[N14] listwy led jako pozycyjne oraz swiatla stopu?

[Gość malyboa]

witam

bardzo podobają mi sie diody led i chcialbym zaaranzowac swiatelka w moim wozie wlasnie ledowe

 

swiatla stopu oraz swiatla pozycyjne jako target.

 

ogolnie nie znam sie na elektronice... no jakies takie kiepskie podstawy mam i pewnie bez Was badz internetu nigdy nie osiagne celu.

 

wogole czy to nie byloby obciachowe?

nizej fotka z krotkiej wizualizacji z photoshopa...

[Gość marcel13131313]

diody w lampach jak najbardziej dokrecane na sile do zderzaka nigdy

[Gość malyboa]

pierwsze pytanko

 

http://www.allegro.pl/listing/search.php?category=3&sg=0&string=listwa+led

ktora listwe led wybrac i czy taki montaz bylby legalny?

[Gość nol152]

Nie kupujcie takich tanich gumowych listw za 5-12zl co sie wyginaja mi sie po miesiacu stopniowo przepalaly po jednej diodzie i wtedy byl obciach jak mi co trzecia dioda swiecila.One tylko sie nadaja do podswietlenia bagaznika bo zadko sie uzywa.Proponowal bym kupic jakies lepsze conajmniej za 25zl sztuka a i jeszcze jedno takie diody sa nielegalne musza miec homologacje i nie moga byc stosowane ze swiatlami mijania chyba ze kupicie z homologacja do jazdy dziennej

Edytowane 29 Marca 2010 przez nol152

[Gość abstainer]

Ja zakupiłem diody na allegro okolo 5 miesięcy temu. Zamontowałem je do Berlingo. Kupowałem u gościa o nicku LEDport 2 listwy z 48 LED. Pol roku już jeżdżę jak wspomniałem i nic sie nie dzieje. Dokupilem tez u tego goscia do N14 2x24 LEDy ale za bardzo nie wiem gdzie je zaaplikować. Tam gdzie mam teraz na grillu to troche slabo wyglada, dlatego trzeba bedzie je przenieść. W Berlingo jest taka fajna szpara na 10mm pod kloszami w sam raz na wepchanie tej listwy. Załączam niżej troszkę zdjęć. A co do podpięcia, to ja zrobilem to tak: przedluzylem ten kabelek od listwy cienkim kablem, podłączyłem przez kostkę taka jak przy lampach sufitowych sie stosuje i z kostki bezposrednio do żarówki postojowej drucikami (na tzw wcisk). Zastosowalem przejscie przez kostke w razie gdyby policja cos sapała. Dzieki kostce moge sobie szybko odłączyć listwy przy policji za pomoca śrubokręta i tym samym uniknąć ewentualnego mandatu. Ale mysle ze te diody nie kolidują z prawem, gdyz podpina sie ję jako dodatkowe, a nie jako jedyne oświetlenie pojazdu.

Za ledy 48 dalem 11,99zl, a za 24 ledy 5,99zl (podane ceny to ceny jednej listwy). Te diody ktore ja kupilem nie mialy zadnego kleju, czy tasmy do przyklejenia, takze patrz tez na to czy maja jakis klej- tasme , jak bedziesz kupowal.

Zdjecia LED

[Gość cezar88]

poczekajcie, jaką funkcję mają spełniać te doklejane led-y? po pierwsze jest to nielegalne, po drugie niepotrzebne a po trzecie i najważniejsze pasuje to do auta jak do świni siodło, no chyba że są fabrycznie montowane. nie chce nikogo urazić ale naprawdę jeśli chce ktoś w ten sposób chce poprawić wygląd auta to sorki ale zalatuję to agrotuningiem, lepiej kupić porządny wosk

[Gość malyboa]

hehe dziekuje , chyba przekonales mnie daje spokoj bo klopot a i efekt raczej moze byc kiepski...

[Gość cezar88]

niby o gustach się nie dyskutuje, zresztą ja nie lubie zbędnych pierdółek na aucie, fajna felga, gleba i praca nad szczegółami. Fajny efekt daje wymiana szkieł reflektorów na nowe, bardzo odświeża to wygląd lamp i jak masz ochotę to właśnie coś takiego zrób. pozdro

[Gość tomecki34]

Może to i pierdoła.Ale w słoneczny dzień te niby badziewne diody rzucają się lepiej w oczy niż światła mijania.Nie oślepiają i dają mocne światło które mochery na jezdni z daleka widzą.Powinny być fabrycznie montowane i lepiej by się sprawdziły niż obowiązek jazdy w dzień na światłach mijania.

Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez tomecki34

[Gość longer 81]

Ja wsadziłem pasek diodowy za szkiełko halogenu i wygląda to tak !

 

 

Halogeny świecą oczywiście osobno swoim światłem.

