"terepie" przy gaszeniu silnika

[Gość niko_rz]

Na początku witam wsyztskich. Jestem świeżym posidaczem "kruszynki" (Navary). Mam pewien problem....(a szukajka naforum jakoś mi nie sprzyja) a mianowicie... podczas gaszenia silnika - bez znaczenia cz zimneo czy po trasie- w omencie wyłączenia zapłony autko gasnąc znacząco se "terepie". Jak na moje nie fachowe oko nie jest to chyba obaj normalny tym bardziej iż oew "terepanie" jest dosyć widoczne i odczuwalne.

Więc zanm sie uda do serwisu chciał bym zasiegnąć Waszej opini; czy jest to "standardowe" zachowania autka czy faktyucznie coś jest nie tak?

Z góry dzięki za pomoc..

P.S

Jesli temat był poruszany to prosze wybaczcie , ale jak napisałem na wstepie - szukajka mi nie pokazała nic takiego

[em]

Nie wiem na ile trzęsie się u ciebie. U mnie zawsze przy gaszeniu navka lekko się zakołysa. Nie traktuję tego jako usterki, taki urok

[Gość niko_rz]

to moje trzesienie to raczej toowe "zakołysanie" .... a zdziwiło mnie dla tego ze do tej ory jezdziłem tyypowymi osobówkami i tam nie bylo tego (moze dla tego ze nigdy nie mialem silnika 2.5L i auta ważącego ponad 2T ) a szczerez mowiac tez mi sie to podoba

dzieki za odpowiedz...

[Rezusik]

kołysanie jest spowodowane twardością gum podwieszenia silnika i skrzyni jak pojeżdzicie kilka latek to troszeczke podkruszeja i bedzie mniej "telepało". Ja obecnie mam zerwaną gume pod skrzynią i naderwana jadna silnika ,i ten efekt wstrząsu opuścił moje wozidełko.Jedno wiem przyśpieszyłem efekt starzenia gum, zmęczenia materiału poprzez jazde na 4wd na odcinkach utwardzonych czego nie polecam innym bo koszt jednej podwieszki silnika w ASO 700pln .bo casco tego nie uzna. zabawne lecz prawdziwe.pozdrawiam