odpiętym przepływomierzem bo był walnięty, po wymianie na nowy oryginalny boschowski samochód stracił moc do 2tyś obrotów, jak przekrocze 2tyś rakieta dużo lepiej niz z odpiętom przepływką.Dodam jeszcze ze na starej przepływce był słaby w całym zakresie obrotów i troche kopcił na czarno na wyższych obrotach, po zmianie zero dymu nawet jak go przeciągne do 4 tyś. Wnioskuje z tego że przepływka i wiązka do niej prowadząca jest dobra a mocy do 2tyś brak. Może ktoś już poradził sobie z tym problemem i ma jakąś dobrą rade co to za dziadostwo moze być. Komputer nie pokazuje błędu. Z góry dzięki za rade. u mnie pomogło zaslepienie wężyka poczytaj moje posty w tym temacie pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Dzięki Elmark spróbuje go zaślepić nie wiem tylko czy to napewno ten o którym myśle. Znalazłem tylko jeden wężyk który można zaślepić bo się lużno kończy i nigdzie nie wchodzi na końcu zgięty w u i tyle. Mam nadzieje że to ten i niczego nie uszkodze. Acha wiesz może za co ten wężyk odpowiada i dlaczego nie jest zaślepiony fabrycznie moze musi byc otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elmark Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Dzięki Elmark spróbuje go zaślepić nie wiem tylko czy to napewno ten o którym myśle. Znalazłem tylko jeden wężyk który można zaślepić bo się lużno kończy i nigdzie nie wchodzi na końcu zgięty w u i tyle. Mam nadzieje że to ten i niczego nie uszkodze. Acha wiesz może za co ten wężyk odpowiada i dlaczego nie jest zaślepiony fabrycznie moze musi byc otwarty. czytaj dokładnie poprzednie posty ale najpierw spróbuj zaślepić(albo go zacisnać) taki czarny cienki wężyk wychodzacy z pompy podcisnienia(z prawej strony silnika przy głowicy)jak na niego patrzysz z przodu po otwarciu maski wychodza z niej dwa węże jeden gruby do serwa drugi cienki) nie zaszkodzi a moze pomoze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bojda Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Witam wszystkich. Mam podobny problem z Tiną, brak mocy do 2 tyś.obr.Potem autko działa jak by wyjechało dopiero ze salonu. Zmieniono mi w warsztacie zawór egr,kupiłem nowy przepływomierz Bosch i nic nie pomogło. Auto nadal zachowuje się jak by miało zapiętą przyczepkę kilkutonowa , osiągnie 2 tyś obr. to wszystko perfekcyjnie działa-nie dymi,nie szarpie jedzie bez problemu. Proszę o pomoc. Ktoś wyżej wspomniał o padniętym "sterowniku konta wtrysku", gdzie to jest kto wie ? Na pompie, w pompie czy da się to wymienić? Proszę Koledzy pomóżcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemas28 Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 Witam. Zaślepiłem ten cienki wężyk od pompy podciśnienia ale nie ma większej różnicy albo nawet wcale. Juz sam nie wiem, czasami lepiej zbierze się z dołu czasami gorzej ale przed zaślepieniem było tak samo. Może trzeba troche pojeździc z tym żeby pomogło ale to raczej bez sensu. Zauważyłem jeszcze że rano na zimnym silniku było zdecydowanie lepiej. Ruszyłem wrzucilem 2 bieg gaz i zaczął jechać od dołu ale już na pierwszym skrzyzowanu jak troche się rozgrzał znowu muł. Mechanik nic nie znalazł, komputer też więc chyba będe tak jeździł kwestia przyzwyczajenia albo odepne przepływke tylko szkoda tych 500 zeta.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 U mnie w almerze N16 ten sam temat, ale po wizycie w ASO i rozmowie z mechanikiem powiedział, że te samochody tak przyśpieszają na co ja, że jak zimny to idzie lepiej a jak się nagrzeje to czasami jest problem, no to on zaczął domniemywać, że tu 5% tam 5% (turbo, silnik) zużycia i już 10% mamy. Potem zeszliśmy na temat turbo i tego, że powinna od 2000 dmuchać a u mnie dmucha (po rozgrzaniu silnika) od 2500, on na to że od 2000 to dmucha jak się przeprogramuje komputer. Wymieniłem filtr powietrza i jest różnica. Nie ma już takiego muła po rozgrzaniu jak był. Martwi mnie to, że po starcie na zimnym wkręca się od 1800-2000 potem po lekkim rozgrzaniu (10-15 min) już od 2500 ale ja to sobie wytłumaczyłem zużyciem części, z odmy trochę idzie do dolotu towaru, turbo też już pewno nie śmiga jak za dawnych czasów, pompę mam też nieregenerowaną jeszcze. Prawda jest taka, że nie można od silnika który ma już 10 lat i 200000 przebiegu oczekiwać wydajności jak z fabryki. Jeden z mechaników powiedział po obejrzeniu tego co za odmą, że od 50 latka nie można oczekiwać tyle co od 30 latka, można ładować w to, czy tamto tylko on nie będzie miał po tym znowu 30 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deze Opublikowano 10 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2010 (edytowane) Witam. Zaślepiłem ten cienki wężyk od pompy podciśnienia ale nie ma większej różnicy albo nawet wcale. Juz sam nie wiem, czasami lepiej zbierze się z dołu czasami gorzej ale przed zaślepieniem było tak samo. Może trzeba troche pojeździc z tym żeby pomogło ale to raczej bez sensu. Zauważyłem jeszcze że rano na zimnym silniku było zdecydowanie lepiej. Ruszyłem wrzucilem 2 bieg gaz i zaczął jechać od dołu ale już na pierwszym skrzyzowanu jak troche się rozgrzał znowu muł. Mechanik nic nie znalazł, komputer też więc chyba będe tak jeździł kwestia przyzwyczajenia albo odepne przepływke tylko szkoda tych 500 zeta.Pozdrawiam. W moim przypadku zaślepienie wężyka bardzo pomogło,Tinka wyraźnie szybciej reaguje na pedał gazu.Sprawdź jeszcze raz zawór EGR. Edytowane 10 Lipca 2010 przez deze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.