Rozwiązanie tanie słuchania muzyki mp3 w seryjnym radiu

[Gość mirek2511]

Podaję rozwiązanie dotyczące słuchania muzyki mp3 w naszym X-trail.Nalezy kupić transmiter FM OG30 z odtwarzaczem MP3

 

https://www.hurt.com.pl/?o=shpp&i=6338

 

Cena 36.60+koszt przesyłki warto zakupić rozdzielać do wejścia zapalniczki koszt.9zł

Razem+ koszt przesyłki 10-14zł wynosi 56-60zl.

Jakość super prosty nieinwazyjny montaż.I ważne że gałaka się da przekrzywac ,obracając ja w bok nie chaczymy ręka przy zmienianiu biegów.Polecam proste,tanie wystarczy nastawic na jednym z zaprogramowanych kanałów dowolną częstotliwość ,którą nie używamy i tą sama na transmiterze i wszytko dziala.Ważne że można podłączyc i kartę SD lub pendriva oraz że wybiera tez utwory losowo lub po kolei jak chcemy.Pozdrawiam

[Umberto]

Heh. Genialne i jakie tanie:) trzeba zanabyć przy najbliższej okazji.

Sprzedawcę polecam bo zawsze u nich kupuję karty do aparatów, akku i inne duperele

 

A tak OT to urządzenie jest niezgodne z polskim prawem:)

jak wszelkie transmitery FM:)

...ale who cares:)

[Gość harakiri]

Heh. Genialne i jakie tanie:) trzeba zanabyć przy najbliższej okazji.

Sprzedawcę polecam bo zawsze u nich kupuję karty do aparatów, akku i inne duperele

 

A tak OT to urządzenie jest niezgodne z polskim prawem:)

jak wszelkie transmitery FM:)

...ale who cares:)

Używanie transmitera to rozwiązanie dla głuchych a to z racji jakości transmisji. Beznadzieja. Osobiście rozważam zakup odtwarzacza 2din najlepiej z navi.

[szumacherek]

Słuchanie przez transmiter, jak kto chce ja odpadam miałem i nie byłem z tego zadowolony.Co do droższego rozwiązania 2din co polecacie? Czy macie w tym jakieś doświadczenie. W jakiej cenie, czy kompatybilne z kierownicą X'a ?

[Gość mirek2511]

Jakość nie będzie taka jak z cd (chodzi o tony bardzo niskie i wysokie ) po drugie plik mp3 zawsze przez kompresję jest gorszej jakości niż pierwotna wersja ,ale nie ma szumów i jakośc taka jakbyś słuchał jakąś stację (i to bardzo dobry odbiór) a za ta cenę na długie trasy uważam że się opłaca.Jak jesteś melomanem to trzeba wymienić głosniki ,dać dobry wzmacniacz i subufor i wtedy będzie dopiero efekt, ale to koszt znaczenie większy.Nie wymagajmy za 60zł jakości za 1000-2000zł.

[Gość harakiri]

Jakość nie będzie taka jak z cd (chodzi o tony bardzo niskie i wysokie ) po drugie plik mp3 zawsze przez kompresję jest gorszej jakości niż pierwotna wersja ,ale nie ma szumów i jakośc taka jakbyś słuchał jakąś stację (i to bardzo dobry odbiór) a za ta cenę na długie trasy uważam że się opłaca.Jak jesteś melomanem to trzeba wymienić głosniki ,dać dobry wzmacniacz i subufor i wtedy będzie dopiero efekt, ale to koszt znaczenie większy.Nie wymagajmy za 60zł jakości za 1000-2000zł.

