Missiakkuss Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Witam, Zastanawiam się ostatnio, żeby być mądrym przed szkodą, czy taki wynalazek faktycznie się sprawdza? Czy mieliście z tym styczność, czy możecie polecić jakiś konkretny środek? Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek104 Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 sprawdza się, o ile przebijesz koło gwożdziem lub czymś równie małym. Jak potniesz oponę (a wystarczy kilkaset metrów na flaku przejechać, żeby było to możliwe) to pianką możesz sobie popsikać.. Jak już wstrzykniesz ten cud w koło, to najlepiej wyślij kumpla do wulkanizatora, żeby Ci to koo zawiózł. Skrobania na dobre dwie godziny.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Missiakkuss Opublikowano 29 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Kurde, no to sam nie wiem W sumie dobra rzecz, ale później chyba jeszcze więcej zachodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Kurde, no to sam nie wiem W sumie dobra rzecz, ale później chyba jeszcze więcej zachodu zachodu jak zachodu ale pomstą wulkanizatora to byś pół miasta obdarował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szczureczek Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Lepszy "prawdziwy" zapas. Podbijesz felgę i jest płacz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nicchi Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Przede wszystkim w przypadku "koła w sprayu" musisz odnaleźć miejsce uszkodzenia na oponie i wyjąć to co ją przebiło (gwóźdź, wkręt itp), co w pewnych warunkach okazuje się bardzo uciążliwe, bardziej niż zmiana koła, zwłaszcza, że auto i tak trzeba podnieść do góry przy tym zabiegu. Nie każdy przedmiot da się na samochodzie łatwo wyciągnąć w opony. No i dodatkowo gniew wulkanizatora murowany ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.