Elektryka w P12 wariuje POMOCY

[Gość bugaj]

Witam Panów chciałem zapytać was o rozwiązanie mojego problemu a mianowicie .Auto mojego Taty Primera P12 1.9DCI 2004rok od dłuższego czasu zwariowała.Po naciśnięciu stopu lub włączeniu prawego kierunkowskazu światła z tyłu zaczynają wariować a do tego włącza się kamera cofania podczas jazdy do przodu!!.Sprawdzałem już kostki w lampach i niby jest wszystko w porządku ale problem pojawia się prawie codziennie .Druga sprawa co jakiś czas zapala mi się kontrolka czerwona silnika na wskaźnikach deski i silnik wtedy ma takie dziwne wibracje na biegu jałowym.

Co to może być panowie na pewno już mieliście podobne problemy . Dodam że jazda na komputer nic nie dała nie było błędów i nikt nie wie ze speców u mnie w mieście co to może się dziać. Czytałem gdzieś że trzeba sprawdzić masę lamp ale gdzie i w którym miejscu to sprawdzić to nie mam pojęcia.

[michal801]

Czerwona kontrolka po odpaleniu to spalona świeca lub świece żarowe (występuje na zimnym silniku).

A z tymi lampami to prawda brak masy albo wymienić kostke z płytką do żarówek albo dać nowy kabel masowy do płytki lampy.

[Gość bugaj]

dzięki za odpowiedz bo już naprawdę nie wiem co z tym zrobić a powiedz mi w którym miejscu mam szukać tej płytki o której piszesz?? chodzi o lampę czy gdzieś indziej to ustrojstwo się znajduje ???

[michal801]

Chodzi o płytke w lampie, tą co jest przykręcana do lampy na 3 lub 4 wkręty. Żeby poprawić mase lampy to trzeba w kablach znaleść przewód masowy i w niego się wlutować a drugi koniec przewody przymocować do płytki (potrzebne oczko do przykręcenia) oczywiście trzeba wiedzieć która część płytki jest masowa, ale z tym niema problemu a i jescze trzeba w części plastikowej wywiercić otwór (3mm) żeby przeprowadzić kabel.

[Gość bugaj]

Chodzi o płytke w lampie, tą co jest przykręcana do lampy na 3 lub 4 wkręty. Żeby poprawić mase lampy to trzeba w kablach znaleść przewód masowy i w niego się wlutować a drugi koniec przewody przymocować do płytki (potrzebne oczko do przykręcenia) oczywiście trzeba wiedzieć która część płytki jest masowa, ale z tym niema problemu a i jescze trzeba w części plastikowej wywiercić otwór (3mm) żeby przeprowadzić kabel.

ok jutro biorę się za to zobaczymy co ztego wyjdzie oczywiście dam znać jak mi poszło

[Gość runningwild]

ok jutro biorę się za to zobaczymy co ztego wyjdzie oczywiście dam znać jak mi poszło

I jak Ci poszło z ta masa bo ja miałem coś takiego i tylko kostkę wysuszyłem suszarką do włosów zony i problem znikł a żadnego kabelka nie musisz lutować do masy ponieważ są lepsze rozwiązania rozbierz kostkę tzn. od góry jest taka zakładka i jak ja ściągniesz delikatnie pchnij wtyczkę masy żeby sam kabelek wyszedł i tam na tym złączu metalowym co wchodzi w niego bolec z lampy z boku są takie zakładki i powciskaj je do środka żeby bolec Ci wchodził ciężko do gniazda i wtedy będziesz miał dobre łącze i po problemie i beż jakiś dodatkowych lutów,kabelków i wierceń mi pomogło a i jeszcze jedno później możesz kostkę jak poskładasz od góry zalać silikonem sanitarnym tak gdzie wychodzą kabelki z kostki to na przyszłość żeby ci się woda nie dostała z powrotem i zwarcia nie robiła i zaoszczędzasz jakieś 200zł na robociźnie w salonie