Gość ewela Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Witam, posiadam wersję 5d z 1996 r. Bardzo proszę o pomoc w jakże trapiącym mnie problemie spadających szyb. Przednie szyby z obu stron wypadają z prowadnic podczas próby otwarcia (prowadnica idze w dół a szyba zostaje w miejscu albo idzie wolniej). Jedyny sposób na uchylenie szyby to dociskanie jej przy otwieraniu co jest średnio możliwe w czasie jazdy oraz gdy osoba towarzysząca w jeździe nie wykaże się szybką reakcją na okrzyk "nie otwieraj!". Wtedy pojawia się kłopot z odkręcaniem drzwi wyciąganiem szyby i wkładaniem jej w prowadnice szczególnie w środku nocy:/ Można dojść do wprawy ale troszke denerwujące i wyglądające dość biednie jest także ciągłe wysiadanie z samochodu podczas płacenia na ministacjach benzynowych albo zamawiania w McDrivie ;-) Próbowałam je podkleić w miejscach przyczepu podobno dobrym i porządnym klejem zarówno do metalu jak i szkła i nic nie pomogło:/ Mechanik powiedział że jedynym wyjściem jest kupno całego tego mechanizmu drzwi bo wymienienie samej prowadnicy nic nie da bo już miał taki przypadek. A to troszkę kosztuje:/ Ostatnio bardzo pomogła mi instrukcja na forum jak naprawić 1, 2, 3 moc nawiewu i dzięki dobremu opisowi i lutownicy zaoszczędziłam pewnie z ponad 200zl. Może ktoś miał podobny problem i rozwiązał go jakimś "domowym" sposobem i będzie tak miły podzielić się ze mną swoim patentem?? Dodam jeszcze, że posiadam mechanicznie otwierane szyby. Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy Mikrusiów:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Niewiem czy dobrze rozumuje ale jak by tak pokombinować i prowadnice przysunąć do szuby i nasmarować uszczelki silikonem w spreju, ale co innego opis a co innego widzieć jak to pracuje i co się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryk1e Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 nie do konca rozumiem co ci wypada... Chodzi ci o te biale plastiki w ktore wchodzi szyba czy o prowadnice pionowe?? Jeśli o te plastiki to mialem podobny problem. przy probie otwarcia przymarznietej szyby pękł jeden. Nie pamietam jakim klejem to pokleiłem, wiem, ze jakos poskrecalem te plastkiki wkrętami. Chyba najpierw zachwyciłem zwykłym super glue a pozniej obsmarowałem jakimś klejem do luster. Pamietaj zeby wszystko dobrze poczyścić i odtłuscic. Wyciagnij sobie szybe na stół, bedzie o wiele łatwiej pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ewela Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Prowadnica działa dobrze. Są tam dwa zaczepy które trzymają szybę (z tego co pamiętam to nie są plastikowe, ale nie sa pekniete) No i właśnie te zaczepy nie są w stanie utrzymać szyby. Prowadnica schodzi w doł a szyba zostaje w miejscu. Może faktycznie sęk tkwi w uszczelkach. Ta guma troche sparciała i może zatrzymuje tą szybę bo jest. Coś z tym spróbuje zrobić:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Chachor23 Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Jeśli wszystko ciężko i opornie chodzi wystarczy spryskać smarem w spreju wszystkie uszczelki i mechanizmy w drzwiach dokręcić delikatnie łapki które trzymają szybę i po problemie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gazelek Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Prowadnica schodzi w doł a szyba zostaje w miejscu. Mialem cos podobnego, tyle ze u mnie szyby sa elektryczne. Problem zaczal sie po montazu centralki - szyba czasem zahaczyla o silownik i wyskakiwala z tych plastikowych lapek. Probowalem osadzic szybe na kleju, silikonie - nie pomoglo. W koncu udalem siena wulkanizacje, dostalem jakis specyfik zwany 'surowa guma'. To jest niby zwykla guma, tylko z obydwu stron ma naklejki foliowe. Docina sie toto na wymiar, odkleja folie, zaklada i w trakcie eksploatacji szyba sie sama zawulkanizowuje (trudne slowo). W kazdym razie po obsadzeniu szyby na tejze 'surowej gumie' problem ustapil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryk1e Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2010 szarpnalem tapicerki ostatnio i mi sie przypomnialo. poxipol przyklej szybe na poxipol trzyma drugi rok; ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.