Mnie zależy na nawigacji. A gdyby tak zrobić wspólne zamówienie to moze sprzedawca zszedłby z ceny. Zobaczcie ten link http://www.allegro.pl/item944058739_radioodtwarzacz_naviheaven_lcd7_gps_2din_dvd_tv.html albo ten http://www.allegro.pl/item957041541_radio_hid_9000_2din_nawigacja_dvd_tv_mp3_prezent.html

[Gość mirek2511]

Mnie zależy na nawigacji. A gdyby tak zrobić wspólne zamówienie to moze sprzedawca zszedłby z ceny. Zobaczcie ten link http://www.allegro.pl/item944058739_radioodtwarzacz_naviheaven_lcd7_gps_2din_dvd_tv.html albo ten http://www.allegro.pl/item957041541_radio_hid_9000_2din_nawigacja_dvd_tv_mp3_prezent.html

Po pierwsze 1258zł+montaż przez kogoś ,kto się zna 200 ,Nie wiem czy można wczytać książkę adresową do tego zestawu i czy się łatwo wywowłuje ją (często korzystam z zapisanych numerów ,po drugie czy jest mozliwośc słuchania 1 płyty Cd czy 6 płyt jak u nas (usb jest dodatkiem i odtwarzanie z płyty zawsze jest lepsze od plików mp3 kompresja obcina tony wysokie i niskie) po 3 nawigacja zmienia się cały czas co roku i najważniejsze to zakupic mape na polske i europę (Ja mam automape za 390zł i przenośny zestaw możesz wykorzystac w terenie np jadąc na rowerze ( futerał +rzepy latwy montaż do kierownicy) ustawiając sobie trasę lub poruszając się po mieście nieznanym na pieszo (wakacje) ,a wbudowana w samochodzie będzie tam tkwiła .Jeśli chcesz uyskac efekt końcowy czyli dźwięk to bez wymiany głośników nie poczujesz znacznej różnicy (jedynie wygląd panela z wyświetlaczem) ,a jak dopiero wrzucisz odpowiedni jeszcze wzmacniacz to wtedy jest uczta dla melomana.Wiem bo przymierzałem się do takiego zestawu w poprzednim samochodzie mondeo (radio fatalnie odbierało i gubiło czesto fale cd jako tako ) i pokazali mi róznice jak zamontowali prowizorycznie zestaw 4 lata temu za 8tys złotych teraz myslę 3.5-4tys.Więc stwierdziłem że to co mam mi wystarcza a jeśli chcę posłuchac to w domu na b.dobrej wieży Jamaha z porządnymi głośnikami 300wat jest pełny efekt.Mimo ,iz wieza ma 8 lat to nadal nie odstaje jakośc od najnowszych zabawek.Jak chcesz oglądac film DVD to kup przenośny odtwarzacz za 500zł większy wyświetlacz i możesz wszędzie odtwrzać w pokoju ,na plaży czy dzieci na tylnym siedzeniu.A tym transmiterze za 36zł odkryłem że jest za pomocą pilota eqalizer i można wybrac jedną z 4 ustawień i naprawdę jakość jest lepsza niż przy słuchaniu z radia np RMF lub ZET.

Przed chwilą obejrzałem prezentację drugiego modelu ,zabawak brakuje tylko jeszcze wykresu spalania paliwa.Nawigacja musi byc osobna ,jak Cholowczyc będzie mi mówił skręc w lewo to chcę żeby radio czy muzyka leciała dalej a nie była przerwana,chcę dzwonić to wybieram ksiązkę adresową lub szybciej zaprogramowany numer bez żadnych przełaczników a tu kaszana spróbuj to zrobic podczas jazdy.Jak film leci to kto z tyłu na takim małym monitorze przeczyta napisy i co chwile komentaz z nawigacji.Tak jak myślałem zabawka ,Radio bez nazwy stacji i informacji jaka jest aktualna audycja.Nie wole nasze i ewentualnie mozna wymienic głośniki na lepsze koszt 200-300zł jak ktoś potrzebuje ,aten zestaw to szpanerstwo i to w dodatku nie praktyczne.

Edytowane 14 Marca 2010 przez mirek2511

[Gość harakiri]

Zwracam honor. Mam nadajnik, który użytkowałem wczesniej w Discovery 2. Disco ma anteny w tylnych szybach i jakość odsłuchu dramatyczna. XT z kolei ma bdb warunki bo antena blisko nadajnika. Jakość odsłuchu akceptowalna.

[Gość MonteChristo]

Zwracam honor. Mam nadajnik, który użytkowałem wczesniej w Discovery 2. Disco ma anteny w tylnych szybach i jakość odsłuchu dramatyczna. XT z kolei ma bdb warunki bo antena blisko nadajnika. Jakość odsłuchu akceptowalna.

