Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Padnięty klakson Almera n16


piker79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Po przeszukaniu farum znalazłem kilka wskazówek co może być przyczyną padniętego klaksonu. Ale czy ktoś z Szanownych Forumowiczów może przedstawić w jakiej kolejności brać się za zdiagnozowanie problemu. Czy za klakson odpowiada osobny bezpiecznik? Jeśli tak to który, pod maską czy w kabinie? Było też coś wspomniane o przekaźniku, czy on też może paść? W grę wchodzi również uszkodzenie samej trąbki. Jak coś to można kupić i bezproblemowo samemu wymienić (samo odpięcie starej i podpięcie nowej)? Może to być również usterka w kierownicy, coś ze stykami? W ostateczności gdzieś po drodze ucieka impuls... Objaw jest następujący, że raz na jakiś czas klakson wyda delikatne pisknięcie. Może wystarczy przeciścić styki? Dziękuję za wszelkie sugestie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast zadawać to pytanie możesz się ruszyć i przeczyścić styki napewno nie za szkodzi. A poza tym to nie wiem czy tak można sprawdzić klakson ale może zamiast klakson podepnij żaróweczkę (12V) druga osoba wciska przycisk na kierownicy jak żarówka się zapali to znaczy że prąd jest a trąbka padnięta( dobrze rozumuję??), a klakson podepnij na krótko do akumulatora i wszystko jasne.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuje kolejnosc:

 

odepnij przewod od trabki i podlacz przewodem bezposrednio do plusa z akumulatora. jak nie zatrabi, to odkrec trabke od ramy i sprawdz czy sruba nie zardzewiala, albo sie nie zasyfila - mozliwe ze nie ma masy. jak bedzie ok, a sygnalu dalej niet, to znaczy ze trabka padla. a jak nie, to sprawdz przekaznik - u mnie jesz to srodkowy, czarny, opisany 12V15A. mozliwe ze padl, ale sprawdz najpierw czy dochodzi do niego napiecie - jezeli dobrze pamietam to na styku 2 - czarno-zielony przewod. jak jest prad, to albo przekaznik walnal (koszt jakies 20-30 pln chyba) albo przewod od przekaznika do trabki. jesli nie ma pradu to sprawdz bezpiecznik - pod maska w skrzynce, jak stoisz twarza do przedniej szyby, to bedzie to 10A w pierwszym rzedzie od lewej, mniej wiecej posrodku. jak jest caly to sprawdz czy jest napiecie na bezpieczniku. jak jest - to znaczy ze nie podaje pradu dalej do przekaznika - ten przewod czarno-zielony, moze byc padniety (tak bylo u mnie). a jesli nie ma pradu, to moze byc problem z zasilaniem od akumulatora - moze tam cos nie tego...

 

druga sprawa to kierownica - z tego co sie orientowalem to moze pasc zwijacz poduchy, on jest zintegrowany z klaksonem. ale to juz troche drozsza zabawa i najlepiej mic dobrego elektryka ktory bawi sie poduchami.

 

tyle z wlasnego doswiadczenia, wiecej nie wiem na ten temat :-)

 

powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po przeszukaniu farum znalazłem kilka wskazówek co może być przyczyną padniętego klaksonu. Ale czy ktoś z Szanownych Forumowiczów może przedstawić w jakiej kolejności brać się za zdiagnozowanie problemu. Czy za klakson odpowiada osobny bezpiecznik? Jeśli tak to który, pod maską czy w kabinie? Było też coś wspomniane o przekaźniku, czy on też może paść? W grę wchodzi również uszkodzenie samej trąbki. Jak coś to można kupić i bezproblemowo samemu wymienić (samo odpięcie starej i podpięcie nowej)? Może to być również usterka w kierownicy, coś ze stykami? W ostateczności gdzieś po drodze ucieka impuls... Objaw jest następujący, że raz na jakiś czas klakson wyda delikatne pisknięcie. Może wystarczy przeciścić styki? Dziękuję za wszelkie sugestie :-)

 

 

u mnie w 1.8 z 2001 przetarl sie przewod w glownej wiazce biegnacej pod zderzakiem. Sprawny elektryk wzial 100zl za naprawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...