[bep]

Ingerencja w budowe lampy (m.in montowanie w nich listw świetlnych etc.) równoznaczne jest z utratą homologacji, jak będzie zawzięty funkcjonariusz, to się przyczepi, ale to jest tak samo jak i z bad-lookiem i głośnymi tłumikami (zależy na kogo trafisz)

[Gość longer 81]

Ingerencja w budowe lampy (m.in montowanie w nich listw świetlnych etc.) równoznaczne jest z utratą homologacji, jak będzie zawzięty funkcjonariusz, to się przyczepi, ale to jest tak samo jak i z bad-lookiem i głośnymi tłumikami (zależy na kogo trafisz)

 

 

Kolego z Oświęcimia

-był już problem z niebieskim oświetleniem tablicy rejestracyjnej

-w puzniejszym czsie wyskoczył też problem w jezdzie na postojowych św.i halogenach

-powruce tu też do problemu pare lat temu trzeciego światła stopu

-był i jest nadal problem z przyciemnionymi szybami

Kolego problem zawsze będzie i będzie zależał od funkcjonariusza policji który nas zatrzymał ! Jeżeli w dokumentach wszystko OK,nie piłeś,nie przekroczyłeś dozwolonej prędkości,pasy zapięte,a funkcjonariusz upierdliwy - to zaczyna się szukajka,co tu wymyśleć żeby mu mandacik wlepić,bo norma musi być wyrobiona bo czas goni.Na rynku jest wiele towaru przeznaczonego i montowalnego do samochodu,jeżeli nie wolno i nie ma homologacji to proponuje wszystkich tych którzy to sprzedają zamknąć do więzienia,bo sprzedają coś co ludzie montują do samochodu i jeszcze zamieszczają zdjęcia jak to listwa led świetnie pasuje np.pomiędzy reflektorem a zderzakiem.A to tylko o kasę chodzi tak jak z banderolą na np.fajkach - bez banderoli tak samo smakują,no ale do państwa przecież haracz odprowadzić trzeba,a ten pasek z diodami to tak samo świeci jak ten z homologacją tylko mniej kosztuje i tu już jest problem który stoi wyżej niż ten funkcjonariusz policji.No ale na temat naszego prawa to ja się już nie będę wypowiadał,bo ja go nie ustalam,mogę tylko powiedzieć że się z nim nie zgadzam.

 

Na pewno taki paseczek led nie oślepia kierującego pojazdem jadącym z przeciwka,a więc myślę że to nic złego,myślę że jakby był nie za 6zł.tylko 100 zł.z homl.byłby OK i wtedy nikt nic by nie mówił.Zauważyłem coraz więcej samochodzików z takim oświetleniem i będzie ich jeszcze więcej,a policja się przyzwyczaji.

 

Ja bym proponował jeszcze jedno,jeżeli jest taki problem z światłami dziennymi,to niech nasz rząd problem zlikwiduje i zniesie jazdę na światłach w dzień,bo jest to bez sensu,w innych państwach świateł w dzień nie trzeba i jest OK - no ale żaróweczek tak często by się nie kupowało i akumulatorków i nie było by haraczu do państwa odprowadzanego ! no nie !

 

Trochę się rozpisałem,no ale na temat co tu nie wolno w naszym niby demokratycznym państwie to mógłbym epopeje napisać,piszę tu oczywiście o zwykłym szarym obywatelu,bo jak jest się już trochę wyżej i ma jakąś władzę nad drugim człowiekiem,no to sprawa inaczej wygląda.

 

Jakby na radiowozie na masce szperacz taki jak w ciągnikach zamontowali to by można było,jak policjant jadąc za kierownicą siedzi i faję jara to też można,a przez telefon to jak najbardziej,no bo przecież żona obiad grzeje.

 

Napisał - LONGER.

[bep]

No to właśnie pisze o tym samym, wszystko zależy od policjantaJa właśnie natrafiłem na takiego - nie miał się o co pryczepić, szukał, chodził, patrzył - ażw końcu znalazł gaśnice, która od miesiąca była nie ważna, 50zł, cieszył się jak murzynek blaszką :/.

Co do detali bez homologacji - jak dla mnie, powinno sie wycofać taki towar z rynku, stwarza on zagrożenie, w zależności od rodzaju części, np właśnie oślepiających listw świetlnych. Jeśli coś nie ma homologacji, tzn nie spełnia lub utrudnia warunki, zwłaszcza dla innych uczestników ruchu, taki towar w ogóle nie powinno pojawiać się w sklepach - a już najbardziej (X)ZENONY za 149pln w zwykłych lampach, które nie mają absolutnie żadnego spektrum świetlnego - świecą wszędzie i po wszystkim (no tak ... ale auto lampami w temp 6400k wygląda bardziej ... tuningowo ).

 

Ps. są listwy/światła do jazdy dziennej z homologacja E4, więc po co kupować szajs?

 

///Proponuje zakończyć dyskusję w tym temacie, kolega malyboa już się dawno rozmyślił a my tu mu oftopujemy

Edytowane 2 Maja 2010 przez bep

[kmiart]

No to właśnie pisze o tym samym, wszystko zależy od policjantaJa właśnie natrafiłem na takiego - nie miał się o co pryczepić, szukał, chodził, patrzył - ażw końcu znalazł gaśnice, która od miesiąca była nie ważna, 50zł, cieszył się jak murzynek blaszką :/.