 

HEH..kiedys sie napalilem na takie cudo jak transmiter.

Ale kumpel ma i mi pozyczyl. No Panowie tragedia tragedia tragedia. Jakosc ciulowa.

Nie polecam, nie polecam.

Lepiej kupic nawigacje osobno i dvd w zaglowku.

[Gość żuczek]

Oj Panowie, weszliście na temat "gustow(n)y" i zaraz wyjdzie wojna o "wyższość świąt" :D

Z gustami sie nie dyskutuje, i myślę, że nie ma co wysuwać kategorycznych stwierdzeń, że rozwiązanie jest "be", albo że jest "cacy". Kto sprawdził jak (i w jakim aucie) sprawuje się transmiter, ten ma wyrobione zdanie. A kto nie wie ten może spróbować, ostatecznie koszt ok.50 nie jest wartością "zaporową", i sam zdecyduje czy jakość mu odpowiada czy też nie.

Uważam, że za te pieniądze (ok 15-30PLN), w układzie "jakość i możliwości a cena" transmiter dobrze spełnia zadanie. W swoim traktorku mam antenę zamocowaną na dachu nad lusterkiem "wstecznym" co skutkuje mała odległoscia od transmitera, a to z kolei daje lepszy odsłuch niż stacji radiowych, i mnie to w zupełności wystarcza. A jak do tego dodać pojemność karty pamięci, czy minimum czynności obsługi, to zupełnie tracę motywację do zmian w systemie audio mego traktorka. Tak to wygląda w moim przypadku, wystarczy mi możliwość "uwolnienia" się od stacji radiowych, słuchania bez zakłóceń wybranej przeze mnie muzy. Jak ktoś ma podobne podejście, i korzystne umiejscowienie anteny, to polecam to tanie rozwiązanie jakim jest transmiter. Naturalnie, jeśli ktoś ma wyższe wymagania, to nic mu po tej zabawce i niech szuka systemów audio, czy może multimedialnych z najwyższej półki. Tak to już jest, jednemu potrzebny sprzęt za 20kPLN, a drugiemu w zupełności wystarczy za 200PLN.

Pozdrawiam

[Gość harakiri]

Oj Panowie, weszliście na temat "gustow(n)y" i zaraz wyjdzie wojna o "wyższość świąt" :D

Z gustami sie nie dyskutuje, i myślę, że nie ma co wysuwać kategorycznych stwierdzeń, że rozwiązanie jest "be", albo że jest "cacy". Kto sprawdził jak (i w jakim aucie) sprawuje się transmiter, ten ma wyrobione zdanie. A kto nie wie ten może spróbować, ostatecznie koszt ok.50 nie jest wartością "zaporową", i sam zdecyduje czy jakość mu odpowiada czy też nie.

Uważam, że za te pieniądze (ok 15-30PLN), w układzie "jakość i możliwości a cena" transmiter dobrze spełnia zadanie. W swoim traktorku mam antenę zamocowaną na dachu nad lusterkiem "wstecznym" co skutkuje mała odległoscia od transmitera, a to z kolei daje lepszy odsłuch niż stacji radiowych, i mnie to w zupełności wystarcza. A jak do tego dodać pojemność karty pamięci, czy minimum czynności obsługi, to zupełnie tracę motywację do zmian w systemie audio mego traktorka. Tak to wygląda w moim przypadku, wystarczy mi możliwość "uwolnienia" się od stacji radiowych, słuchania bez zakłóceń wybranej przeze mnie muzy. Jak ktoś ma podobne podejście, i korzystne umiejscowienie anteny, to polecam to tanie rozwiązanie jakim jest transmiter. Naturalnie, jeśli ktoś ma wyższe wymagania, to nic mu po tej zabawce i niech szuka systemów audio, czy może multimedialnych z najwyższej półki. Tak to już jest, jednemu potrzebny sprzęt za 20kPLN, a drugiemu w zupełności wystarczy za 200PLN.

Pozdrawiam

Dobrze gada...