Co do detali bez homologacji - jak dla mnie, powinno sie wycofać taki towar z rynku, stwarza on zagrożenie, w zależności od rodzaju części, np właśnie oślepiających listw świetlnych. Jeśli coś nie ma homologacji, tzn nie spełnia lub utrudnia warunki, zwłaszcza dla innych uczestników ruchu, taki towar w ogóle nie powinno pojawiać się w sklepach - a już najbardziej (X)ZENONY za 149pln w zwykłych lampach, które nie mają absolutnie żadnego spektrum świetlnego - świecą wszędzie i po wszystkim (no tak ... ale auto lampami w temp 6400k wygląda bardziej ... tuningowo ).

 

Ps. są listwy/światła do jazdy dziennej z homologacja E4, więc po co kupować szajs?

 

///Proponuje zakończyć dyskusję w tym temacie, kolega malyboa już się dawno rozmyślił a my tu mu oftopujemy

drogi kolego pan policjant przekroczył swoje uprawnienia sprawdZając ci legalizację gaśnicy nie miał do tego prawa

od tego jest diagnosta i nikt więcej(cytuje wypowiedź policjanta z programu na tvn turbo na osi) sam sprawdziłem to jest przekroczenie kompetencji przez niego a co do oświetlenia diodowego sam sprawdź ile prądu biorą takie ledy a ile normalne reflektory fizyki nie oszukasz i tyle

[polo1976]

Kiedyś miałem okazję montować halogeny p-mgielne w hondzie kumpla. Parę dni później jechaliśmy obaj i halt tzw rutynowa kontrola. Z naszej strony wszystko było OK więc Pan Policjant (tak jak koledzy pisali powyżej) zaczął obchodzić auto widocznie szukając pretekstu do ukarania mandatem. No i trafiło na halogeny. Jako że mnóstwo ich podobnych na Alledrogo Pan nawet nie schyliwszy się szczęśliwy idzie po bloczek informując nas, że będize jeszcze dowód zabrany. Pytam więc za co zabiera dowód i za co mandat. On na to, że za halogeny bez homologacji. Poprosiłem go grzecznie by się schylił i przeczytał co pisze na kloszach. Mandatu nie było, wyraz twarzy Pana z drogówki bezcenny Drugi przypadek jak zatrzymałem patrol gdy na zjeźszie z ronda nie dali kierunku. Zatrzymałem ich kawałek dalej pytając czy ja wróżką jestem żeby wiedzieć gdzie łaskawi panowie zamierzają skręcić? Zapytałem też czy mandat wypiszą sobie sami czy mam zadzwonić po kolegów. Zatkało ich totalnie następnie zaczeli tłumaczyć, że na interwencję jadą. Ja na to(jeszcze na poważnie) że radiowóz jest uprzywilejowany jeśli jest na sygnałach dźwiękowych lub świetlnych, jeśli nie jest to wtedy jest takim samym użytkownikiem drogi jak ja. Znowu się zatkali a ja zacząłem się śmiać. Powiedziałem, że teraz widzą jak to jest być zwykłym szarym użytkownikiem drogi, który czasami popełnia błędy, ale nie zawsze musi się to kończyć mandatem i punktami. Po tym incydencie panowie Policjanci poznają już moje słonko i machają mi jak mam nie włączone światła lub nie zapięte pasy. Pozdrowienia dla Policji(oni tylko wykonują swoją pracę tak jak każdy z nas) a wracając do meritum jeśli już faktycznie montować podzespoły z homologacją, czasami nie są wiele droższe od tych bez. No i umieć konstruktywnie i z odpowiednimi argumentami dyskutować z Policją. W końcu to też ludzie i jak się pogada z nimi w miłej atmosferze czasami uchodzi nam na sucho

[Gość PARCH BANDIT]

wyobraznia cie kolego poniosła... ojojoj.... Andersen by sie nie powstydził :)

[polo1976]

wyobraznia cie kolego poniosła... ojojoj.... Andersen by sie nie powstydził :)

Nie wiedziałem, że się aż tak dobrze znamy,aby kolega zarzucał mi nieprawdę. Następnym razem przy podobnym przypadku będę dzwonił po TVN Turbo aby udokumentować zdarzenie. Może wtedy będzie łatwiej Tobie uwierzyć. Swoją drogą jeśli masz takie samo podejście do Panów Policjantów jak do mnie, nie znając mnie ani trochę a wydając takie opinie o mnie, to nie wątpię,że trochę punkcików i portfel uboższy już jest. Policjant też człowiek i naprawdę da się z nimi porozmawiać normalnie , ale jeśli dla Ciebie kulturalna rozmowa międzyludzka to bajka rodem z opowiastek Pana Andersena, to gratulacje:)